Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szum


dukat

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Przede wszystkim Witam forumowiczów z uwagi na mój pierwszy dzień tutaj.

 

Na początku chciałbym w skrócie powiedzieć Wam o moim problemie, który pojawił się 4 lata temu kiedy to wróciłem do domu i bardzo mocno zakręciło mi się w głowie, od tamtej pory pojawiło się zapętlenie, ataki paniki o zdrowie, natychmiastowe pocenie się, problemy z oddechem (książkowe syndromy nerwicy jak się później dowiedziałem). Po niecałym roku sam z tego wyszedłem ale to było tylko takie złudzenie (bardzo mylne) potem pojawiały się momentami piski w uchu na zmianę co monitorowałem mierząc ciśnienie, niestety później doszedł lekki szum w lewym uchu z którym nie jestem sobie w stanie poradzić do dzisiaj. przy każdym nawet lekkim stresie w pracy mam od razu napięte plecy i kark. od czasu do czasu wspomagam się hydroksyzyną połówką przed snem licząc że mnie rozluźni. 

 

mam szczęśliwą rodzinę, zdrowe dziecko, dobrą pracę, brak kredytów. Oczywiście moje życie nie jest idealne bo każdy z Nas przechodzi stres przy stracie bliskich czy innych problemach z przeszłości. 

 

żona mówi że już dawno powinienem brać leki że nie ma po co się męczyć ale czy leki mi pomogą?

 

Proszę Was o pomoc, wiem że macie dużą wiedzę na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, dukat napisał(a):

Dzień dobry,

 

Przede wszystkim Witam forumowiczów z uwagi na mój pierwszy dzień tutaj.

 

Na początku chciałbym w skrócie powiedzieć Wam o moim problemie, który pojawił się 4 lata temu kiedy to wróciłem do domu i bardzo mocno zakręciło mi się w głowie, od tamtej pory pojawiło się zapętlenie, ataki paniki o zdrowie, natychmiastowe pocenie się, problemy z oddechem (książkowe syndromy nerwicy jak się później dowiedziałem). Po niecałym roku sam z tego wyszedłem ale to było tylko takie złudzenie (bardzo mylne) potem pojawiały się momentami piski w uchu na zmianę co monitorowałem mierząc ciśnienie, niestety później doszedł lekki szum w lewym uchu z którym nie jestem sobie w stanie poradzić do dzisiaj. przy każdym nawet lekkim stresie w pracy mam od razu napięte plecy i kark. od czasu do czasu wspomagam się hydroksyzyną połówką przed snem licząc że mnie rozluźni. 

 

mam szczęśliwą rodzinę, zdrowe dziecko, dobrą pracę, brak kredytów. Oczywiście moje życie nie jest idealne bo każdy z Nas przechodzi stres przy stracie bliskich czy innych problemach z przeszłości. 

 

żona mówi że już dawno powinienem brać leki że nie ma po co się męczyć ale czy leki mi pomogą?

 

Proszę Was o pomoc, wiem że macie dużą wiedzę na ten temat.

Jak dopasujesz dawkę i lek, to pomoże. Po to są w końcu:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, dukat napisał(a):

ale czy leki mi pomogą?

Tutaj trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Trzeba pamiętać że na początku takie leki potrafią nas nieźle poturbować. Ale uważam tak jak twoja żona, nie ma co się męczyć tylko zacząć działać. Tym bardziej że to będzie się nasilać. 

 

Witaj na forum 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dukat napisał(a):

ona mówi że już dawno powinienem brać leki że nie ma po co się męczyć ale czy leki mi pomogą?

Leki pomagają żyć...wielu z nas tutaj je bierze. Ja też od lat ;)

Dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz jak działają na Ciebie.

 

Witaj w naszej społeczności ;)

Rozgość się 🙂

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj koleżanki i koledzy Zarezerwowałem sobie wizytę u otolaryngologa mając nadzieję że szum może być spowodowane poprzez woskowinę w uszach niestety nie będzie to takie łatwe bo uszy mam czyste, niestety jestem zapętlony bo podnosząc głowę od razu myślę o szumie wszędzie się go doszukuje. Na wczorajszym masażu zamiast się zrelaksować byłem tak spięty że nie byłem w stanie WYŁĄCZYĆ się chociaż na parę sekund. Lekarz proponuje mi jeszcze rezonans głowy ale ja nie położę się rezonansu zamkniętego muszę mieć otwarty.

Dzisiaj wziąłem offobam najmniejszą dawkę Wydawało mi się że jak wezmę całą tabletkę to poczują zrelaksowanie ale nie wiem czy ten lek jest na szum.

 

Napiszcie czy mając podobne objawy do moich farmakologia wam pomogła bo ja myślę tylko o tym czy jest jeszcze jakakolwiek szansa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, dukat napisał(a):

Lekarz proponuje mi jeszcze rezonans głowy

Ale jest podejrzenie czegoś jeszcze czy tak po prostu by sprawdzić wszystko?

Ja niestety też mega się boje tego badania, ale musiałam go robić kilka razy i to dosyć długo. To było straszne przeżycie bo się wręcz dusiłam w tym 😮‍💨 

9 godzin temu, dukat napisał(a):

offobam

Czy afobam? Nie ma co za dużo nadużywać tego. Jeśli chodzi o afobam to nie, nie jest on na szumy a wyciszający przy nagłych atakach paniki, bądź jeśli musisz gdzieś iść, coś zrobić i bez wyciszenia się nie dasz rady. Tego leku nie powinno się nadużywać.

A jak z ciśnieniem? Nie masz skoków? Wysokie albo za niskie? 

Ja szumy miałam głównie przy nerwicy właśnie i bólach głowy od migreny. Mi leki psychotropowe pomogły, chociaż nadal czasami mam takie szumy ale już nie z takim natężeniem. Być może u mnie to wynika też z alergii i ciągle zapchanych zatok. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysokie ciśnienie może być i często jest powodem szumów usznych, sprawiających wrażenie jakby tymczasowej utraty, bądź zmniejszonej wydajności narządu słuchu. Moje ciśnienie jest prawie równo na ustalonej granicy nadciśnienia, więc po pomiarze lekarka zawsze mówi, że wszystko jest w porządku ale ja swoje widzę.

 

Od jakiegoś czasu biorę klonidynę (lek hipotensyjny, działający również uspokajająco i przeciwlękowo, w Polsce praktycznie nieznany, lecz w innych częściach świata dość standardowy lek psychiatryczny). Od tego czasu zauważyłem poprawę w odczuwalnym stresie, redukcji ewentualnych objawów somatycznych jako że mam tendencję do stanów lękowych oraz fobie.

 

Lekarze jednak zamiast niej na 95% przepiszą propranolol, który działa podobnie, tylko krócej. Obniża częstotliwość skurczu serca obniżając tym samym ciśnienie tętnicze, przez co dopisuje się mu działanie przeciwlękowe, ponieważ wolniejsza akcja serca = mniej objawów somatycznych lęku. Pośrednio więc jest to prawda.

 

W każdym razie w walce z czymś takim

W dniu 13.06.2023 o 08:39, dukat napisał(a):

bardzo mocno zakręciło mi się w głowie, od tamtej pory pojawiło się zapętlenie, ataki paniki o zdrowie, natychmiastowe pocenie się, problemy z oddechem

hydroksyzyna moim zdaniem nie ma szans.

 

11 godzin temu, dukat napisał(a):

Dzisiaj wziąłem offobam najmniejszą dawkę Wydawało mi się że jak wezmę całą tabletkę to poczują zrelaksowanie ale nie wiem czy ten lek jest na szum.

Afobam (alprazolam) działa silnie przeciwlękowo i pomoże tylko jeżeli objaw jest na tle odczuwalnego silnego stresu, lęku. W innym przypadku, lub jeżeli objaw utrzymuje się stale nie powinno rozważać się używania tego typu leków.

 

11 godzin temu, dukat napisał(a):

Napiszcie czy mając podobne objawy do moich farmakologia wam pomogła bo ja myślę tylko o tym czy jest jeszcze jakakolwiek szansa

Propranolol, który dostaniesz bez większego problemu. Ja optowałbym za klonidyną, którą ciężko dostać a to nie jest jakaś groźna chemia. Najlepiej byłoby przed jakimikolwiek próbami leczenia farmakologicznego odwiedzić chociażby kardiologa.

 

A, tak w ogóle to dzień dobry i witam na forum :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szumy w uszach, czasowa utrzta słuchu może być związana z przewlekłym zapaleniem zatok, zapchaniem zatok. Wiem co mówię bo u mnie zdiagnozowano taki stan i musiałem zoperować zatoki - wszystko przeszło.

Ale mogą to być również objawy somatyczne problemów związanych z psychiką.

Rezonans trzeba zrobić aby potwierdzić lub wykluczyć diagnozę związaną z zatokami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. 

Cieszę się że jestem z wami na tym forum. 

 

Tak Mam uczulenie na pyłki które trwa od początku maja do połowy lipca ratuje się clatrą oczywiście szum w lewym uchu spowodowanym może być też krzywą przegrodą nosową którą mam więc na tym też można by się było zastanowić. Ale przecież krzywą przegrodę mam od zawsze a szum od trzech lat

 

Natomiast ja jestem przekonany że jest to wszystko związane z nerwicą, tej nocy Obudziłem się o 2:00 z dużym szumem, wstałem chwilę, porozciągałem sie, po oddychałem głęboko i szum zmniejszył się o połowę.

 

Przy skokach paniki ciśnienia Mam powyżej 150 Dolne około 100 Puls 90 nieraz jak Mierzę sobie ciśnienie w ciągu dnia kiedy jest spokojniej to mam mniej więcej koło 130 Górne 85 Dolne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×