Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jest źle


Michu95

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Michu95 napisał(a):

A co tu mówić o pojechaniu 2x w tygodniu do psychoterapeuty do którego dystans byłby prawie 2 krotnie większy

Jeżeli czujesz się niepewnie sam to poszukaj wsparcia w otoczeniu. Dlatego też napisałam aby pielęgnować kontakty bo to czasem nasze "mosty" i pomocne dłonie. 

Szukaj możliwości bo bez pomocy psychoterapeuty może być ci trudno poradzić sobie. Porozmawiaj z kimś bliskim o tym...że chcesz ale potrzebujesz pomocy. Razem można więcej. Pewnie nie napisałam nic nowego ale taka jest prawda. I tutaj rola we wsparciu się kończy tak naprawdę bo to net, każdy jest daleko. Tu rozmawiamy też ale działamy realnie...tam jest prawdziwe życie i ludzie którzy realnie mogą pomóc. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Jeżeli czujesz się niepewnie sam to poszukaj wsparcia w otoczeniu. Dlatego też napisałam aby pielęgnować kontakty bo to czasem nasze "mosty" i pomocne dłonie. 

Szukaj możliwości bo bez pomocy psychoterapeuty może być ci trudno poradzić sobie. Porozmawiaj z kimś bliskim o tym...że chcesz ale potrzebujesz pomocy. Razem można więcej. Pewnie nie napisałam nic nowego ale taka jest prawda. I tutaj rola we wsparciu się kończy tak naprawdę bo to net, każdy jest daleko. Tu rozmawiamy też ale działamy realnie...tam jest prawdziwe życie i ludzie którzy realnie mogą pomóc. 

Wiem zdaję sobie z tego sprawę co do rozmowy problem że nie mam z kim porozmawiać

Mam jedną taką psycholog ale spotkania z nią mam bardzo rzadko i to co ona oferuje to tylko

Pomoc psychologiczna bo na psychoterapie czekam może jakbym zadzwonił przydzielili by mi

Psychoterapeutę zważywszy że czekam od 2019 roku problem że nie mam jak do ZIPu

Dojechać bo dojazd do Szczecina to jedno a dojazd do ZIPu to już druga sprawa

I to że mam przyznaję że problemy z orientacją w terenie krótko mowiąc sam bym mógł

Zabłądzić a z moimi problemami neurologicznymi to wolę nie myśleć nawet co by mogło być

Chyba żebym jeździł z kimś tam a mamę nie wiem czy zdołam namówić

Ale jak nie będę mieć wyboru to się postaram co do tej psycholog wracając 

To nie jestem pewien czy ten termin na 15:30 był mój tak prawdę mówiąc nie wiem

Czyj bo jestem tak zamotany że już się nie orientuje czyj to był termin a w dodatku 

Kartka była nie podpisana (brak danych odnośnie specjalisty) jest na niej tylko termin..

Edytowane przez Michu95

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Michu95 napisał(a):

Chyba żebym jeździł z kimś tam a mamę nie wiem czy zdołam namówić

Spróbuj. Choćby w początkowym okresie aby osowic się z drogą i tym, że musisz sobie poradzić. Może z czasem wypracujesz większą samodzielność. Na tym polega trochę życie aby wychodzić ze strefy komfortu bo tam czeka rozwój...a każda pozytywną zmiana bywa motywująca i napędzająca. Próbuj. Nic nie stracisz a możesz zyskać. Jeżeli nic nie spróbujesz to zostaniesz prawdopodobnie w tym czym jesteś teraz a przecież to ci nie odpowiada. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

Spróbuj. Choćby w początkowym okresie aby osowic się z drogą i tym, że musisz sobie poradzić. Może z czasem wypracujesz większą samodzielność. Na tym polega trochę życie aby wychodzić ze strefy komfortu bo tam czeka rozwój...a każda pozytywną zmiana bywa motywująca i napędzająca. Próbuj. Nic nie stracisz a możesz zyskać. Jeżeli nic nie spróbujesz to zostaniesz prawdopodobnie w tym czym jesteś teraz a przecież to ci nie odpowiada. 

Problem że nie chodzi o samodzielność tylko o to że wiem że nie dam rady raz dystans dwa to że już teraz 

Mam problem by gdziekolwiek dojść z kimś a co dopiero samemu bo kręci mi się w głowie i zawsze wali serce

A co pasy tzn. Przejście to duszności dochodzą naprawdę jest źle nie oszukuje.

Edytowane przez Michu95

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Michu95 napisał(a):

Problem że nie chodzi o samodzielność tylko o to że wiem że nie dam rady raz dystans dwa to że już teraz 

Mam problem by gdziekolwiek dojść z kimś a co dopiero samemu bo kręci mi się w głowie i zawsze wali serce

A co pasy tzn. Przejście to duszności dochodzą naprawdę jest źle nie oszukuje.

Nie twierdzę, że oszukujesz jednak to wirtual i mamy tylko litery. Na pewno real daje szerszy obraz sytuacji. Nie umiem jednak wskazać jakiegoś innego sensownego rozwiązania bo na tym się skupiam. Idę coś porobić w domu. 

Dobrego dnia Mich 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Melodiaa napisał(a):

Nie twierdzę, że oszukujesz jednak to wirtual i mamy tylko litery. Na pewno real daje szerszy obraz sytuacji. Nie umiem jednak wskazać jakiegoś innego sensownego rozwiązania bo na tym się skupiam. 

Mogę poruszyć te problemy u neurologa problem tylko że mam też inny problem

Tzn. Drgawki rąk i bardziej na tych drgawkach muszę się skupić.

Inna sprawa że nie jestem pewien jakie to ma podłoże czy neurologiczne czy psychiczne

Bo miałem badania pod kątem błędnika i nic nie wykryto więc bardziej psychiczne

I by się zgadzało bo przyznaję kiedyś prawie wpadłbym pod samochód.

A poza tym przyznaje boję się schodów mam jakiś lęk wysokości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Verinia napisał(a):

@Michu95, strasznie marudzisz.

 

Wiesz o tym, że to Ci nic nie da? Wiadomo... Spoko jest się wyżalić, ale żeby tak skakać do ludzi z internetu? SŁABE.

 

 

To wątek Micha i może tutaj pisać co chce oczywiście w ramach regulaminu. Po to jest też forum aby pisać...żalic, opowiadać. Nie rozumiem komentarza Twojego co ma wnieść do wpisów ostatnich Micha? 

Proszę się powstrzymać od komentarzy takiego typu bo to one bywają przyczyną reakcji Micha. Ten wpis nic nie wnosi a jedynie chyba ma na celu podgrzewać atmosferę tutaj. . Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to proszę omijać wątek. 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

To wątek Micha i może tutaj pisać co chce oczywiście w ramach regulaminu. Po to jest też forum aby pisać...żalic, opowiadać. Nie rozumiem komentarza Twojego co ma wnieść do wpisów ostatnich Micha? 

Proszę się powstrzymać od komentarzy takiego typu bo to one bywają przyczyną reakcji Micha. Ten wpis nic nie wnosi a jedynie chyba ma na celu podgrzewać atmosferę tutaj. . Jeżeli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to proszę omijać wątek. 

 

 

Pisanie "zamknij mordę" jest zgodne z regulaminem? A to sorki, nie wiedziałam.

Już się zamykam ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Verinia napisał(a):

Pisanie "zamknij mordę" jest zgodne z regulaminem? A to sorki, nie wiedziałam.

Już się zamykam ;)

 

 Póki co widzę tylko Twoją chęć tutaj robienia jakiś dymów. Dyskusja z moderacją nie wskazana. Każdy jest rozliczany wg zasług.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.10.2024 o 21:20, Verinia napisał(a):

@Michu95, strasznie marudzisz.

 

Wiesz o tym, że to Ci nic nie da? Wiadomo... Spoko jest się wyżalić, ale żeby tak skakać do ludzi z internetu? SŁABE.

 

 

Problem że bez leku nasennego będzie coraz gorzej już teraz tętno mi skacze do 160 a więc problemy

Kardiologiczne a co do tej sytuacji że kilka razy mi nerwy puściły sorry ale nie jestem iron man-em

Czy jakimś psychopatą by sądzić że nie zawiniłem bo zawiniłem owszem a co do reakcji to też 

Nie jestem ze stali by umieć zachować zimną krew w czasie gdy jestem maksymalnie zestresowany

A dlatego teraz odpisuje ponieważ 3 dni męczyłem się z zatruciem pokarmowym

W kółko lało się ze mnie jak nie z ust to z tyłka więc jak niby miałem znaleźć siłę?

Dlatego też tamten post był taki krótki sorry nie miałem i nadal mimo lekkiej stabilizacji 

Nie mam siły na potyczki słowne więc jak mnie zaatakujesz zablokuje bo nie mam sily i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałem się nie wypowiadać, ale przyszło mi do głowy coś i nie mam sumienia o tym nie napisać

 

@Michu95 ty potrzebujesz się po prostu WYŻYĆ (powaznie mówię) Zapisz się na boks, biegaj, ćwicz, krzyycz w poduszkę

 

wyrzucaj emocje na papier, czyli zapisuj swoje myśli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Wrwsw napisał(a):

miałem się nie wypowiadać, ale przyszło mi do głowy coś i nie mam sumienia o tym nie napisać

 

@Michu95 ty potrzebujesz się po prostu WYŻYĆ (powaznie mówię) Zapisz się na boks, biegaj, ćwicz, krzyycz w poduszkę

 

wyrzucaj emocje na papier, czyli zapisuj swoje myśli

Nie nie potrzebuje a jak ktoś tu jest toksyczny i lubi się wyżywać to tylko ty i tobie podobni.. odwracanie kota ogonem.. mam szczerze?

Dość toksyków w moim życiu..

I jak będzie trzeba zablokuje połowę forum.. byleby nie musieć czytać tych pierdów..

Dlatego bo taki jestem buduje mury bo nie chcę rozmawiać wolę się zamykać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Michu95 napisał(a):

Aha spoko kolejny do zablokowania 

A i może nie wiecie ale to nie miłe 

Psuć komuś urodziny ale to trzeba

Być jakoś wychowany..

Nie jestes mi kims bliskim,i nie obchodza mnie twoje urodziny,ani użalania bo nawet nie usilujesz byc milym dla forumowiczow.Przeczytalam wlasnie twoje wczesniejsze posty.Wszyscy dostali upomnienia,za to ze sie do ciebie odezwali.Pewnie i ja dostane.Pisz sobie w notesie swoje zale do wszystkich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie opanujcie się!!! Czy w tym wątku trzeba co chwilę gasić pożary??? 

 

 

@Lucy32 nie obrażamy innych. W tej chwili oceniana jest obecna sytuacja i widzę prowokacje oraz prywatne wycieczki z Twojej strony.

 

@Michu95 zastosuj się i dodaj osoby do ignorowanych. Panuj nad językiem też a jeżeli czytasz nie dawaj się wyprowadzać z równowagi.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Forumowicze, wypowiadający się w tym wątku (dotyczy wszystkich bez wyjątku) przypominam Regulamin &7 pkt 7, gdzie m.in. jest informacja, że  „Użytkownik nie może umieszczać na Forum komentarzy […] zawierających treści, które mogą doprowadzić do pogorszenia zdrowia […]; zawierających prowokacje, kontynuujących kłótnie, "słowne przepychanki", zawierających ataki personalne i odpowiedzi na ataki; […] zawierających wulgaryzmy, treści obraźliwe, obsceniczne, naruszające powszechnie uznawane zasady etyczne i zasady kultury osobistej; będących dyskusją z administracją / moderatorami oraz kwestionujących ich decyzje, obrażających członków Ekipy”

Ponadto przypominam:

„Ekipa zastrzega sobie prawo do nałożenia na Użytkowników ograniczeń w tworzeniu wątków, gdy uzna, że dany Użytkownik tworzy wątki, w których notorycznie pojawiają się kłótnie i spam. "Zaśmiecanie" poszczególnych działów i brak reakcji na prośby Ekipy o ograniczenie ilości nowych wątków skutkuje ostrzeżeniem. Ekipa Forum może nałożyć na danego Użytkownika zakaz wypowiadania się w wybranym wątku. Decyzja o nałożeniu ograniczeń leży w gestii Ekipy i nie podlega dyskusji. W przypadku niedostosowania się do ograniczeń, Użytkownik może otrzymać ostrzeżenie do bana włącznie”.

Michu ma prawo marudzić sobie w swoim wątku (tak jak wszyscy inni – jest przecież wątek Jęczarnia), nie ma natomiast prawa obrażać innych użytkowników (znaczy rzucać mięsem). Inni użytkownicy nie mają z kolei prawa prowokować Michała, bo mu to szkodzi i budzi jego agresję. A przecież chcemy pomagać a nie szkodzić!!! Dlatego Melodiaa włączyła zatwierdzanie treści, bo więcej nie będziemy tolerować łamania regulaminu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uporałem się że snem bardzo Prosto mianowicie do zestawu

Leków wdrożyłem suplementacje

Melatoniny z walerianą i melisą

A co do drgawek lekarka

Zmniejszyła mi ilość madoparu

Do 62.5mg x3 i do tego

Zostawiła Comtess jak był 

Ale dodała mi jeden lek

Mianowicie amantadynę

Bałem się na początku że dostanę 

Urojeń na nowo ale jak się 

Okazało organizm bez problemu

Zaakceptował to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tego bałem się że ta melatonina 

Wejdzie w reakcję z neurotopem

I że coś zacznie się dziać złego

Jak się okazało były to

Tylko błędne przeczucia

Mogło być tak że leki

Wypłukały ilość melatoniny

A dodatkowo kortyzol

Który mam podwyższony

Powodował problemy

I z kontrolą emocji i z bezsennością

Obecnie nie mam tych problemów

W aż takiej mierzę jednakże

Myślę jak zbić ten kortyzol

Jeszcze bardziej bo to on

Jest winien tego że bywam

Pobudzony i wydaje mi się 

Że to dobry trop.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 2 tygodni mam sesje Psychoterapeutyczne

Bo tak ogarnąłem sobie terapię 

W śds ale ogarnąłem 

I nawet miałem testy na to co

Mi dokładnie jest i wyniki są 

Takie jak myślałem mianowicie 

Niestety jest to pogłębiające się 

PTSD możliwe że z odczynem

Psychotycznym, depresyjnym

Oraz dysocjacyjnym co by

Oznaczało jasno że wszystkie 

Diagnozy jakie miałem były

Niestety ale chybione

Dobrze jednakże że mam

Już terapię i w relacji długotrwałej

Możliwa jest duża poprawa

Jednakże czynniki jakie na mnie

Wpływają m.in toksyczny ojciec 

No to będę musieć bardzo długo 

Uczestniczyć na terapii 

Ponieważ nie ma innej możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×