Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nienawidzę siebie


Pako7

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc witam wszystkich, chciałbym podzielić się moim problem może mi to troszkę pomoże jeżeli z kimś się tym podziele. Otóż pod wpływem narkotyków zwyzwywalem i groziłem śmiercią mojej bliskiej przyjaciolce Oczywiście przenigdy bym czegoś takiego nie zrobil, myślę że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości i nie panuje na swoją agresja, od tamtej pory nie mogę spać, odczuwam ciągły niepokój i lęki , nienawidzę się i myślę żeby się zacpac albo powiesić bo jestem przerażony tym co zrobiłem a bardzo ja kochałem,  myślę się mi nigdy nie wybaczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Pako7 napisał(a):

Czesc witam wszystkich, chciałbym podzielić się moim problem może mi to troszkę pomoże jeżeli z kimś się tym podziele. Otóż pod wpływem narkotyków zwyzwywalem i groziłem śmiercią mojej bliskiej przyjaciolce Oczywiście przenigdy bym czegoś takiego nie zrobil, myślę że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości i nie panuje na swoją agresja, od tamtej pory nie mogę spać, odczuwam ciągły niepokój i lęki , nienawidzę się i myślę żeby się zacpac albo powiesić bo jestem przerażony tym co zrobiłem a bardzo ja kochałem,  myślę się mi nigdy nie wybaczy

Próbowałeś z nią porozmawiać? Wiesz, żeby komuś przebaczyć, trzeba zobaczyć, że ktoś żałuje tego co uczynił. Skoro przyjaźń była prawdziwa to powinna przetrwać tą próbę po Twoich staraniach. Skoro narkotyki są inicjatorem agresji , to chyba wypadało by je odstawić, zresztą i bez tego również lepiej gówna nie tykać, bo one żadnej dobrej strony nie mają ani na psychiczny stan, ani na fizyczny i to prędzej czy później się odbija na zdrowiu psychicznym, relacjach z ludźmi i dolegliwościach fizycznych np rak trzustki . Na pewno ją to boli i jest zła i zawiedziona, teraz Twoja rola żeby to odkręcić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeproś, wyjaśnij. Skoro to bliska przyjaciółka to jeśli wyrazisz skruchę, to może ci wybaczy. Nie dziwię się wcale jej reakcji, skoro jej groziłeś.

Nie myślałeś nad jakimś odwykiem?

 

12 godzin temu, Pako7 napisał(a):

myślę że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości

Autodiagnoza to najgorsze co można zrobić. Zamiast czytać na wikipedii objawy chorób psychicznych, to wybierz się do specjalisty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2023 o 00:44, Pako7 napisał(a):

Czesc witam wszystkich, chciałbym podzielić się moim problem może mi to troszkę pomoże jeżeli z kimś się tym podziele. Otóż pod wpływem narkotyków zwyzwywalem i groziłem śmiercią mojej bliskiej przyjaciolce Oczywiście przenigdy bym czegoś takiego nie zrobil, myślę że cierpię na narcystyczne zaburzenie osobowości i nie panuje na swoją agresja, od tamtej pory nie mogę spać, odczuwam ciągły niepokój i lęki , nienawidzę się i myślę żeby się zacpac albo powiesić bo jestem przerażony tym co zrobiłem a bardzo ja kochałem,  myślę się mi nigdy nie wybaczy

Powiem Ci tak. Też dużo ćpałam kilka lat temu. Krzywdziłam ludzi słowami. Rodziców miałam gdzieś. Wszyscy mi wybaczyli. Więc jestem pewna,że jak z nią porozmawiasz na"trzeźwo" i szczerze na pewno Ci wybaczy. I moja rada,nie brnij w ćpanie. Bo puźniej może się to na Tobie odbić jeszcze gorzej niż teraz się czujesz. Napady lęków,depresja,strach. Jak jest lepiej,raz gorzej. Miałam takie stany,że leczę się psychiatrycznie,bo sama nie dawałam z tym rady. I to wszystko wina narkotyków. Człowiem młody cwany i głupi. A po latach wyciąga się wnioski. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×