O czym teraz myślisz?

[brum.brum]

19 godzin temu, Doktor Indor napisał(a):

Miałem koszulkę „dawca orgazmów” i w sumie nadal mam, ale nigdy jej nie nosiłem, bo jak kupiłem to stwierdziłem, że w sumie jest cringe'owa

bo tak jest - żenua

[Grouchy]

O tym, że jutro aplikuję do pracy w.........urzędzie pracy

[Dalila_]

No co wy wszyscy, na działkę na letnią popijawe nikt się nie odważy założyć, ku uciesze biesiadnikow?

1 minutę temu, Grouchy napisał(a):

O tym, że jutro aplikuję do pracy w.........urzędzie pracy

Trzymamy kciuki

[bei]

2 minuty temu, Grouchy napisał(a):

O tym, że jutro aplikuję do pracy w.........urzędzie pracy

Nie podoba ci sie obecna praca?

 

[little angel]

9 minut temu, Grouchy napisał(a):

O tym, że jutro aplikuję do pracy w.........urzędzie pracy

powodzenia  

[Grouchy]

@Dalila_ @little angel Dzięki

 

@bei już jej nie mam

[Dalila_]

Wróciłam do maksa pregi, a buzie i tak wykręca. Slabo

[Grouchy]

12 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Wróciłam do maksa pregi, a buzie i tak wykręca. Slabo

Od kiedy bierzesz z powrotem i jaka dawka?

[bei]

13 minut temu, Grouchy napisał(a):

 

@bei już jej nie mam

Zwolnili cię czy sam odszedłeś?

[Grouchy]

1 minutę temu, bei napisał(a):

Zwolnili cię czy sam odszedłeś?

No można powiedzieć, że nie przedłużyli...:/

[bei]

11 minut temu, Grouchy napisał(a):

No można powiedzieć, że nie przedłużyli...:/

Szkoda. Spotkałam się z tym, że niektóre firmy robią duży przemiał. 

Może to szansa, żeby znaleźć coś jeszcze lepszego.

[Grouchy]

1 minutę temu, bei napisał(a):

Szkoda. Spotkałam się z tym, że niektóre firmy robią duży przemiał. 

Może to szansa, żeby znaleźć coś jeszcze lepszego.

Ale taka praca jak miałem w 2015-2021 to mi się już nie trafi.

[bei]

1 minutę temu, Grouchy napisał(a):

Ale taka praca jak miałem w 2015-2021 to mi się już nie trafi.

To dlaczego juz tam nie pracujesz?

[Grouchy]

1 minutę temu, bei napisał(a):

To dlaczego juz tam nie pracujesz?

Bo się pogorszyło, współpracowałem z osobą prowadzącą jednoosobową działalność i mu się drugi biznes zawalił a przez to stracił płynność i padło też na tą część gdzie ja byłem i musieliśmy się pożegnać. Wtedy też popadłem w deprechy, miałem próby s itp.

[bei]

Teraz, Grouchy napisał(a):

Bo się pogorszyło, współpracowałem z osobą prowadzącą jednoosobową działalność i mu się drugi biznes zawalił a przez to stracił płynność i padło też na tą część gdzie ja byłem i musieliśmy się pożegnać. Wtedy też popadłem w deprechy, miałem próby s itp.

Może kiedyś będziesz miał poczucie, że masz jeszcze lepszą pracę.

[Grouchy]

Teraz, bei napisał(a):

Może kiedyś będziesz miał poczucie, że masz jeszcze lepszą pracę.

To jest dla mnie niewyobrażalne bo nawet nie wiem co chcę robić. Nie będę czuł się dobrze w pracy, nie utożsamiając się z misją. W pracach z przypadku zawsze czułem się źle, a z racji tego, że sam nie mam wizji tego, co chciałbym robić, to wszystkie oferty wydają mi się bez sensu i nie dla mnie.

[bei]

4 minuty temu, Grouchy napisał(a):

To jest dla mnie niewyobrażalne bo nawet nie wiem co chcę robić. Nie będę czuł się dobrze w pracy, nie utożsamiając się z misją. W pracach z przypadku zawsze czułem się źle, a z racji tego, że sam nie mam wizji tego, co chciałbym robić, to wszystkie oferty wydają mi się bez sensu i nie dla mnie.

Ale tamta praca ci sie podobała, to może coś podobnego?

[Grouchy]

1 minutę temu, bei napisał(a):

Ale tamta praca ci sie podobała, to może coś podobnego?

Podobała mi się, ze względu na organizację, bo nie wyglądała jak etat codziennie od 8 do 16. Może w sklepie z zabawkami czuł bym się dobrze, ale tam wolą zatrudniać osoby ze statusem studenta.

[bei]

Teraz, Grouchy napisał(a):

Podobała mi się, ze względu na organizację, bo nie wyglądała jak etat codziennie od 8 do 16. Może w sklepie z zabawkami czuł bym się dobrze, ale tam wolą zatrudniać osoby ze statusem studenta.

Może czułabyś się dobrze w każdej pracy w ktorej atmosfera by ci odpowiadała, ludzie byliby mili itd. 

[Grouchy]

1 minutę temu, bei napisał(a):

Może czułabyś się dobrze w każdej pracy w ktorej atmosfera by ci odpowiadała, ludzie byliby mili itd. 

To na pewno, miła atmosfera to podstawa. To tak jak ze szkołą, jak masz ziomali to chodzisz dla nich do szkoły. Jeśli jesteś odludkiem i odrzutem to do szkoły chodzić się nie chce. Niestety doświadczyłem tego i to się też rzuca na lęk przed takimi sytuacjami w pracy.

[bei]

Ja przez rówieśników tez byłam odrzucana, w pracy czuje sie lepiej ale nie chce się na siłę dopasowywać. U mnie teraz mam naprawdę spoko atmosferę. W sumie zwróciłam uwagę na to od samego początku, że ludzie są jacyś tacy mili. Terapeuta mówi, że tak się lepiej pracuje i pewnie tak jest. W sumie trochę na to czekałam.

[Grouchy]

4 minuty temu, bei napisał(a):

Ja przez rówieśników tez byłam odrzucana, w pracy czuje sie lepiej ale nie chce się na siłę dopasowywać. U mnie teraz mam naprawdę spoko atmosferę. W sumie zwróciłam uwagę na to od samego początku, że ludzie są jacyś tacy mili. Terapeuta mówi, że tak się lepiej pracuje i pewnie tak jest. W sumie trochę na to czekałam.

No przy miłej atmosferze to pewnie nawet szambonurkiem mógłbym być