Kącik gracza

[monk.2000]

A co sądzicie o cyfrowej dystrybucji? Więcej zalet czy wad? Przy szybkim necie to rzecz lepsza niż płyty. Jedyne zagrożenie to brak ścisłych metod postępowania w tym obszarze. Gry się nie kupuje np. na Steamie, tylko wypożycza.

 

A jak ktoś chce zbierać pudełka to jego sprawa. Kolekcjonerzy zawsze jacyś byli. Tak samo jak znajdują się ludzie którzy kupują winyle.

 

No i trzeba uważać, żeby nam ktoś konta nie buchnął, bo jak się ma wiele gier to nieodżałowana strata.

[creepingmaar]

na steamie: 143 pozycje

z czego włączonych kiedykolwiek: 47

 

tak bywa, gdy się kupuje "pakiety". ale przynajmniej pieniądze z HIB idą na szczytny cel.

 

z cRPRów numero uno dla mnie to Torment.

[Pieprz]

A co sądzicie o cyfrowej dystrybucji?

stosuję ją od dawien dawna, praktycznie od zawsze

 

-- 15 wrz 2013, 23:06 --

 

z cRPRów numero uno dla mnie to Torment.

 

dla mnie wizardry 8

[monk.2000]

Mushroom, haha.

 

Ja na razie cę tylko muzykę, ale też ostatnio rzadziej.

 

Polecicie jakąś grę na mój komputer? Coś z widoku trzeciej osoby np.

Słyszałem, że Risen 1/2 jest dobry. A KoTR'a warto odkopywać?

[Gość]

A jaki masz komputer monk.2000?

Diablo to hack'n'slash, najbardziej niezrozumiały gatunek i jego fenomen dla mnie

[creepingmaar]

pierwszy KotOR jak najbardziej, poza tym VTM: Bloodlines.

 

dobra, z nowszymi tytułami jestem trochę na bakier.

[Pieprz]

Diablo to hack'n'slash, najbardziej niezrozumiały gatunek i jego fenomen dla mnie

jest fenomenem bo działa na ośrodki ocd w mózgu :)

[Gość]

Mnie śmieszy jak się ostatnio gracze podniecają polskimi grami, podczas gdy w zasadzie tylko Wiedźmin jest uznawany za bdb grę a pozostałe wielkie hity to tylko przeciętniaki, gry od Techlanda czy CI games to dla mnie tandeta z banalną rozgrywką, a taki Flying Wild Hog i People Can Fly robią tylko odmóżdżające klasyczne strzelanki. To choćby Czesi swoimi dwoma studiami Bohemią Interactive i oddziałem 2K biją nas na głowę bo stworzyli świetną i jedyną w swoim rodzaju Armę i bardzo udaną Mafię a wcześniej Hidden & Dangerous.

[Pieprz]

hard reset podobno jest niezły (to chyba polska gra), a bulletstorm też zebrał dobre oceny u recenzentów. Osobiście nie grałem w żadną z tych gier więc tylko mogę powiedzieć co słyszałem, ale chbya nie jest tak że tylko wiedźmin rzeczywiście jest dobrą polską grą ostatnich lat.

[Gość]

Bulletstorm i Hard Reset na dziś dzień po 7.4 i 7.3 na metacritic'u czyli co najwyżej dobrze, a trzeba jeszcze wziąć poprawkę na dzieciaków, zwykłe strzelanki, Bulletstorma nawet przeszedłem kiedyś w jeden deszczowy wieczór/noc, gra świateł robiła wrażenie ale bardzo powtarzalna gra i krótka, po prostu cholernie mi się nudziło i nie mogłem spać.

[creepingmaar]

nie powiem, że znam branżę od podszewki, ale kojarząc ze studiów ludzi pracujących w Farm 51 czy czymś takim mogę stwierdzić, że u nas gry są nastawione na technologie, a nie klimat. nie zaprzeczę - spora część może służyć za benchmarki.

[Gość]

I Farm 51 też robi same odmóżdżające strzelanki, które fajnie jest sobie chwilę pograć, żeby zobaczyć nowe bajery graficzne, szkoda tylko, że trzeba dysponować gpu za 1500+ żeby to miało sens

edit. na moje oko to wszystko zaczęło się od udanego Painkiller'a i teraz polskie studia chcą zarzucić graczy kalkami tego tytułu w różnych sceneriach dotąd aż się nie porzygają

[Sorrow]

Jeśli chodzi o takie klasyczne rpg jak Baldur's Gate to ostatnią zachwalaną grą z tego co pamiętam to był Dragon Age: Origins, a później zjechano po całości drugą część tej serii

Z tego co pamiętam, to DA:O był "good for what it is". Poza tym Baldur nie jest klasycznym cRPGiem.

jest kwintesencją klasycznego crpg jak dla mnie.

W jaki sposób?

 

A co sądzicie o cyfrowej dystrybucji? Więcej zalet czy wad? Przy szybkim necie to rzecz lepsza niż płyty. Jedyne zagrożenie to brak ścisłych metod postępowania w tym obszarze. Gry się nie kupuje np. na Steamie, tylko wypożycza.

 

A jak ktoś chce zbierać pudełka to jego sprawa. Kolekcjonerzy zawsze jacyś byli. Tak samo jak znajdują się ludzie którzy kupują winyle.

 

No i trzeba uważać, żeby nam ktoś konta nie buchnął, bo jak się ma wiele gier to nieodżałowana strata.

Jak nie ma DRMów i zawartość pudełka nie uzasadnia dodatkowych kosztów. Jak gra ma np. 150stronową instrukcję i mapę i kartonowe pudełko to wolę w pudełku.

[Gość]

To teraz jakaś gra ma chociaż 15 stronicową instrukcję? Pomijając edycje kolekcjonerskie za kilkaset złotych.

[monk.2000]

Reiben,

-AMD A8-3550 2,9Ghz

-Pamięć 4GB DDR3 1333Mhz

-grafika zintegrowana w procesorze HD6550d

[Gość]

To wydaje mi się, że jeśli nie chcesz się katować brzydotą na low detalach to na tym maksymalnie gry do 2008 r. i to raczej nie te z górnej półki co do wymagań. A z jakich gatunków i tematyki Cię interesują?

[Sorrow]

To teraz jakaś gra ma chociaż 15 stronicową instrukcję? Pomijając edycje kolekcjonerskie za kilkaset złotych.

Tzn. drukowaną?

 

Jeśli chodzi o elektroniczne, to np. Command Ops ma 350 stron dokumentacji.

[Gość]

Tak, zrozumiałem, że fizyczną instrukcję, skoro pisałeś o pudełku.

[Sorrow]

Tak, zrozumiałem, że fizyczną instrukcję, skoro pisałeś o pudełku.

Teraz zwykle się zdarzają w symulatorach lotu. Ale jeśli chodzi ogólnie to np. jeśli mam do wyboru kupić np. jakiegoś starego cRPGa w wersji elektronicznej i pudełkowej na ebayu to wolę to drugie.

[monk.2000]

Reiben, może być coś ze statkami związanego. Hasło: morska przygoda.

[Gość]

Hmm..to w takich klimatach widzę, że głównie kręcą się typowe przygodówki, zwłaszcza jeśli ma być to jedyne albo przewodnie miejsce akcji, ale żadne nie są na tyle popularne, oceniane żeby cokolwiek polecić Oo

A z gier z większą ilością akcji czyli action-adventure to Risen 2 z tego co pamiętam ale raczej nie masz szans żeby poszło CI płynnie na średnich detalach i w zasadzie nic innego mi nie przychodzi do głowy, na pewno żadna nie koncentruje się typowo na morzu bo te gry jednak stawiają na różnorodność żeby trafić do każdego. Prędzej ze strategii by się coś znalazło, np. seria Port Royal ale nie wiem czy ten gatunek Cię interesuje, w końcu fabuła jest tam mniej ważna i całkiem inna rozgrywka. Jak znajdę jakiś tytuł to jeszcze Ci tu napiszę monk.2000

[Pieprz]

W jaki sposób?

duży nacisk na rozwój i kustomizację postaci, dużo dialogów, walka w systemie (pseudo)turowym, nie skupienie całości gry na walce, duża swoboda ruchu

[Gość]

monk.2000, znalazłem tylko takie tytuły:

http://games.gamepressure.com/game_info.asp?ID=2839

http://games.gamepressure.com/game_info.asp?ID=9078

http://games.gamepressure.com/game_info.asp?ID=4526

http://games.gamepressure.com/game_info.asp?ID=219

http://games.gamepressure.com/game_info.asp?ID=2130

[monk.2000]

Reiben, dzięki za listę.

 

Może udałoby mi się wkręcić w Silent Hunter. Problem z tym, że nie jestem militarystą i trudniej byłoby mi złapać tego bakcyla wojny. To jest dobre dla tych co się interesują np. drugą wojną światową, zbierają jakieś gazety z filmami.

 

A Icewind Dale, jakbyście ocenili? Kompletowałem kiedyś klasyczne gry cRPG z rzutem izometrycznym. Mam Planescape, Baldura, Icewinda oraz Fallouta. Brakuje jeszcze Arcanum i Bravehearta.

 

Ale wszystko to reedycje. Miałem w liceum fazę na stare gry, poza tym nowe by mi nie chodziły. Niestety, jak raz zobaczysz grę z Pixel Shaderem, filtrowaniem anizotropowym i antyaliasingiem w wyższej rozdzielczości i palecie True Color to stare tytuły tracą klasę. Niestety.

[Pieprz]

Miałem w liceum fazę na stare gry

Jak stare? W stare gry to ja grałem jak miałem atari