Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kontrola ZUS


Ilovewinter

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Od lipca tego roku przebywam na L4 od psychiatry. Mam zaburzenia depresyjno - lękowe. Obecne zwolnienie mam do 20.09 tego dnia mam też kontrolę u psychiatry, gdzie ze względu na mój stan prawdopodobnie L4 zostałoby przedłużone. W dniu dzisiejszym otrzymałam telefon z ZUS z informacją, że moje L4 poddane będzie kontroli i z tej okazji zapraszają mnie na wizytę do placówki ZUS za dwa tygodnie. 

 

Czy ktoś z Was miał podobną sytuację ?

 

Nie ukrywam, że jestem przerażona choć słyszałam, że ZUS ostatnio robi dużo kontroli osób będących na L4 dłużej niż jeden miesiąc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Ilovewinter napisał(a):

 

Czy ktoś z Was miał podobną sytuację ?

Tak, miałam. U mnie przeszło na luzie, ale u mnie nie mieli podstaw do podważenia zwolnienia, bo pierwsze co wręczyłam orzecznikowi to zaświadczenie z kwalifikacji o oczekiwaniu na termin przyjęcia na oddział terapeutyczny, a zaraz po tym całą grubą teczkę z dokumentacją medyczną. Dokumentacji całej nawet nie przejrzał. Zadał 2 pytania i stwierdził, że mam się leczyć dalej. Trwało to może z 5 minut?

 

Podstawa to posiadanie ze sobą dokumentacji medycznej. Jak pójdziesz bez niczego to podkładasz się pod uznanie zwolnienia za bezzasadne. 

 

 

A sam orzecznik u mnie był bardzo spoko. 

Godzinę temu, Ilovewinter napisał(a):

Nie ukrywam, że jestem przerażona choć słyszałam, że ZUS ostatnio robi dużo kontroli osób będących na L4 dłużej niż jeden miesiąc. 

Gwoli wyjaśnienia, ZUS może przeprowadzić kontrolę każdego zwolnienia, nawet takiego zakończonego, do 5 lat wstecz i zażądać zwrotu nienależnie wypłaconych zasiłków do 3 lat wstecz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, acherontia styx napisał(a):

"...bo pierwsze co wręczyłam orzecznikowi to zaświadczenie z kwalifikacji o oczekiwaniu na termin przyjęcia na oddział terapeutyczny, a zaraz po tym całą grubą teczkę z dokumentacją medyczną...."

Tak, oczywiście zabiorę dokumentację medyczną. Nawet mi pani z ZUSu o tym wspomniała. 📃

17 minut temu, acherontia styx napisał(a):

 

"Gwoli wyjaśnienia, ZUS może przeprowadzić kontrolę każdego zwolnienia, nawet takiego zakończonego, do 5 lat wstecz i zażądać zwrotu nienależnie wypłaconych zasiłków do 3 lat wstecz."

Ojej, wiedziałam, że mogą sprawdzić każde zwolnienie, ale że mają aż takie widełki to nie 😯

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Podstawa to posiadanie ze sobą dokumentacji medycznej. Jak pójdziesz bez niczego to podkładasz się pod uznanie zwolnienia za bezzasadne. 

Ja poszłam bez. Ale sorry to była ich wina, bo w piśmie napisali żeby zabrać ze sobą posiadane dokumenty. A ja żadnych dokumentów nie posiadałam. Mogli napisać żeby przynieść ksero historia choroby. Jak ktoś miał taką kontrolę pierwszy raz, a rodzina i znajomi nie wiedzą nawet, że ta osoba się leczy, to nie za bardzo ma taka osoba kogo zapytać jak się przygotować. U mnie też nie było podstaw do kwestionowania zwolnienia. Byłam wtedy na półrocznym leczeniu na oddziale dziennym. Ogólnie wyszłam z stamtąd z płaczem i lekarz z oddziału mnie pocieszał, żebym się nie przejmowała tą kobietą. Napisał mi dla niej jakiś pismo, doniosłam skserowana kartę od psychiatry i było ok. Nie pisze tego, żeby kogoś straszyć,  tylko ludzie są różni i nie każdy umie się zachować z szacunkiem do drugiego człowieka. Jak zwolnienie jest w porządku to nie ma co się martwić na zapas.

Edytowane przez bei

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, bei napisał(a):

bo w piśmie napisali żeby zabrać ze sobą posiadane dokumenty. A ja żadnych dokumentów nie posiadałam. Mogli napisać żeby przynieść ksero historia choroby.

Mogli, ale to akurat jest najmniej istotne bo to sobie ZUS sam może ściągnąć od lekarza, nawet bez Twojej wiedzy (wszak mimo że Ciebie zapraszają na komisję to to nadal jest kontrola lekarza, a nie Ciebie), także dlatego tego nie mówią. Ja miałam kopię historii choroby od lekarza, ale tylko dlatego, że moja lekarka jak jej napisałam że zaprosili mnie na komisję, to sama mi odpisała że uszykuje mi kopię i że mam się nie stresować bo to nie mnie sprawdzają, tylko ją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×