Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lubię kobiety...


Przemek_Leniak

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Programista napisał(a):

No nie każdy mężczyzna jest setki milionów na świecie gejów.

 

Ano właśnie...
to jest dla mnie  zupełnie niejasne
zasadniczo jestem antyLGBT acz mam wielu znajomych homoseksualistów
i w sumie zawsze chciałem ich spytać o to ale jakoś mi było głupio
znaczy co oni widzą w facetach w gruncie rzeczy?
Nie chodzi mi tu o pociąg ale o to upodobanie
znaczy nic mi do tego jak również nie zamierzam się czepiać

tylko zupełnie nie czuję tej fazy

choć hmm z drugiej strony homoseksualiści wydają mi się być jacyś tacy bardziej właśnie kobiecy
w sensie że szerzej patrzący na świat
ale o to też nigdy nie spytałem w sumie

propos lubię też i lesbijki są kobietami jak wszystkie inne
i doprawdy nie chodzi mi o patrzenie jak uprawiają seks
lubię je zupełnie na co dzień...
fajne babki po prostu..

znaczy hmm teraz się tak zastanowiłem że facetów też w sumie lubię tylko jakby bardziej niż kobiety ich rozumiem... i przez to wydają się zwyczajniejsi i pospolitsi
kobiet nie rozumiem
staram się ale to się zdaje nie da...

propos sukienek i spódnic - rozkminiłem to w końcu
wiem też sporo o biustonoszach - choć mnie przerażają nadal jako w sumie dusiciele...
no i rajstopy - zupełna zgroza
niby że dają ciepło...  

no jednak nie - rajstopy są wrogie...

nosiłem kiedyś w przedszkolu i zawsze robiły mi się takie kondomy na stopach
można je było podciągnąć pod ramiona a i tak kondomy na stopach były
no nie - to jest wymysł diabelski te rajstopy
poza tym hmm trzeba by ogolić nogi bo na futro to nie wchodzi
....
dżizas nie, nie i nie


stroje kobiece to w ogóle jest dziwny temat...
no ale ładnemu we wszystkim ładnie
ja np. w sukience, na szpilkach i w rajstopach szału bym nie zrobił - po prostu brak mi podstawowego potencjału - moja ładność jest zdecydowanie nie nachalna wręcz skromna a prawdę mówiąc zwyczajnie nie istnieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Sensys napisał(a):

A nie zauważyłeś skłonności lub tendencji w jej wpisach w tym wątku by udowodnić jak kobiety są lepsze itp.? To wprowadza dziwną atmosferę wojenek między płciowych.

Powołując się chociażby na wątpliwe moralną księgę

Szczerze - nie. Wiele mogę Dalji zarzucić, bo mieliśmy że sobą wielokrotnie na pieńku, ale nie to. Inne osoby dużo gorzej się o facetach wypowiadały. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za co ja lubię kobiety?

Za logikę rodem z innego wymiaru
"Nie jestem zła", mówi, po czym zaczyna milczeć tak głośno, że słychać wyrzuty sumienia przez ścianę.

Za zdolność do testowania cierpliwości
"Nic się nie stało" to zawsze wstęp do emocjonalnego horroru klasy premium.

Za konsekwencję w niekonsekwencji
potrafią zmienić zdanie trzy razy w ciągu minuty i dalej mieć rację. Szacunek za tempo.

Za ich język emocji
"nic mi nie jest" potrafi mieć 50 znaczeń, z czego żadne nie oznacza "nic mi nie jest".

Za perfekcyjną pamięć wybiórczą
zapominają, gdzie są klucze, ale pamiętają, co powiedziałeś w kłótni 12 maja 2017 o 12:40.

Za mistrzostwo w detekcji nastroju
czujesz się dobrze? Spokojnie, zaraz zapytają: "Dlaczego jesteś taki dziwnie wesoły?".

Ehh.. bez nich świat byłby nudny, uporządkowany i cichy…
czyli absolutnie nie do zniesienia.

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Facet nie wyszedłby z jaskini gdyby nie kobiety.

Facetowi trzeba niewiele.

Dla spojrzenia którego nie da się pomylić, facet zrobi wszystko. 

Budujemy domy, wieżowce, drogi,samochody. Robimy głupie rzeczy.

Zrobimy wszystko żeby usłyszeć "kocham cię ". Wtedy to facet widzi sens i kierunek.

Czuje spokój i stabilność.

Wie, że żyje i umrze jak trzeba tylko dla kobiety.

Ktoś kto tego nie rozumie..... kiedyś do tego dojdzie. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, kokeshi napisał(a):

Za co ja lubię kobiety?

Za logikę rodem z innego wymiaru
"Nie jestem zła", mówi, po czym zaczyna milczeć tak głośno, że słychać wyrzuty sumienia przez ścianę.

Za zdolność do testowania cierpliwości
"Nic się nie stało" to zawsze wstęp do emocjonalnego horroru klasy premium.

Za konsekwencję w niekonsekwencji
potrafią zmienić zdanie trzy razy w ciągu minuty i dalej mieć rację. Szacunek za tempo.

Za ich język emocji
"nic mi nie jest" potrafi mieć 50 znaczeń, z czego żadne nie oznacza "nic mi nie jest".

Za perfekcyjną pamięć wybiórczą
zapominają, gdzie są klucze, ale pamiętają, co powiedziałeś w kłótni 12 maja 2017 o 12:40.

Za mistrzostwo w detekcji nastroju
czujesz się dobrze? Spokojnie, zaraz zapytają: "Dlaczego jesteś taki dziwnie wesoły?".

Ehh.. bez nich świat byłby nudny, uporządkowany i cichy…
czyli absolutnie nie do zniesienia.

 

 

 

 

doskonałe ujęcie zjawiska!

faktycznie procesy myślowe kobiet są dla mnie nieogarnialne
a najdziwniejsze jest ich postrzeganie emocji
ja mam zasadniczo dwie emocje - albo jest dobrze albo niedobrze i to mi w zupełności wystarcza do życia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Przemek_Leniak napisał(a):

maja dużo bardziej rozwinięte możliwości społeczne - relacyjne

Kobiety są bardziej zaangażowane w relacje, emocje, ludzi. To je interesuje. pragną przeważnie założyć rodzinę, to jest dla nich ważne.

 

Faceci skupiają się na rzeczach. Interesuje ich praca, kariera i jakieś własne zajawki.

 

To oczywiści ogólnienie. Ale kobiety bardzo różnią się od mężczyzn 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kokeshi napisał(a):


Za perfekcyjną pamięć wybiórczą
zapominają, gdzie są klucze, ale pamiętają, co powiedziałeś w kłótni 12 maja 2017 o 12:40.

To, co zostało powiedziane w kłótni, jest duzo wazniejsze, niż gdzie są aktualnie klucze.. ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Melodiaa napisał(a):

Oho chyba ktoś nie zrozumiał sentencji :mrgreen:

🙂 oj zrozumialem zrozumiałem
to fakt że kobiety wytwarzają wokół siebie zdecydowanie przyjazną przestrzeń w przyjaznych okolicznościach
a w nieprzyjaznych... no tego wypada jednak unikać...

ale ogólnie to przecie wnika to z ich wewnetrznego motorka który nieustannie pracuje
nawet jak się wydaje że nie pracuje to pracuje - tyle że wtedy akurat odbywa się knucie
ciekawość otoczenia jaka wykazują kobiety jest niezrównana i towarzyszy jej skłonność do organizacji tego co je otacza


te jaskinie były przecie całkiem dobre ale nie - zdaniem pań wymagały firanek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Melodiaa napisał(a):

Knucie to wielkie negatywne słowo. Ja to nazywam sekwencją wydarzeń :mrgreen:

 

Nie  pisz to osobie, która ma całą szafę firanek, zasłon :P  Mogę strzelić wykład i nie wiem czy jesteś na to gotowy :P

 

Podoba mnie się luźne podejście to tego tematu ;)

 

No z tym knuciem to fakt faktem ze ono z czegoś wynika...
Czasem ma zresztą w sumie pozytywny efekt - np. moja Żona i Teściowa niegdyś uknuły jak zabrać Tescia do kardiologa podstepem i dobrze wyszło bo miał stan przedzawałowy...

Firanki - hmm to jest jednak wynalazek który zdecydowanie się przyjął 
robi klimat

 

4 minuty temu, Verinia napisał(a):

ja kocham kwiatami ozdabiać

Kwiaty zresztą także
i też się przyjęły

zwykle myśląc o wynalazkach nie doceniamy takich rzeczy a one robią robotę zdecydowanie...

Tak sobie myślę że kobiecy wklad w historię ludzkości jest niedoceniany
jak myślimy o wynalazkach to mamy przed oczyma jakaś maszynę czy inne ustrojstwo
a przecie ktoś kiedyś musiał wymyśleć pierogi naleśniki pościel tkaniny i w o ogóle wszystko to czym się otaczamy i hmm nie przypuszczam by byli to faceci...

nie żebym nie doceniał maszyny parowej - ale hmm wolę mieć w oknach jednak firanki a na stole kwiaty i obrus, w łóżku zaś pościel niż maszynę parową...
niby maszyna jest fajna ale hmm trudno się w nią wtulić do snu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fuji napisał(a):

Facet nie wyszedłby z jaskini gdyby nie kobiety.

Facetowi trzeba niewiele.

Dla spojrzenia którego nie da się pomylić, facet zrobi wszystko. 

Budujemy domy, wieżowce, drogi,samochody. Robimy głupie rzeczy.

Zrobimy wszystko żeby usłyszeć "kocham cię ". Wtedy to facet widzi sens i kierunek.

Czuje spokój i stabilność.

Wie, że żyje i umrze jak trzeba tylko dla kobiety.

Ktoś kto tego nie rozumie..... kiedyś do tego dojdzie. 

 

 

Rozwój cywilizacyjny nie jest podyktowany jakąś płcią tylko poczuciem sensu, celu chęci zrobienia coś dla świata różne mogą być pobudki.

 

Znasz wszystkich mężczyzn by mówić, że niewiele im potrzeba? Są tacy, którym więcej potrzeba niż wielu kobietom.

 

Nie zrobi wszystkiego to toksyczne zabije się będąc szczęśliwym albo skrzywdzi kogoś bez powodu dla spojrzenia?

 

Budujemy z różnych pobudek nie tylko z pobudek miłosnych. 

 

Żyje tylko dla kobiety? Brzmi trochę toksycznie jak ktoś nie ma swojego życia tylko uwiśnie na kobiecie. 

 

Może własne myślenie warto zredefiniować? Brzmi niezbyt zdrowo i wykreowanymi filmami romantycznymi, które nijak maja się do życia.

 

Owszem pięknie i cudownie jest mieć bliską osobę, ale życie tylko dla niej i poświęcanie się tylko dla tej osoby, brak swojego życia, odskoczni czy innych ludzi no jest niezdrowe tak delikatnie mówiąc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sensys napisał(a):

 

Rozwój cywilizacyjny nie jest podyktowany jakąś płcią tylko poczuciem sensu, celu chęci zrobienia coś dla świata różne mogą być pobudki.

 

Znasz wszystkich mężczyzn by mówić, że niewiele im potrzeba? Są tacy, którym więcej potrzeba niż wielu kobietom.

 

Nie zrobi wszystkiego to toksyczne zabije się będąc szczęśliwym albo skrzywdzi kogoś bez powodu dla spojrzenia?

 

Budujemy z różnych pobudek nie tylko z pobudek miłosnych. 

 

Żyje tylko dla kobiety? Brzmi trochę toksycznie jak ktoś nie ma swojego życia tylko uwiśnie na kobiecie. 

 

Może własne myślenie warto zredefiniować? Brzmi niezbyt zdrowo i wykreowanymi filmami romantycznymi, które nijak maja się do życia.

 

Owszem pięknie i cudownie jest mieć bliską osobę, ale życie tylko dla niej i poświęcanie się tylko dla tej osoby, brak swojego życia, odskoczni czy innych ludzi no jest niezdrowe tak delikatnie mówiąc. 

No tak. Masz racje. 

Ale ile w historii wojen przez kobiety....

Trzeba żyć i coś robić. Nawet dla siebie....

Ale romantycznie jest bardziej ze smakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Fuji napisał(a):

Ale ile w historii wojen przez kobiety....

 

Oj, chyba jednak nie. Wojny wywoływane sa przez męską agresję i chęć władzy/zysku, kobiety byly wykorzystywane jedynie jako pretekst, zeby to ładnie wygladało.. Kobiety są raczej mediatorkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, którędy_do_lasu napisał(a):

 

Oj, chyba jednak nie. Wojny wywoływane sa przez męską agresję i chęć władzy/zysku, kobiety byly wykorzystywane jedynie jako pretekst, zeby to ładnie wygladało.. Kobiety są raczej mediatorkami

 

Kobieca agresja też istnieje i pomimo, że kobiety rzadziej dochodziły do władzy też toczyły wojny czy wywoływały, więc nie wybielałbym ani nie stwierdzał, że są aż takimi mediatorkami.

 

1. Kleopatra VII - wojna domowa w Egipcie, konflikt z Rzymem.

2. Boudika - powstanie przeciwko Rzymowi w Brytanii.

3. Joanna d'Arc - wojna stuletnia, dowodziła armią Francji.

4. Elżbieta I Tudor - wojna z Hiszpanią, pokonała Wielką Armadę.

5. Izabela I Katolicka - rekonkwista, kolonizacja Ameryki.

6. Katarzyna II Wielka - wojny z Turcją, rozbiory Polski.

7. Wu Zetian - wojny w Chinach z Tybetem i Koreą.

8. Tamara Wielka - wojny obronne i ekspansyjne w Gruzji.

9. Królowa Wiktoria - epoka licznych wojen kolonialnych.

10. Indira Gandhi - wojna indyjsko-pakistańska (1971).

 

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Lubię kobiety miłe, ciepłe, sympatyczne o łagodnym, delikatnym usposobieniu, szczere i sprawiedliwe z dystansem do siebie i życia, a nie babska wredne, fałszywe, śmierdzace i krzywe. 

 

Haha śmierdzące i krzywe 😅 Dorzuciłbym do listy, że nie lubię wyniosłych księżniczek, które uważają się za lepsze od innych i pogardzają ludźmi. 

Edytowane przez Sensys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Verinia napisał(a):

Mężczyźni są agresywni. Kobiety rzadko.


Na podstawie czego to oparłaś? Bo subiektywne doświadczenie i odczucia nie są reprezentatywne i wiarygodne. Badania pokazują, że mężczyźni częściej są agresywniejszy fizycznie za to agresję werbalną, bierną, pasywną częściej stosują kobiety, więc się mylisz i piszesz nieprawdę rzucając bez żadnego pokrycia takimi stwierdzeniami.
 

  • Meta-analiza: Gender differences in aggression as a function of provocation: a meta‑analysis wskazuje, że gdy występuje prowokacja, różnice między płciami znacznie się zmniejszają. PubMed

    • Oznacza to: kobiety w pewnych warunkach reagują agresją niemal tak samo jak mężczyźni.

  • Przegląd dotyczący agresji u kobiet: Aggression in Women: Behaviour, Brain and Hormones wskazuje, że kobiety częściej używają bardziej pośrednich form agresji (np. plotki, wykluczenie społeczne) niż bezpośrednich ataków fizycznych. PubMed

  • Badanie między-rodzeństwem: Commonly observed sex differences in direct aggression are absent or reversed in sibling contexts — w 24 społeczeństwach (n=4013) kobiety były przynajmniej tak samo agresywne wobec rodzeństwa jak mężczyźni. OUP Academic

  • W badaniu dotyczącym partnerów (w relacji małżeńskiej) w Pakistanie (n=300): mężczyźni wykazywali więcej agresji fizycznej, natomiast kobiety więcej agresji werbalnej. PubM

Edytowane przez Sensys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faceci siedzą w więzieniach za morderstwa, są częściej psychopatami od kobiet. Agresją werbalna i kobiet występuje bo jakoś muszą się bronić.

 

Agresją jest u mężczyzn stwierdzona naukowo. Tak zostali skonstruowani.

 

Wiedziałam że się zgłosisz @Sensys

 

Pozdrawiam

A plotkują kobiety, bo się ludźmi interesują bardziej niż faceci.

 

Nie burz sie., bo to prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Verinia napisał(a):

Faceci siedzą w więzieniach za morderstwa, są częściej psychopatami od kobiet. Agresją werbalna i kobiet występuje bo jakoś muszą się bronić.

 

Agresją jest u mężczyzn stwierdzona naukowo. Tak zostali skonstruowani.

 

Wiedziałam że się zgłosisz @Sensys

 

Pozdrawiam

A plotkują kobiety, bo się ludźmi interesują bardziej niż faceci.

 

Nie burz sie., bo to prawda.


Nawet nie potrafisz się odnieść do tego co napisałem. Kobiety częściej dostają łagodniejsze wyroki za te same przestępstwa o tym też nie wiedziałaś? Tak tak częściej jest psychopatami, bo Ty tak napisałaś?

Agresją werbalna i kobiet występuje bo jakoś muszą się bronić - co za nieudolne usprawiedliwianie agresji, wiesz że one to robią nie tylko w obronie własnej? 

Agresją jest u mężczyzn stwierdzona naukowo. Tak zostali skonstruowani. - Tak tak oczywiście jak zwykle zero wiarygodnych danych i badań mamy Ci na słowo wierzyć? 

No i co z tego, że wiedziałaś czy nie wiedziałaś?

A plotkują kobiety, bo się ludźmi interesują bardziej niż faceci. - Tak tak oczywiście w zabawny sposób usprawiedliwiasz obrabianie komuś dupy😅 

 

Nie burz sie., bo to prawda. - To, że Ty tak uważasz nie oznacza że jest prawdą. Zero wiarygodnych potwierdzeń niczego kompletnie, bezcelowa jest dyskusja z Tobą widzę.

Ludzie inteligentni weryfikują i sprawdzają informację.

"Weryfikowanie informacji to jedna z najważniejszych cech ludzi inteligentnych — zwłaszcza intelektualnie dojrzałych i krytycznie myślących."

Edytowane przez Sensys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Sensys napisał(a):


Nawet nie potrafisz się odnieść do tego co napisałem. Kobiety częściej dostają łagodniejsze wyroki za te same przestępstwa o tym też nie wiedziałaś? Tak tak częściej jest psychopatami, bo Ty tak napisałaś?

Agresją werbalna i kobiet występuje bo jakoś muszą się bronić - co za nieudolne usprawiedliwianie agresji, wiesz że one to robią nie tylko w obronie własnej? 

Agresją jest u mężczyzn stwierdzona naukowo. Tak zostali skonstruowani. - Tak tak oczywiście jak zwykle zero wiarygodnych danych i badań mamy Ci na słowo wierzyć? 

No i co z tego, że wiedziałaś czy nie wiedziałaś?

A plotkują kobiety, bo się ludźmi interesują bardziej niż faceci. - Tak tak oczywiście w zabawny sposób usprawiedliwiasz obrabianie komuś dupy😅 

 

Nie burz sie., bo to prawda. - To, że Ty tak uważasz nie oznacza że jest prawdą. Zero wiarygodnych potwierdzeń niczego kompletnie, bezcelowa jest dyskusja z Tobą widzę.

Przykry jesteś. 

 

Czytałam i oglądałam filmy na ten temat. A zresztą... To co w moim doświadczeniu jest już nieważne?

 

Potrafisz pisać normalnie bez pasywnej agresji?

 

Testosteron. Pomysł i zastanów się nad tym.

 

Nie rób ze mnie debila, bo nim nie jestem. I nie życzę sobie tej formy pisania do mnie.

Już dawno zauważylam że szukasz zaczepki na forum.

Screenshot_2025-10-28-00-41-24-856_com.android.chrome.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Verinia napisał(a):

Przykry jesteś. 

 

Czytałam i oglądałam filmy na ten temat. A zresztą... To co w moim doświadczeniu jest już nieważne?

 

Potrafisz pisać normalnie bez pasywnej agresji?

 

Testosteron. Pomysł i zastanów się nad tym.

 

Nie rób ze mnie debila, bo nim nie jestem. I nie życzę sobie tej formy pisania do mnie.

Już dawno zauważylam że szukasz zaczepki na forum.

Screenshot_2025-10-28-00-41-24-856_com.android.chrome.jpg


Bardziej to Ty przykra jesteś z takim podejściem i taką wiedzą. Jaką wartość naukową ma oglądałem filmy lub oglądałam filmy na ten temat? Każdy tak może powiedzieć przy największych głupotach wyssanych z palca.

To co w moim doświadczeniu jest już nieważne? - Słyszałaś o czymś takim jak błędy poznawcze? To jest odpowiedź.

Potrafisz pisać normalnie bez pasywnej agresji? - Może zacznij od siebie? I potrafisz pisać o jakiejś tematyce weryfikując informacje czy podajesz statystyki i stwierdzasz jakieś rzeczy na podstawie danych wyssanych z powietrza.

Przeczytałaś to co wkleiłaś? 😅 Może wysoki poziom wywoływać agresje, ale nie musi. Mogą wpływać co nie oznacza, że jest to czynnik decydujący i sprawiający, że przez to jedna płeć jest agresywna, a inna nie, z resztą badania pokazują w innych obszarach kobiety są bardziej agresywne, a w innych mężczyźni, więc się zastanów nad tym. 

Podałem Ci konkretne badania pokazujące w jakich obszarach są kobiety bardziej agresywne lub jest podobnie, a w jakich mężczyźni to wygodnie sobie zignorowałaś. A Ty wkleiłaś jakiegoś screena w których jest napisane, że coś może być heh.

Już dawno zauważylam że szukasz zaczepki na forum. - Ta, która pisze o niestosowaniu pasywnej agresji, a sama to robi heh.


 

Edytowane przez Sensys

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×