Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, mrNobody07 napisał(a):

Maga obniżony nastrój. Śnią mi się koszmary , rzeczy i zdarzenia które miały miejsce kilka, kilkanaście lat temu. Są tak realnie odtwarzane podczas snu , że budząc się jestem zlany potem , zdezorientowany i załamany. Jakby ponownie był świadkiem, uczestnikiem tych koszmarnych sytuacji…niby czas leczy rany ale u mnie tak nie jest…te sny są straszne, tak bardzo realne …to jakaś kara że ciągle mi się to odtwarza? Jestem zmęczony tym juz bardzo…

Bierzesz nasenne? Sorry ale brzmisz jakbyś uczestniczył kiedyś w jakimś np. wypadku samochodowym itp. Takie osoby potem często nawiedzają koszmary na ten temat.

2 godziny temu, Fuji napisał(a):

Nawet nie wiem jak się czuję. Staram się już puścić lejce i niech się dzieje co chce.

 

Doskonale Cię rozumiem. Tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

10 minut temu, mrNobody07 napisał(a):

Nie biorę nasennych od kilku miesięcy…no traumatyczne zdarzenia mnie zamęczają od kilku ładnych lat

 

Traumatyczne to dla mnie głównie wojna, wypadek, śmierć, gwałty, bankructwo, zdrady. Czy lekarz stwierdził że faktycznie przeżyłeś coś traumatycznego czy może w twojej głowie urosło do takiej rangi. Nie żebym podważała twoje odczucia, ale część osób zwyczajnie użala się i roztkliwia niepotrzebnie nad sobą - non stop pielęgnując swoje rany.

 

Jak ci się usypia bez nasennych? Ja mam ostatnio problemy ze spaniem. 

 

Może bierzesz jakies przeciwdepresyjne że masz częste i realistyczne sny? Ponoć po tych lekach są takie często występujace i barwne marzenia senne.

Edytowane przez mała_mi123
A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mała_mi123 napisał(a):

 

 

Traumatyczne to dla mnie głównie wojna, wypadek, śmierć, gwałty, bankructwo, zdrady. Czy lekarz stwierdził że faktycznie przeżyłeś coś traumatycznego czy może w twojej głowie urosło do takiej rangi. Nie żebym podważała twoje odczucia, ale część osób zwyczajnie użala się i roztkliwia niepotrzebnie nad sobą - non stop pielęgnując swoje rany.

 

Jak ci się usypia bez nasennych? Ja mam ostatnio problemy ze spaniem. 

 

Może bierzesz jakies przeciwdepresyjne że masz częste i realistyczne sny? Ponoć po tych lekach są takie często występujace i barwne marzenia senne.

Mała mi nie tylko w/w przez Ciebie dramaty mogą być traumatyczne. To po pierwsze ☝️ Więc sobie wypraszam. Nie wymyśliłem sobie i nie katuje siebie sam tymi wydarzeniami. Możesz przyjąć do informacji, że ludzi mogą męczyć przeróżne zdarzenia, których Ty nie akceptujesz jako traumatyczne? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, mała_mi123 napisał(a):

 

 

Traumatyczne to dla mnie głównie wojna, wypadek, śmierć, gwałty, bankructwo, zdrady. Czy lekarz stwierdził że faktycznie przeżyłeś coś traumatycznego czy może w twojej głowie urosło do takiej rangi. 

 

Niestety nie tylko takie czynniki wpływają na przeżycia traumatyczne. Ale fakt, by to stwierdzić, najlepiej zdiagnozować u właściwej osoby. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Raffuss napisał(a):

Niestety nie tylko takie czynniki wpływają na przeżycia traumatyczne. Ale fakt, by to stwierdzić, najlepiej zdiagnozować u właściwej osoby. 

Dokładnie. I możliwe że to co dla jednej wrażliwej osoby jest trauma, dla innej twardej jest tylko wzruszeniem ramionami. Każdy jest inny. Przykro się czyta jak ktoś wspomina że ma długoletnie traumy, które go katują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Ci wrażliwi nawet nadwrażliwi, o ile są inteligentni, albo ich to tak zahartowało, nie rozpamiętują ciągle, i są twardsi choć to do nich wraca. A Ci co wzruszają ramionami, żadnych traum nie mają. Chyba, że je skrywają w środku i nigdy prawdy nie pokazują. Można być twardym i wrażliwym, można też być po prostu przewrażliwionym na swoim punkcie. Chociaż zwykle wbrew pozorom najbardziej delikatnie, przewrażliwieni są ci twardzi oprawcy. Ktoś ich skrzywdził czymś kiedyś i potem krzywdzą innych. 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem rozpatrywanie traum w kategoriach „twardości” czy „wrażliwości” jest mylne. Nie ma to znaczenia. Po prostu jakieś zdarzenia wywołują u kogoś wspomnienia a u innych nie. Przykład: dwie osoby w tym samym czasie i miejscu doznają jakiegoś silnego doświadczenia. Ten „wrażliwy” latami ma to w głowie, męczy go w snach i myślach. Drugi pamięta, że takie coś było, ale nie doświadcza traumy na codzień. Czy to znaczy że ten drugi jest „silniejszy”?. No nie. Nawet ten pierwszy może być odbierany za „silniejszego”, a drugi za „wrazniwca”…bez sensu takie etykietowanie Kogoś 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Średnio... Cały czas mam mętlik w głowie. Za dużo rozmyślam na temat przemijania. Chciałabym umieć żyć jak należy. Ale nie potrafię. Powinnam wziąć się w garść i nie żyć w swojej głowie tak. Lecz czy to w ogóle jeszcze możliwe? Całe życie tak było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało dzisiaj spałem. Późno położyłem się spać, a pogoda też robi swoje. Niech już te burze się przetoczą żeby mieć w końcu znośniejsze powietrze. 

6 godzin temu, Małgorzata999997 napisał(a):

Czasami tak jest wszyscy o czymś myślimy.

Też raz tak a raz siak.

Może być sorry że dzisiaj odpisuje nie miałam czasu patrzeć.

Ja się nie gniewam 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj może będzie ładniejszy dzień może będzie ciepło w końcu.

Pozdrawiam wszystkich.

Aha jak tam wizyta wszystkie w porządku? @Verinia bo ostatnio byłaś zła na mnie. Bo pisałaś że 3 masz to dlatego pytam nie żebym była wścibska tylko tak czy jak jest.

Edytowane przez Małgorzata999997

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.06.2025 o 23:14, Fuji napisał(a):

W samochodzie można jeść z podłogi, wszystko zrobione na wysoki połysk a tu widząc takie coś to aż człowiekiem trzęsie z nerwów.

Siedzę od wczoraj struty i się martwię co tu zrobić.

Warto tak się przejmować? Ja wychodzę z założenia, że samochód jest ze mną tylko na chwilę, w ciągu życia trochę ich miałem i trochę jeszcze będę miał, więc jak coś się stanie… no to trudno, stanie się. Prędzej czy później samochód i tak pójdzie w inne ręce albo na złom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

Warto tak się przejmować? Ja wychodzę z założenia, że samochód jest ze mną tylko na chwilę, w ciągu życia trochę ich miałem i trochę jeszcze będę miał, więc jak coś się stanie… no to trudno, stanie się. Prędzej czy później samochód i tak pójdzie w inne ręce albo na złom.

Też wychodzę z takiego założenia, czasem aż do przesady. W moim jeszcze tylko nasrać brakuje, chociaż nasrane też czasem bywało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maat napisał(a):

Mnie się ostatnio mąż zapytał,czy planuję posadzić jakieś warzywa na wycieraczce,bo tyle tam ziemi😕

Trzeba zasadzić marihuanę. U siebie w samochodzie nie mogę na razie. Muszę wymienić podłoże z piasku kwarcowego na inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Trzeba zasadzić marihuanę. U siebie w samochodzie nie mogę na razie. Muszę wymienić podłoże z piasku kwarcowego na inne.

Eeee....mnie do tego nie ciągnie.

No nic, póki co mam syf.

A w temacie - czuję się dobrze, aczkolwiek jeśli nie muszę,to nie wychodzę na dwór.Za gorąco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×