Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psycholog, a psychoterapeuta


Wrwsw

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 31.08.2024 o 19:33, Wirginia Zachodnia napisał(a):

Wspomniałeś, że twoja najbliższa rodzina również przejawia problemy zdrowotne i zastanawiałam się czy w grę nie wchodzą sprawy genetyczne. I stąd też wynikło moje pytanie. Zdecydowana większość chorób genetycznych wiąże się z objawami, które ciężko jest przeoczyć np. opóźnienie umysłowe, ale są i takie, które w niewielkim stopniu utrudniają życie. 

Moim zdaniem oboje rodziców miało (ojciec nie żyje) lub ma trudności. Prawdopodobnie jest to zespół Aspergera. Mój brat ma zespół Aspergera (zdiagnozowany). Objawy nie rzucały się w oczy, gdyż nie dostrzegano ich skali, uznawano je za przejaw lenistwa, braku odpowiedniego wychowania lub nieporadność życiową oraz wszyscy jesteśmy spokojni, nie skorzy do konfliktu i nie umiemy w wystarczającym stopniu walczyć o swoje. 

Ponadto nikt nie chce wykonać odpowiednich badań lub skierować do odpowiedniego specjalisty.  Podam dwa przykłady

 

Przykład 1.

     Obecnie moja mama spotyka się z moim pierwszym psychologiem. Ta Pani przyznała jej, że nie zna się na zespole Aspergera (diagnozowano go ok. 4 lata później po ustaniu spotkań z nią). Wtedy odmawiałem pracy, żyłem z zasiłku z Opieki Społecznej w złych warunkach bytowych ponadto nie miałem ubezpieczenia zdrowotnego.  Rozmowa z nią mi nie pomagała. Informowałem ją o tym. Mimo to opinia końcowa stanowi, iż plan został wykonany pozytywnie. Wiele z tego opisałem we wpisie z 2018 roku pt. "Zastanawiająca opinia terapeuty"

 

Przykład 2. 

    Obecny psycholog na moją propozycję zapoznania się z moją kilkuletnią dokumentacją odparł : "A po co?" Jak dotąd nie poinformował czy znalazł odpowiedź na to pytanie.  Z jego dokumentacji nie wynika czy wymagam dalszej diagnostyki. Jestem zmuszony sam tego dociekać.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2024 o 19:33, Wirginia Zachodnia napisał(a):

Wspomniałeś, że twoja najbliższa rodzina również przejawia problemy zdrowotne i zastanawiałam się czy w grę nie wchodzą sprawy genetyczne. I stąd też wynikło moje pytanie. Zdecydowana większość chorób genetycznych wiąże się z objawami, które ciężko jest przeoczyć np. opóźnienie umysłowe, ale są i takie, które w niewielkim stopniu utrudniają życie. 

Nadal nie rozumiem jak to odnosi się do mnie.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.07.2024 o 22:45, acherontia styx napisał(a):

MMPI-2 też u mnie nic nowego diagnostycznie nie wniosło.

MMPI-2...

Rozwiązanie go zajęło mi kilka godzin, wkurzyło mnie na maksa, a i tak okazało się to być niediagnostyczne. Nabrałem za to najgłębszej pogardy dla jego autorów i tych, którzy dopuścili to coś jako narzędzie diagnostyczne.

Chyba najbardziej wkurzający i durny kwestionariusz, z jakim miałem w życiu do czynienia. Praktycznie od razu odniosłem wrażenie, że autorzy tego kwestionariusza to muszą być jakieś zakute łby, skoro wrzucają do jednego worka w jednych zdaniach tak niepowiązane ze sobą rzeczy. Im więcej tych stwierdzeń czytałem, tym bardziej się utwierdzałem w tym przekonaniu.
Nasunął mi się też wniosek, że ów kwestionariusz nie tylko jest zaprzeczeniem dbania o psychiczny komfort pacjenta, ale też że on wręcz zachęca psychiatrów do stosowania gaslightingu wobec pacjentów. Co samo w sobie jest skandaliczne.

W moim przypadku MMPI-2 okazał się być niediagnostyczny, bo w "zbyt wielu" przypadkach moją odpowiedzią było "nie wiem", "w połowie tak, w połowie nie" lub "to zależy" zamiast prostego "prawda" czy "fałsz", jak oczekiwali twórcy tego kwestionariusza. 🙂

Ciekawe, co by na to powiedzieli ci twórcy. A także na pozostałe moje uwagi na jego temat. A tych uwag miałem ponad dwadzieścia.
Np. dot. zawartego tam sformułowania "Nie żyłem tak, jak należy", łączenia w jednym stwierdzeniu kwestii mdłości i torsji (jakby nie można było mieć mdłości bez torsji), łączenia w jednym stwierdzeniu kwestii wstrętu i strachu przed brudem (jakby to się musiało ze sobą łączyć), stwierdzenia "Wierzę w egzekwowanie prawa" (jeden z bardziej kretyńskich ogólników, na jakie tam natrafiłem), łączeniu w jednym stwierdzeniu myśli o śmierci z myślami o życiu pozagrobowym (jakby to też się ze sobą zawsze nierozerwalnie łączyło - choć we wcześniejszym stwierdzeniu wiara w życie po śmierci jest potraktowana osobno), stwierdzenie dot. kataru i astmy jako potraktowanych łącznie i nierozerwalnie, stwierdzenie dot. omamów bez zaznaczenia, czy omamy hipnagogiczne się liczą, stwierdzenie "Czasami złoszczę się" (a czy jeśli złoszczę się nie czasami, a kilkanaście lub kilkadziesiąt razy dziennie, to czy wtedy to zdanie jest prawdą, czy fałszem?).

I absurdalne pytania o to, co moim zdaniem robi "większość ludzi" lub "mnóstwo ludzi" - jakbym musiał mieć wyrobione zdanie na każdy temat.
I nie mniej absurdalne pytania o to, czy moim zdaniem w porównaniu z moimi znajomymi i ludźmi wokół mnie mam mało lęków, jestem bystry i mam dobry stan zdrowia - te punkty z góry zakładają, że pacjent ma jakichś znajomych i że wie cokolwiek na temat ich zdrowia, lęków, bystrości itd. Że ma jakikolwiek punkt odniesienia.
Albo pkt. "Lubię naukę" - tu jedyna możliwa odpowiedź to "to zależy". Zależy czy naukę-science, czy naukę-learning, oraz jakie dziedziny. Np. matematyki nie cierpię, podobnie stechiometrii z chemii, ale opisowe nauki przyrodnicze i humanistyczne już tak.

Albo pkt. "Ktoś próbował mnie otruć" - już widzę, jak do tego zdania ustosunkowują się Siergiej Skripal i Wiktor Juszczenko, których próbowano otruć - czy autor/diagnosta po przeczytaniu odpowiedzi "prawda" uznałby Skripala i Juszczenkę za mających urojenia prześladowcze? I czy uznałby to samo w przypadku Aleksandra Litwinienki, gdyby po otruciu polonem, a przed śmiercią w szpitalu, dano mu do wypełnienia ten kwestionariusz? "Ależ nikt nie próbował pana otruć, to tylko pana urojenia, a pan wcale nie jest fizycznie chory"

Do tego część stwierdzeń w założeniu miała najpewniej określić, czy pacjent ma paranoję, bez brania pod uwagę faktów z życiorysu tej osoby - co również naprowadza diagnozującego psychiatrę na stosowanie gaslightingu wobec diagnozowanego pacjenta.

W sumie to swoistą ironią jest, że jedno ze stwierdzeń z tego kwestionariusza to "Czasami mam ochotę przeklinać" - cóż, gdy czytałem te stwierdzenia z tego kwestionariusza, to wtedy jak najbardziej miałem ochotę przeklinać. 🙂

Dlatego uważam twórców tego kwestionariusza za autorytarnych, opresyjnych głąbów pozbawionych wyobraźni oraz empatii i przyjaźni wobec pacjentów. Tym bardziej, że wygląda na to, że nie przewidzieli oni sytuacji, gdy odpowiadający np. w 1/3 przypadków odpowie "nie wiem", "w połowie tak, w połowie nie", "częściowo tak, częściowo nie" itd. A powinni byli to uwzględnić.

Ciekawe, czy gdyby zrobić sondę wśród tych, którzy rozwiązywali ten kwestionariusz, to jakie byłyby ich opinie na jego temat. Czy podobne do mojej.

W dniu 25.07.2024 o 14:48, Wrwsw napisał(a):

1. Czy uważacie, że psycholog leczy zaburzenia psychiczne?

Psycholog będący psychoterapeutą pomaga leczyć zaburzenia psychiczne. Jednak niebędący psychoterapeutą: nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu, ja napisałam że nic nie wniosło, bo tylko potwierdziło postawione już wcześniej diagnozy, nie pokazało nic nowego. Nie, że test jest do niczego.
I albo dostałeś złe instrukcje przed testem, albo się do nich nie zastosowałeś, bo odpowiedź "nie wiem" jest najgorszą jakiej można udzielić i im więcej takich odpowiedzi, tym bardziej wynik wyjdzie do niczego. I tak jest w przypadku każdego testu. Kolejną rzeczą jest pytanie kto Ci pozwolił go rozwiązywać kilka godzin? Tam nie chodzi o zastanawianie się nad odpowiedzią, masz na te z pozoru bezsensowne pytania odpowiadać co pierwsze Ci przyjdzie na myśl, a nie analizować i rozkładać na czynniki pierwsze. 2h na ten test to jest maksimum czasu a i tak naciągane. Zalecają nie dłużej niż 90 minut. Jak przekombinowałeś to Ci wyszły nie diagnostyczne wyniki.
Ja go rozwiązywałam w godzinę. 
 

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, acherontia styx napisał(a):

odpowiedź "nie wiem" jest najgorszą jakiej można udzielić i im więcej takich odpowiedzi, tym bardziej wynik wyjdzie do niczego.

Autorzy tego testu powinni byli opracować go tak, żeby wyszedł diagnostyczny nawet gdyby 1/3 odpowiedzi była "nie wiem" lub inna niż "prawda" lub "fałsz". I wiele stwierdzeń powinni byli inaczej sformułować, a część rozbić, żeby można było ustosunkować się osobno.

Gdybym na zrobienie tego testu dostał 2 godziny, to wtedy połowa odpowiedzi pozostałaby pusta. Choć nawet gdyby, to i tak wyniki powinny były być diagnostyczne. Autorzy powinni byli wziąć pod uwagę każdą możliwość. A nie wymagać od pacjentów, żeby cośtam.

Tak że podsumowując: tak, uważam, że ten test jest do niczego. Co zresztą obszernie uzasadniłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu Ty chyba nie masz pojęcia jak się tworzy takie narzędzia diagnostyczne i jak się je adaptuje do realiów danego kraju - niespodzianka, tak każdy kraj ma swoją własną adaptację testu i nie trwa to tydzień, nie trwa nawet miesiąc, bo często latami. 
Łatwo Ci krytykować zauważyłam rzeczy, o których nie masz bladego pojęcia.

MMPI jest uznawany za jeden z lepszych testów opisujących osobowość danej osoby. Twoja negatywna opinia tego nie zmieni. Pretensje możesz mieć tylko do siebie częściowo, bo nie zastosowałeś się absolutnie do instrukcji testu, także nic dziwnego, że nie wyszło.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Ty chyba nie masz pojęcia jak się tworzy takie narzędzia diagnostyczne i jak się je adaptuje do realiów danego kraju

Powiedz mi, co stało na przeszkodzie, żeby w tym kwestionariuszu zamiast opcji "prawda" lub "fałsz" dać: "oceń, w jakim stopniu, w skali od 1 do 5 (albo od 1 do 6) to stwierdzenie jest prawdziwe w odniesieniu do Ciebie"? Oraz żeby oddzielnie potraktować kwestię mdłości i torsji? I żeby sprecyzować, czy "nauka" odnosi się do nauki w sensie "science", czy do nauki w sensie dokształcania się? Żeby sprecyzować, o jaką naukę chodzi?

 

Jeśli np. ktoś często ma ochotę przeklinać, czyli nie czasami, to wtedy powinien zaznaczyć "prawda" przy zdaniu "Czasem mam ochotę przeklinać"? Często to nie czasami - zgadza się?

 

I powiedz mi, czy zdania o próbie obrabowania i próbie otrucia mają na celu ustalenie obiektywnych faktów z życia pacjenta, czy ustalenie, czy pacjent nie ma urojeń prześladowczych i/lub paranoi?

Jeśli to drugie, to: kłania się tu kwestia wspomnianego już gaslightingu wobec pacjentów.

Czy uważasz, że stosowanie gaslightingu wobec pacjentów jest w porządku?

 

Kwestionariusz, oprócz zawierania bardzo precyzyjnych, jednoznacznych sformułowań, powinien być  elastyczny i uwzględniać każdą możliwość. Również taką, że pacjent nie ma zdania, nie wie czy nie pamięta o określonych rzeczach, a także że jakieś stwierdzenia są w odniesieniu do niego częściowo prawdziwe, warunkowo prawdziwe itd.

 

Czy uważasz, że na pytania z tego kwestionariusza powinienem był odpowiedzieć nieszczerze i niezgodnie z tym, co naprawdę myślę? Albo wybierać odpowiedzi na chybił trafił? Bo chyba tylko wtedy ten kwestionariusz mógłby mi wyjść "diagnostyczny".

Albo odpowiadam szczerze i tak, jak uważam, albo wcale. I twórcy kwestionariuszy powinni to uwzględniać.

 

Nikt nie może mi kazać zajmować stanowiska w jakiejś sprawie, i nikt nie będzie mi mówił, co mam myśleć.

14 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

masz na te z pozoru bezsensowne pytania odpowiadać co pierwsze Ci przyjdzie na myśl

 

A jeśli pierwsze, co  przyjdzie mi na myśl, to "nie wiem", "nie pamiętam", "częściowo prawda", "w połowie prawda"?

Wtedy chyba pozostaje tylko zaznaczenie połowy kółka "prawda" i połowy kółka "fałsz" albo zostawienie pustego. Albo wybieranie na chybił trafił. Co nie?

Które opcje byś wybrała na moim miejscu?

14 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Łatwo Ci krytykować zauważyłam rzeczy, o których nie masz bladego pojęcia.

Skąd stwierdzenie, że nie mam bladego pojęcia?

Rozwiązywałem w życiu różne testy psychologiczne - wiele z nich było lepszych, precyzyjniejszych i bardziej przyjaznych od MMPI-2, i nie miałem z nimi problemu.

Wszystko podlega krytyce.

A zdanie pacjentów o formule testów psychologicznych powinno być brane pod uwagę. A ich uwagi uwzględniane.

14 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

MMPI jest uznawany za jeden z lepszych testów opisujących osobowość danej osoby.

Przez kogo jest uznawany?

W sumie, ciekawa opinia, skoro tak łatwo ten kwestionariusz może wyjść niediagnostyczny - i skoro jest aż tak bardzo zero-jedynkowy i mieszający różne kwestie. I tak bardzo nieprzyjazny i niedbający o psychiczny komfort pacjenta.

 

Oto moje odpowiedzi w tym kwestionariuszu, najszczersze i najlepsze, jakich mogłem udzielić:

 

  1. Fałsz
  2. Prawda
  3. Fałsz
  4. Prawda
  5. Prawda
  6. Częściowo prawda
  7. To zależy, więc częściowo prawda
  8. Nie wiem, chyba to zależy
  9. To zależy
  10. Nie wiem
  11. Fałsz
  12. Fałsz
  13. Dziwaczne stwierdzenie, ale raczej fałsz
  14. Fałsz
  15. Fałsz
  16. Nie wiem, co autor ma na myśli
  17. Gdzieś w 3/4 prawda
  18. Raczej nie, a już na pewno nie druga część
  19. Fałsz
  20. Prawda
  21. Częściowo prawda
  22. Częściowo prawda
  23. Raczej fałsz
  24. Fałsz
  25. Fałsz
  26. Chyba fałsz
  27. W 4/5 prawda - nie zgadzam się z częścią "choćby dla zasady"
  28. Fałsz
  29. Prawda
  30. Fałsz
  31. Częściowo prawda
  32. Nie wiem, co autor miał na myśli - jeśli osobliwymi i dziwnymi doświadczeniami są np. doświadczenia psychodeliczne czy przeżycie czterodobowej deprywacji snu, to tak
  33. To zależy, więc częściowo prawda, częściowo fałsz
  34. Prawda
  35. Fałsz
  36. Fałsz
  37. Prawda
  38. Chyba prawda (dni)
  39. Prawda
  40. Fałsz
  41. Prawda (ale dlaczego autor stawia znak równości między tym, że ktoś w 99% przypadków mówi prawdę a tym, że ktoś w 1% przypadków mówi prawdę?)
  42. Fałsz
  43. Nie wiem, co autor ma na myśli przez to "teraz" - ogólnie, nie wiem
  44. Fałsz
  45. Nie mam pojęcia, nie pytam innych o stan zdrowia
  46. Raczej fałsz (choć zależy których)
  47. Prawda
  48. W połowie prawda
  49. Fałsz
  50. Nie mam pojęcia
  51. Prawda
  52. A co to znaczy "jak należy"?
  53. Gdy zdarza mi się być w nieodpowiedniej pozycji, to owszem, czuję mrowienie i drętwienie w rękach lub nogach
  54. Fałsz
  55. Nie wiem - jeśli tak, to na pewno rzadko, może kilka czy kilkanaście razy się zdarzyło
  56. W dużej mierze prawda
  57. Prawda
  58. A ile to jest "mnóstwo ludzi"? Od ilu zaczyna się mnóstwo? Jakaś część ludzi na pewno tak robi, ale czy mnóstwo - nie wiem
  59. W jakim dołku? Gdzie w ciele jest dołek?
  60. Fałsz
  61. Fałsz
  62. Nieczęsto, ale zdarzało się, że zazdrościłem dziewczynom i bywałem przekonany, że mają łatwiej w życiu
  63. Fałsz
  64. Fałsz
  65. Częściowo prawda
  66. Nie mam pojęcia
  67. Częściowo prawda
  68. Fałsz
  69. Możliwe, że prawda, choć nie wiem
  70. Raczej fałsz
  71. Nie ostatnio, ale zdarzało się, że traciłem
  72. Fałsz
  73. Prawda
  74. Nie wiem - chyba fałsz, ale nie całkiem
  75. Raczej fałsz
  76. To zależy - często jest to prawda, choć nie zawsze
  77. Prawda
  78. Nie mam pojęcia
  79. To zależy
  80. Fałsz
  81. Nie wiem - nie znam danych
  82. Chyba fałsz - częściej nie robię czegoś i potem żałuję zaniechania
  83. Fałsz
  84. Fałsz
  85. Prawda
  86. Fałsz
  87. Możliwe, że prawda
  88. Prawda
  89. Prawda
  90. Fałsz
  91. Chyba fałsz
  92. Fałsz
  93. Prawda
  94. Częściowo prawda
  95. Fałsz
  96. Fałsz
  97. Fałsz
  98. Prawda
  99. Fałsz
  100. Prawda
  101. Fałsz
  102. Prawda
  103. Fałsz
  104. Nie mam pojęcia - zresztą, pytania miały być o mnie, a nie o innych
  105. Fałsz
  106. Chyba prawda
  107. Prawda
  108. Fałsz
  109. Chyba prawda
  110. Nie mam pojęcia - zresztą, pytania miały być o mnie, a nie o innych
  111. Fałsz
  112. Częściowo prawda
  113. Nie wiem, co autor ma na myśli
  114. Fałsz
  115. Fałsz
  116. Fałsz - poza tym, dlaczego autor łączy ze sobą drażliwość i zrzędliwość? To bez sensu
  117. Prawda
  118. Fałsz
  119. W pewnej mierze prawda
  120. Prawda
  121. Chyba prawda, choć nie wiem, co autor rozumie przez niezwykłe praktyki seksualne - to bardzo uznaniowe
  122. Chyba fałsz
  123. Nie wiem, nigdy o tym nie myślałem
  124. Raczej fałsz
  125. Fałsz
  126. Nie wiem, co autor ma na myśli
  127. W znacznej mierze prawda, choć to zależy od formy i treści
  128. W połowie prawda
  129. Fałsz
  130. Prawda
  131. Nie pamiętam, ale raczej nie
  132. Fałsz
  133. Fałsz
  134. Fałsz
  135. Możliwe, że prawda, choć nie wiem, czy "często"
  136. W połowie prawda - dlaczego autor łączy w jednym zdaniu tak różne i niepowiązane rzeczy?
  137. Prawda
  138. Fałsz
  139. Prawda
  140. Fałsz
  141. Fałsz
  142. Fałsz (raz miałem)
  143. Prawda
  144. Fałsz
  145. Częściowo prawda
  146. W znacznej mierze prawda
  147. Fałsz
  148. Fałsz
  149. Chyba nie
  150. Prawda (kogoś innego)
  151. Prawda
  152. Nie wiem, co znaczy "szybko" - rzecz względna. Ogólnie, to zależy, jaki dzień akurat mam.
  153. Fałsz
  154. W pewnej mierze prawda
  155. Chyba raczej fałsz
  156. Fałsz
  157. W połowie prawda, w połowie fałsz (zależy kto)
  158. Prawda
  159. Częściowo prawda (dwa razy byłem na granicy omdlenia)
  160. Częściowo prawda
  161. Częściowo prawda
  162. Chyba fałsz
  163. Prawda
  164. Raczej prawda
  165. Prawda
  166. Fałsz
  167. W połowie prawda (zależy z kim i na jakie tematy)
  168. Fałsz
  169. Fałsz
  170. Fałsz
  171. Prawda
  172. Fałsz
  173. Prawda
  174. Prawda
  175. Częściowo prawda
  176. Prawda
  177. Prawda
  178. Chyba fałsz
  179. Prawda
  180. Chyba fałsz
  181. Fałsz
  182. Fałsz
  183. Prawda
  184. Fałsz
  185. Częściowo prawda
  186. Prawda
  187. Fałsz
  188. W połowie prawda
  189. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  190. W połowie prawda, w połowie fałsz (zależy którzy bliscy)
  191. Raczej fałsz
  192. Prawda
  193. Fałsz (choć gdy nadepnę na szczelinę jedną nogą, to potem drugą też to robię)
  194. Chyba prawda
  195. Nie wiem, jakie są inne rodziny, nie mam porównania
  196. W pewnej mierze prawda
  197. Fałsz
  198. Fałsz
  199. Prawda (choć bardziej naukę - science, niż naukę - learning)
  200. Prawda
  201. Fałsz
  202. Fałsz
  203. Chyba fałsz
  204. Chyba prawda
  205. Prawda
  206. Fałsz
  207. Prawda
  208. Częściowo prawda, częściowo fałsz (zależy od okoliczności, towarzystwa itd.)
  209. Prawda
  210. Fałsz
  211. Fałsz
  212. Prawda
  213. Prawda
  214. Chyba fałsz
  215. Prawda
  216. Chyba fałsz
  217. Chyba prawda
  218. Jeśli do "okresów" zaliczają się chwile, np. trwające minutę, to prawda
  219. Prawda
  220. Fałsz
  221. Nie wiem, co autor ma na myśli
  222. Prawda
  223. Fałsz
  224. Fałsz
  225. Możliwe, że częściowo prawda
  226. Fałsz
  227. Prawda
  228. Fałsz
  229. Fałsz
  230. Fałsz
  231. Chyba fałsz
  232. Fałsz
  233. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  234. Fałsz
  235. Częściowo prawda, częściowo fałsz (zależy z jakimi przedmiotami)
  236. Prawda
  237. Prawda
  238. Fałsz
  239. Fałsz
  240. Fałsz
  241. Raczej fałsz
  242. Fałsz
  243. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  244. Fałsz
  245. Fałsz
  246. Fałsz
  247. Fałsz
  248. Fałsz
  249. Fałsz (kilka razy musiałem zmieniać okulary na mocniejsze)
  250. Czasem w pierwszym odruchu tak pomyślałem, ale potem zawsze zmieniałem zdanie
  251. Raczej fałsz
  252. Fałsz
  253. Chyba fałsz (ile to jest "niezwykle dużo"?)
  254. Nie wiem - chyba fałsz
  255. Fałsz (szum słyszę właściwie cały czas, choć dzwonienie bardzo rzadko)
  256. Raczej fałsz
  257. Fałsz
  258. Fałsz
  259. Raczej fałsz
  260. Prawda
  261. Nie wiem, nie pytam o to innych
  262. Prawda
  263. Fałsz - wściekłość na luki w prawie to nie obrzydzenie wobec prawa w ogóle
  264. Fałsz
  265. W połowie prawda, w połowie fałsz (to zależy)
  266. Prawda
  267. Fałsz
  268. Fałsz
  269. Fałsz
  270. Fałsz
  271. Możliwe, że prawda, choć nie wiem
  272. Fałsz (we wczesnym dzieciństwie tak było)
  273. Częściowo prawda
  274. Nie wiem, wszystko zależy, jak się o czymś mówi
  275. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  276. Prawda
  277. Prawda
  278. Możliwe, że prawda
  279. Prawda
  280. Nie wiem
  281. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  282. Fałsz
  283. Fałsz
  284. Nie wiem - możliwe, ale nie chciałbym przesądzać
  285. Nie wiem - możliwe, że tak, przynajmniej w pewnych aspektach
  286. Nie wiem
  287. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  288. Częściowo prawda
  289. Częściowo prawda - to zależy
  290. Fałsz
  291. Fałsz
  292. Fałsz
  293. Fałsz
  294. Fałsz
  295. Prawda
  296. Chyba fałsz
  297. Chyba fałsz
  298. Fałsz - chyba że akurat znalazłem się w miejscu, w którym są źródła takowych, to logiczne
  299. Fałsz
  300. Fałsz
  301. Fałsz
  302. Częściowo prawda (zależy wobec kogo)
  303. Fałsz
  304. Prawda
  305. Prawda
  306. Prawda
  307. Fałsz
  308. Fałsz
  309. Chyba fałsz
  310. Fałsz
  311. Fałsz
  312. Fałsz
  313. Fałsz
  314. Chyba prawda
  315. Chyba fałsz
  316. Czasami prawda
  317. Fałsz
  318. To zależy
  319. Fałsz
  320. Fałsz
  321. Prawda
  322. Fałsz
  323. Fałsz
  324. Fałsz
  325. Nie wiem
  326. Nie wiem, możliwe
  327. Nie wiem, co autor ma na myśli
  328. Chyba fałsz
  329. Fałsz
  330. Możliwe, że prawda
  331. Częściowo prawda
  332. Fałsz
  333. Częściowo prawda (kilka razy napotkani pijani menele obrzucili mnie wulgarnymi wyzwiskami - nie wiem, czy autorowi o to chodziło)
  334. Fałsz
  335. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  336. Fałsz
  337. Prawda
  338. Prawda
  339. Prawda
  340. Fałsz
  341. Prawda
  342. Fałsz
  343. Prawda
  344. Fałsz
  345. Chyba fałsz - choć nie jestem pewien, co autor miał na myśli
  346. Chyba fałsz
  347. Częściowo prawda
  348. W znacznej mierze prawda
  349. Raczej fałsz
  350. Fałsz
  351. Fałsz
  352. Chyba częściowo prawda
  353. Fałsz
  354. Prawda
  355. Fałsz
  356. Fałsz
  357. Fałsz (nie należę)
  358. Fałsz
  359. Fałsz
  360. Prawda
  361. Fałsz
  362. Fałsz
  363. Fałsz
  364. Prawda
  365. Częściowo prawda
  366. Fałsz
  367. W znacznej mierze prawda
  368. Raczej fałsz
  369. Raczej fałsz
  370. Fałsz
  371. Fałsz
  372. Fałsz
  373. Fałsz
  374. Nie wiem - to nie pytanie o mnie
  375. Częściowo prawda - choć zależy kto i w jakich okolicznościach i kontekście
  376. Prawda
  377. Prawda
  378. Prawda
  379. Fałsz
  380. Fałsz
  381. Częściowo prawda, choć to zależy
  382. Chyba fałsz
  383. Chyba prawda
  384. Chyba fałsz
  385. Prawda
  386. Możliwe, że prawda
  387. Fałsz
  388. Fałsz
  389. Prawda
  390. Fałsz
  391. Prawda
  392. Fałsz
  393. Fałsz
  394. Chyba fałsz
  395. Fałsz
  396. Nie wiem, chyba fałsz
  397. Fałsz
  398. Częściowo prawda, to zależy
  399. W znacznej mierze prawda, choć nie całkiem
  400. Fałsz
  401. Prawda
  402. Prawda
  403. Możliwe, że prawda
  404. Prawda
  405. Fałsz
  406. Prawda
  407. Fałsz
  408. Prawda
  409. Prawda
  410. Prawda
  411. W pewnym stopniu prawda
  412. Fałsz
  413. Prawda
  414. Prawda
  415. Częściowo prawda
  416. Częściowo prawda
  417. Fałsz
  418. Prawda
  419. Prawda
  420. Częściowo prawda
  421. Fałsz
  422. Chyba fałsz
  423. Fałsz
  424. Fałsz
  425. W pewnej mierze prawda (3/5)
  426. Fałsz
  427. Prawda - jeśli nie liczyć omamów hipnagogicznych
  428. Prawda
  429. Prawda
  430. W połowie prawda, w połowie fałsz - drażliwy tak, zrzędliwy nie (dlaczego autor łączy tak różne i niepowiązane rzeczy?)
  431. Fałsz
  432. Fałsz
  433. Nie wiem, ale chyba fałsz
  434. Nie wiem
  435. Fałsz
  436. Na pewno zależy jaki mężczyzna i w obecności jakiej kobiety i w jakiej sytuacji - więc ani prawda, ani fałsz
  437. Częściowo prawda
  438. Fałsz
  439. Prawda
  440. Prawda
  441. Fałsz
  442. Prawda
  443. Częściowo prawda, częściowo fałsz- to zależy od mojego nastroju, sytuacji, kontekstu itd.
  444. Prawda
  445. Chyba fałsz
  446. Fałsz
  447. Częściowo prawda, częściowo fałsz (strachu nie, wstręt tak)
  448. Fałsz
  449. Prawda (takie pytanie już było)
  450. Fałsz
  451. Fałsz
  452. Prawda
  453. Prawda
  454. W znacznej mierze prawda
  455. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  456. Fałsz
  457. Nie wiem, co autor miał na myśli z tym zmienianiem - czy chodzi o samo podjęcie decyzji i cudzy wpływ na to, czy o same zdarzenia niezależne od decyzji - jeśli to pierwsze, to raczej fałsz
  458. Raczej fałsz
  459. Fałsz
  460. Chyba fałsz
  461. Prawda
  462. Prawda
  463. Fałsz
  464. Prawda
  465. Fałsz
  466. Fałsz
  467. Prawda
  468. Fałsz
  469. Fałsz
  470. Nie wiem, co autor rozumie przez "wielu" ani "złe", ale możliwe, że tak, choć trzeba by to sprecyzować
  471. Fałsz
  472. W pewnej mierze prawda
  473. Nie pamiętam
  474. Prawda
  475. Chyba fałsz
  476. Raczej fałsz
  477. Fałsz
  478. Fałsz
  479. Nie wiem
  480. Prawda
  481. Prawda
  482. W znacznej mierze prawda
  483. Prawda
  484. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  485. Częściowo prawda
  486. W połowie prawda, w połowie fałsz
  487. Fałsz
  488. Fałsz
  489. Fałsz
  490. Fałsz
  491. Częściowo prawda, częściowo fałsz - to zależy
  492. Fałsz
  493. Częściowo prawda
  494. Fałsz
  495. W połowie prawda, w połowie fałsz
  496. Fałsz
  497. W pewnej mierze prawda
  498. Fałsz
  499. Fałsz
  500. Chyba częściowo prawda
  501. Prawda
  502. Fałsz
  503. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  504. Nie wiem
  505. Fałsz
  506. Fałsz
  507. Częściowo prawda
  508. Fałsz
  509. Prawda
  510. Fałsz
  511. Fałsz
  512. Chyba fałsz
  513. Częściowo prawda
  514. Raczej fałsz
  515. Fałsz
  516. Prawda
  517. Prawda
  518. Prawda
  519. Fałsz
  520. Fałsz
  521. Fałsz
  522. Fałsz
  523. Częściowo prawda, częściowo fałsz (nie nienawidzę, tylko po prostu nie lubię)
  524. Fałsz
  525. Chyba fałsz
  526. Chyba fałsz
  527. Fałsz
  528. Możliwe, że prawda
  529. Fałsz
  530. Fałsz
  531. Fałsz
  532. Prawda
  533. Prawda
  534. Fałsz
  535. Fałsz
  536. Fałsz
  537. Fałsz
  538. Nie wiem - mam nadzieję, że fałsz
  539. Fałsz
  540. Fałsz
  541. Chyba prawda
  542. Prawda
  543. Fałsz
  544. Fałsz
  545. Fałsz
  546. Myślę o śmierci, ale nie życiu pozagrobowym, więc w połowie prawda, w połowie fałsz
  547. Prawda
  548. Fałsz
  549. Fałsz
  550. Częściowo prawda
  551. Fałsz
  552. Fałsz
  553. Fałsz
  554. Częściowo prawda, częściowo fałsz
  555. Fałsz
  556. Fałsz
  557. Fałsz
  558. Fałsz
  559. -
  560. Fałsz
  561. Prawda
  562. Chyba fałsz
  563. Nie wiem - mam nadzieję, że fałsz, choć patrząc na statystyki dot. rozpadów związków...
  564. Fałsz
  565. Fałsz
  566. Fałsz
  567. Nie wiem - mam nadzieję, że fałsz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale nie wiem po co mi zestawienie Twoich odpowiedzi? Niepotrzebne mi to do niczego. To były Twoje odpowiedzi i nic mi do nich. Wynik wyszedł nie diagnostyczny bo pewnie przez swoje analizowanie każdego pytania poudzielałeś wykluczających się odpowiedzi na tej samej skali w różnych pytaniach, plus wiele odpowiedzi "nie wiem".
Nikt nie będzie dostosowywał testu specjalnie dla Ciebie bo Tobie się nie podoba.

A akurat ten test ma tylko w kwestii niespójnych odpowiedzi aż 9 skal kontrolnych. Jak w każdej kontrolnej powychodziły Ci niespójności to test zapewne nawet nie był dalej analizowany, tylko uznany za nie diagnostyczny.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rozwiązywałem MMPI 3 godziny i ledwo się zmieściłem, tak samo każda odpowiedz analizowałem pod każdym możliwym kątem, żeby tylko się nie pomylić gdzieś, prawdopodobnie z powodu mojego spektru autyzmu i OCD xd., Ale wynik wyszedł diagnostyczny, chociaz podobno "prawdomownnosc" wyszła na minusie, ale nie na tyle, żeby unieważnić.

 

A i na dodatek źle zrozumiałem psycholog, że powiedziała, że jeśli nie znam odpowiedzi to żeby zaznaczyć "NIE", a jej chodziło o "nie wiem" XD

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@acherontia styx: Szkoda, że nie odpowiedziałaś na moje pytania. Np. "Czy uważasz, że na pytania z tego kwestionariusza powinienem był odpowiedzieć nieszczerze i niezgodnie z tym, co naprawdę myślę? Albo wybierać odpowiedzi na chybił trafił? Bo chyba tylko wtedy ten kwestionariusz mógłby mi wyjść "diagnostyczny"."

I na pozostałe.

Bo to nie były pytania retoryczne. Żadne z moich pytań nie było retoryczne, jakby co.

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Ale nie wiem po co mi zestawienie Twoich odpowiedzi?

Żeby nie być gołosłownym.

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Wynik wyszedł nie diagnostyczny bo pewnie przez swoje analizowanie każdego pytania poudzielałeś wykluczających się odpowiedzi na tej samej skali w różnych pytaniach, plus wiele odpowiedzi "nie wiem".

Niezależnie od powodu, każdy wynik testu powinien był wychodzić diagnostyczny. Każdy.

Gdyby do każdego zdania można było się ustosunkować dając odpowiedź w skali np. od 1 do 5 albo od 1 do 6, w jakim stopniu zgadzam się z danym stwierdzeniem, to byłoby mi nieporównywalnie łatwiej rozwiązać ten kwestionariusz. I na pewno nie tylko mnie. No ale widać twórcom nie chciało się uczynić tego kwestionariusza bardziej przyjaznym dla pacjenta. I woleli oni sztywno trzymać się szablonowości i skostniałego schematyzmu opartego na braku wyobraźni.

Ot, jeden z przejawów opresyjności. Czyli rzeczy, na którą mam bardzo silną alergię.

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Nikt nie będzie dostosowywał testu specjalnie dla Ciebie bo Tobie się nie podoba.

Tu nie chodzi o mnie, tylko o uczynienie tego testu łatwiejszym i bardziej przyjaznym dla pacjentów. Choćby i wiązało się to z większą trudnością dla diagnostów. To pacjentom ma być jak najłatwiej. Bo oni mają wystarczająco ciężko i bez użerania się z upiornymi, surowymi, niezrozumiałymi testami.

2 godziny temu, Wrwsw napisał(a):

Ale wynik wyszedł diagnostyczny

A ciekawe, co by wyszło, gdybyś w każdym przypadku, w którym nie znasz odpowiedzi, rzeczywiście odpowiedział "nie wiem". Czy wtedy wyszedłby diagnostyczny wynik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu, na forum jest co najmniej kilka osób, które miały robione MMPI, ale Ty tylko rzucasz jakimiś zarzutami i się pultasz nie wiadomo o co xD i wypowiadasz za wszystkich.

Czy uważam, że niektóre pytania/twierdzenia w MMPI są dziwne? Tak. Czy mam powód to przeżywać X czasu? Nie, po co? Czy jak wcześniejsza wersja testu wyszła mi nie diagnostyczna, to się przejęłam i rzucałam? Nie. Przyjęłam do wiadomości i przestałam o tym myśleć. Jak dano mi ponownie MMPI-2 tym razem to rozwiązałam i wyszło. Czy w ogóle pamiętam co dokładnie mi w nim wyszło? Nie, bo to jest tylko test służący do opisu osobowości. Do diagnozy zaburzeń osobowości czy innych rzeczy służą inne testy.
Testów opisujących osobowość jest co najmniej kilka, miałam jeszcze 2 inne oprócz MMPI, w każdym wychodziło mi mniej więcej to samo, a były robione w odstępach kilku lat. Osobowość jest raczej stała, jeśli zachodzą zmiany to są one subtelne i bardzo powolne. W życiu nie podchodzę i nie przeżywam takich testów, bo co tu przeżywać? Wynik jakiegokolwiek inwentarza osobowości nie wpływa na nic i nie stanowi podstawy do postawiania diagnozy. Nawet jak z inwentarza osobowości wychodzą zaburzenia osobowości, to robi się SCID służący stricte do diagnozy zaburzeń osobowości, żeby potwierdzić. 
A Ty przeżywasz jakby od wyniku tego testu zależało Twoje życie co najmniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzenie nr 132 to "Wierzę w życie po śmierci", a nr 546 "Ostatnio moje myśli coraz częściej kierują się ku śmierci i życiu pozagrobowemu".

Jeśli ktoś zgadza się z tym pierwszym stwierdzeniem, a z tym drugim w połowie, tzn. że ostatnio coraz częściej myśli o śmierci, ale siłą rzeczy nie o życiu pozagrobowym, bo w nie nie wierzy, to wtedy co ma zaznaczyć w drugim przypadku  prawda, fałsz, czy pół kółka "prawda", a pół kółka "fałsz"? Ty co byś zaznaczyła w takiej sytuacji?

 

Albo nr 416: "Mam zdecydowane poglądy polityczne" - co, jeśli ktoś w paru kwestiach politycznych ma bardzo zdecydowane poglądy, a w innych nie ma w ogóle wyrobionego zdania? Ty byś w takiej sytuacji zaznaczyła "prawda", "fałsz" czy zakreśliła pół kółka "prawda", a pół kółka "fałsz"?

I nr 216: "Mam bardzo mało lęków w porównaniu z moimi znajomymi" - a gdzie opcja odpowiedzi "Nie mam znajomych"?

 

Czy autor tego kwestionariusza jest na tyle ograniczony, że nie wziął pod uwagę tych możliwości? Oraz tych wspomnianych wcześniej?

 

BTW, po moich uwagach dot. MMPI-2 moja terapeutka stwierdziła, że przez to sama zaczęła wątpić w siebie i w ten kwestionariusz.

Jest to pewien plus - bo terapia powinna polegać na obustronnym oddziaływaniu, a pod wpływem kontaktu z pacjentem terapeuta powinien zmienić się w nie mniejszym stopniu niż pacjent pod wpływem terapii.

16 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Ty przeżywasz jakby od wyniku tego testu zależało Twoje życie co najmniej.

Cóż, chciałbym być wyluzowany jak Yuichi Jin z "World Triggera", nie poddawać się negatywnym emocjom, umieć zachować do wszystkiego dystans i móc sprawiać, by pod wpływem tego, co mówię, napięta sytuacja przestawała być napięta. Jednak w praktyce moje oddziaływanie jest raczej odwrotne niż marzę, by było.

 

Ciekawe, czy gdyby spytać 10 tysięcy osób, które rozwiązywały ten kwestionariusz, o ich wrażenia i opinie o tym teście, to jakie te opinie by były.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale co ma dać Ci ciągłe pisanie o tym samym tutaj? Czy autor tego kwestionariusza jest na forum? Nie. Czy pod wpływem Twojego pisania w kółko tego samego o tym teście nagle test się zmieni? Też nie. Więc sorry, nie rozumiem tracenia energii na coś na co nie masz wpływu nawet w 1%. 
Proszę bardzo, chcesz to napisz swoje zastrzeżenia co do testu do pracowni testów psychologicznych, może Ci odpowiedzą, może nie, ale wałkowanie i przeżywanie w kółko rzeczy totalnie niezależnej od Ciebie i nie mającej wpływu na nic, ani nic nie zmieni ani nic nie wnosi.

Masz prawo mieć swoje zdanie o tych pytaniach a inni mają prawo się z nim nie zgadzać. Koniec mojego produkowania się na ten temat bo ta dyskusja i tak do niczego nie doprowadzi.

U Ciebie za to na pewno sam test był przeprowadzony nieprawidłowo. Nie wiem kto Ci pozwolił rozwiązywać go kilka godzin a jeszcze spisać sobie odpowiedzi, których udzieliłeś, to już w ogóle absurd. Jeszcze osoba przeprowadzająca ten test powinna dać Ci książkę do interpretacji, żebyś sam go zinterpretował to już w ogóle byłby hit zasługujący na zgłoszenie takiego psychologa do odpowiedniego towarzystwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu ja bym zaznaczała jak czuję. Można czuć, że się nie wie, ale jednak bardziej tak albo bardziej nie. Trudno cos stwierdzić gdy ktoś ciągle odpowiada"nie wiem". W życiu wiele rzeczy jest uniwersalnych, nie są dopasowane specjalnie dla nas. 

W dniu 13.03.2025 o 11:03, Kiusiu napisał(a):

Jeśli np. ktoś często ma ochotę przeklinać, czyli nie czasami, to wtedy powinien zaznaczyć "prawda" przy zdaniu "Czasem mam ochotę przeklinać"? Często to nie czasami - zgadza się?

 

A co znaczy często albo czasami? Dla jednego seks raz w tygodniu to będzie czesto dla innego nie. Można tak w kółko. To, że nie wyszła ci diagnoza z tego testu też możesz potraktować jako jakąś informacje. Może po porostu biorąc pod uwagę to jakie masz teraz podejście,to nie był test dla ciebie, może źle ci ktoś wytłumaczył jak należy go wypełnić, a może faktycznie test zawiera błędy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×