Kącik gracza

[Gość]

Dark Passenger, hhaa, za duzo tracili na piratach we wczesniejszych seriach, to niech ich szlag, olewam nowe gta

 

-- 29 wrz 2013, 17:51 --

 

lepiej sobie w gale pograc, albo hantlami pomachac.

[Lord Cappuccino]

Czy ja wiem, konsolowcy też przerabiają i piracą. I jeszcze mieli czelność wysyłać petycję do Rockstar Games, żeby GTA V nie wyszło na PC, bo PCtowcy to złodzieje.

[Gość]

A jak wyjdzie GTA V na PC, o ile, to pewnie będzie płynnie chodzić na wysokich detalach na sprzęcie z górnej półki, który pojawi się pół roku później PC wyciska maksymalną grafikę z obecnych gier ale coraz bardziej mam wrażenie, że to gry na PC stały się wyciskaczem kasy z zapalonych graczy na coraz szybsze i droższe podzespoły, grafikę zwłaszcza. Podobno AMD ma niedługo ogłosić następną serię kart, wtf? mam wrażenie, że niedawno wyszła HD 7000 a jej ceny wciąż są bardzo wysokie na polską kieszeń. Przykład dwóch ostatnich polskich tytułów FPS, które uruchomiłem na 15 min z ciekawości, czyli Alien Rage i Shadow Warrior- strzelanki, które są jak komputerowe benchmarki z małym stopniem interakcji, na moim HD 6850, przy Phenomie II X4 955 @3,8 GHz pomimo wysokich detali wyglądają najzwyczajniej jak tytuły sprzed 3 lat, z tą różnicą, że tamte tytuły chodzą płynnie a tu ledwo 30 fpsów i spadki poniżej. Pograłbym już tylko w świetną strategię, ale nawet Europa Universalis IV jakoś mnie nie wciąga, może gdyby ktoś wziął i napisał rozbudowany manual do niej to bym w wolnych chwilach pograł mając pewność co jak i dlaczego.

[deader]

deader, jak tam to nowe gta? grasz na konsoli, czy pc?

Na Xklocku gram. Jak gra? Wyśmienita. Jak dla mnie na razie 11/10

 

konsolowcy (...) mieli czelność wysyłać petycję do Rockstar Games, żeby GTA V nie wyszło na PC, bo PCtowcy to złodzieje.

CO?!? Matko, jakich debili Ziemia nosi... Jakim trzeba być ograniczonym betonem, żeby wpaść na pomysł takiej petycji??? Nie no, brak słów na to po prostu... Frustraci

 

Wersja na PC będzie mi się zdaje na bank, zawsze wychodziły z opóźnieniem kilku miesięcy.

[Lord Cappuccino]

No ale tak było zawsze, że rynek gier napędzał rynek hardware'u i vice versa. Co do cen to AMD ma tanie procesory i karty graficzne w porównaniu z Intelem. Mi w zasadzie na high-endowym sprzęcie z 2009 większość obecnych gier chodzi na full detalach z AA, z dobrą liczbą fps w rozdziałce 1280x1024 i wyzszych tez(ale taki monitor :/). Tylko jakies nieliczne tytuły juz naprawdę z astronomicznymi wymaganiami się tną.

 

-- 29 wrz 2013, 18:09 --

 

Z ciekawości odpaliłem ostatnio GTA IV- z patchem 1.0.7.0- zmiany są w ustawieniach graficznych, że aby ustawić wszystko na max to trzeba mieć karcioszkę z 1,5-2GB VRAM na pokładzie. No ale można wiadomo, wrzucić commandline i znieść ograniczenie pamięci, żeby gra sobie jadła ram zamiast pamięci graficznej. No i praktycznie ustawiłem wszystko na max- grać się da, ale spadki fps, mikroprzycięcia. To jest właśnie jeden z wyjątków, a gra z 2008.

[deader]

Shadow Warrior

Wow nie wiedziałem że tak fajnie zrimejkowali, chyba sobie sprawdzę czy mój komp podźwignie! NO ONE MESSES WITH LO WANG!!!

[Gość]

Teraz gram w Icewind Dale II. Tytuł z najlepszą grafiką pośród produkcji Black Isle.

Jedyna gra na silniku Infinity ze stajni Bioware/Black Isle, której nie przeszedłem w całości (no dobra, nie udało mi się dobić ostatniego bossa, a właściwie boss-kobiety w dodatku do BGII, ale to był okres kiedy granie mnie już tylko męczyło, więc darowałem sobie zobaczenie zakończenia ubóstwianej i uwielbianej przez mnie serii). Jeszcze czasami przechodzi mi przez myśl żeby poszukać sejwów i dokończyć IWDII - zatrzymałem się w kryształowych komnatach (taka niebieska lokacja).

[Lord Cappuccino]

Ja ostatnio skończyłem Risen 2 +dlc. Jako casualowe action RPG całkiem ok.

[Gość]

Do końca tego roku ciekaw już jestem tylko 3 tytułów na PC: Raven's Cry od polskiego Reality Pump, Sherlock Holmes: Crimes and Punishments i Planetary Annihilation, ciekawe czy choć jeden wciągnie mnie dłużej niż godzinę ;]

[deader]

Zassałem "Shadow Warrior" na pieca i mimo że na razie pograłem ledwo z pół godzinki, to podoba mnie się :) Zwłaszcza przez fajnie zrobiony analogowy tryb gry kataną, przypominający Dead Island. Nie wiem jak myszką, ale padem całkiem fajnie można kontrolować kąty ciosów. Najssss Szkoda tylko że, zdaje się, levele są nowe a nie stare-zrimejkowane...

[Gość]

Nigdy nie zrozumiem grania w fpsy na padzie jak bardzo czułe by nie były gałki Ja pograłem w Shadow Warrior może 15 min, mi się nie spodobało, no ale po pierwsze u mnie nawet na high wszystko i antyaliasingu x2 tekstury i krawędzie nie są satysfakcjonujące a klatek ledwo ponad 30, myślę, że gra jest napisana głównie pod directx11 a hd6850 dość słabo sobie radzi z nimi, a po drugie to mnie już żaden fps nigdy nie wciągnie...chyba, że Half Life 3 ;p

[deader]

Detale mam ustawione średnio-wysoko, minimalną rozdzielczość i rzucone na TV - z moją wadą wzroku i tak nie doceniłbym niuansów AA itp. bajerków Więc mam taki bonus, że nie gryzie mnie po oczach jak mam zapuszczoną nową produkcję nie w full detalach, ba, nie chce mi się zmieniać systemu na 7 więc direcx10 tez u mnie nie wchodzi w grę A co do pada, to zależy do jakiej gry, w Counter Strike'a bym padem nie pograł :) W gry typu Shadow Warrior czy CoD-y gra mi się bez problemu, po prostu - kilka lat z padem w łapie, a praktyka czyni mistrza

 

Inna sprawa że ciekawi mnie że ludzie podchodzący nieufnie do pada w FPSie, bez problemu grają w GTA bez kierownicy

[Arhol]

Nigdy się nie nauczyłbym gry w fpsy na konsoli... po prostu mi się nie widzi,mycha musi być.

 

Btw,ktoś prócz mnie uważa że MoH:warfighter był guwnem? (pisownia celowa)

[deader]

Nigdy się nie nauczyłbym gry w fpsy na konsoli... po prostu mi się nie widzi,mycha musi być.

 

Btw,ktoś prócz mnie uważa że MoH:warfighter był guwnem? (pisownia celowa)

Też tak kiedyś myślałem, ale się naumiałem i teraz już nawet jak na kompie gram to podpinam pada, dla mnie wygodniejsze. Ale co tam kto woli.

 

I owszem, ten MoH był gufnem. Jeszcze "jedynka" była ok, a tu nie dotrwałem do 3 misji nawet, nuuuuuda, byyyyyyło.

[Sorrow]

Z tego co pamiętam, to nie dało się zrobić wspólnego multi dla PC i konsol bo gracze na myszkach niszczyli tych na padach.

[Arhol]

Też tak kiedyś myślałem, ale się naumiałem i teraz już nawet jak na kompie gram to podpinam pada, dla mnie wygodniejsze. Ale co tam kto woli.

 

I owszem, ten MoH był gufnem. Jeszcze "jedynka" była ok, a tu nie dotrwałem do 3 misji nawet, nuuuuuda, byyyyyyło.

To podziwiam,mnie szlag trafiał.

 

Mohera przeszedłem,w multi pograłem,za gówno uznałem.

na dodatek żadna inna gra aż tak nie grzała pudła,a przecież bf 3 na tym samym silniku graficznym i nie dawał aż tak po piórach.

[carlosbueno]

ja ostatnio grałem w familiadę, milionerów i 1 z 10-ciu ale chyba tu nikt w takie prymitywne gry nie grywa. No i pogrywam czasem w symulacje piłki nożnej ale głównie żeby zapamiętywać a czasem i manipulować statystyki zawodników.

[deader]

Muszę ci Reiben podziękowac, bo Shadow Warrior okazał się zajebisty Na tyle że oderwał mnie od GTA na kilka godzin I ciekawostka swego rodzaju, chyba pokazująca na czym polegają różnice w postrzeganiu tej czy tamtej gry między nami - gram sobie w tego SW wspomniane już kilka godzin, gram na kompie z ustawieniai grafiki w większości ustawionymi na "średnie" i na directX 9, więc szału nie ma; fabuła - jakaś tam jestm, ale przyznam się że przeklikuję, po pierwszym dialogu z beznadziejnym dubbingiem jaki usłyszałem uznałem że i tak nie obchodzi mnie o co chodzi z historią w tej grze. Natomiast gram z zajebistym bananem na mordzie, bo rozgrywka jest super zrobiona. Jest prostacka - gra to seria obszarów na których wypadaja na ciebie demony lub ludzie w iości X, połączone krótkimi korytarzykami. Spluwy w grze - nie powalają, mimo możliwości ulepszeń to nie są spluwy z oryginalnego SW (tak samo jak levele), ale - katana!! Katany właściwie, bo ma się do dyspozycji kilka. Walka kataną w tej grze jest mistrzowska - mocno kojarzy mi się z systemem z Dead Island, ale jeszcze bardziej urozmaicony. Sprawdziłem też jak się gra myszą - w odróżnieniu od DI, gdzie analogowa walka była dostępna tylko na padzie, tak w SW też myszą można walczyć "analogowym" stylem, tj. samemu decydować o kącie cięcia kataną przeciwnika, który "rozkraja" się zgodnie z tym ruchem. Masakra, rzeź, gore, zajebioza!!! Ten jeden element sprawia że od gry nie mogę się po prostu oderwać bo strasznie fajnie niszy popracowego wkurwa :) Mogłoby tylko być więcej ludzi-przeciwników, zamiast dziwnych demonów, ale... nadal zajebioza.

[Pieprz]

słyszeliście o remaku Flashback? Uwielbiałem tą grę jako gówniarz. Bedę musiał koniecznie obczaić.

[deader]

słyszeliście o remaku Flashback? Uwielbiałem tą grę jako gówniarz. Bedę musiał koniecznie obczaić.

Słyszałem i aż za bardzo nie chcę się za dużo dowiadywać żeby się zbyt nie napalać Też za dzieciaka przekatowałem Flashbacka, dziesiątki razy.

 

EDIT: Lol, to już wyszło Sprawdzam

 

http://www.computerandvideogames.com/424281/reviews/review-flashback-remake-is-no-big-leap-review/

[Pieprz]

Tak? O super, ciekawe czy na pc też jest. Idę obczaić reckę na YT.

[deader]

ciekawe czy na pc też jest

Jest, pełen -Bay

[Pieprz]

wiem, właśnie kupuję inaczej

[Gość]

No to się cieszę deader, poleciłem grę krytykując ją Podzielasz więc opinię tego gościa yt od kanału WTF is...bo on stwierdził, że to nowy Painkiller dający masę frajdy. Najwyraźniej mnie już nie wciągają takie przyjemne sieczki lub za bardzo irytują mnie niedoskonałości graficzne na moim pc, bo w Painkillera zagrywałem się z bananem na gębie, tyle, że to było już wiele lat temu.

[deader]

Reiben, Painkiller mi się nie podoba jakoś straszliwie (ani pierwszy ani ostatnie), ta gra (SW) ujęła mnie tylko jednym mechanizmem, wspomnianym już ciachaniem. Gdyby nie było katany w grze, to deinstalacja nastąpiłaby po 5 minutach pewnie Co do "polecenia przez krytykę" to często w ten sposób ostatnio dorywałem się do rzeczy które mi dawały jakąś frajdę, niż jak ogół się czymś zgodnie zachwytywał...