Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hemofobia


zywiol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mój lęk polega na pobieraniu krwi. Gdy tylko o tym myślę robi mi się słabo, uginają się nogi. Nawet podczas oglądania tv, gdy widzę sytuację, że ktoś zbliża igłę do żyły momentalnie odwracam głowę, przyjmuje pozycję leżącą, ręce mi drżą....

Niedawno u mnie zdiagnozowano chorobę i będę musiał poddać się operacji, natomiast przed operacją niezbędne jest wykonać szereg badań. Na samą myśl jestem spraliżowany. Nie mogę normalnie funkcjonować. Bardzo źle sypiam, brak apetytu, zawalam obowiązki służbowe w pracy... a jak tylko pomyślę o jakimkolwiek badaniu to od razu mam zawroty głowy. Rozmawiałem z lekarzem rodzinnym i polecił stosować lek XANAX. Że być może ten lek pomoże w walce z badaniami i poddaniem się operacji. 

Czy ktoś jest w stanie jakkolwiek poradzić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć 

Leki uspokajające (w tym polecony xanax) mogą być pomocne doraźnie, ale trzeba się liczyć z tym, że nie zawsze będziesz mógł je przyjąć. 

Z Twojej wypowiedzi wynika, że objawy, o których piszesz są dla Ciebie bardzo przykre i znacząco utrudniają Ci normalne funkcjonowanie. Czy rozważasz w tej sytuacji  opcję konsultacji z psychologiem/psychoterapeutą?  Z jego pomocą mógłbyś poszukać metod na radzenie sobie z tym lękiem.  Tutaj bardzo pomocna może być terapia w nurcie poznawczo-behawioralnym.  

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Oczywiście myślałem nad tarapią, natomiast wstępne badania mam już za tydzień i na pewno będę musiał mieć założony welfron...

Od wczoraj przyjmuje wieczorem 0,5mg Xanax, pierwszy dzień nie za wiele pomógł. Natomiast ze względu na szybki termin badań nie zdążę na żadną terapie z psychologiem/psychiatrą. 

Idzie zwariować....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, 

 

tak dla otuchy tylko napiszę, że opis Twoich reakcji na krew i tym podobne sprawy to tak jakbym czytała o sobie. Mam tak od dziecka. Nie tak dawno też musiałam mieć operację, było bardzo dużo zastrzyków, wenflonów, pobierania krwi itd. Jakoś przeżyłam, chociaż było to dla mnie bardzo ciężkie. Z całego pobytu w szpitalu najgorsze było dla mnie właśnie to, a nie sama operacja (wtedy też mnie cięli i wiadomo, też była krew, ale pod narkozą, a później wszystko w opatrunkach, więc dla mnie to inny kaliber zupełnie). Jakoś to przetrwasz. Oczywiście najlepiej powiedz pielęgniarkom zawczasu, że boisz się takich rzeczy (wtedy pewnie Ci będą robili na leżąco wszystko).

 

Myślę, że do psychiatry na jakąś e-wizytę też byłoby się dobrze po jakieś leki na receptę trochę wyciszające zgłosić. Ja dodatkowych na fobię krwi nie brałam, ale i tak przyjmuję sporą ilość psychotropów na depresję i OCD, więc siłą rzeczy jestem trochę wyciszona. No i do operacji musisz jakoś spać. Może jakaś większa dawka melatoniny, żeby przetrwać? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed zabiegami czy operacjami czasem nawet sami lekarze podają pacjentowi jakieś małe leki uspokajające. Może być to np. hydroksyzyna. Można ją bez obaw podawać dzieciom - ale tu jest wyliczenie dawki na kilogram masy ciała...

 

Hydroksyzyna znosi napięcie, wycisza, nie otumania. Także jest bezpieczna. Dzieci szczególnie mogą potrzebować uspokojenia przed jakimiś zabiegami, żeby się tak nie bały.

Edytowane przez MarekWawka01

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×