Skocz do zawartości
Nerwica.com

Psychoterapia a oddział dzienny


Twiggy

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, z góry przepraszam jeśli umieściłam post w złym dziale. Na wstępie, od około roku chodzę do psychiatry a od połowy na psychoterapie z powodu depresji, zaburzeń osobowości, samookaleczeń i pewnie coś tam by się jeszcze znalazło. Moje problemy zaczęły dużo wcześniej jednak po pomoc zdecydowałam się pójść gdy grunt palił mi się pod nogami. Leczenie czy terapia z różnym skutkiem, po części jest to moja wina bo dużo spraw regularnie zatajałam przed specjalistami.  Przechodząc do sedna, po jednej z prób samobójczych ( nie nazwałabym tego próbą samobójczą ale co ja tam wiem :)), do której wyjątkowo postanowiłam się przyznać psychiatra zaproponowała oddział dzienny. Było to też związane z nikłą reakcją na różne leki i w różnych dawkach (fizycznie jestem całkowicie przebadana, oczywiście zaczęliśmy od tego). Moje pytanie brzmi następująco: Co z psychoterapią gdy będę uczęszczać na oddział dzienny? Na ten czas rezygnuje z niej całkowicie i wracam do niej po pobycie? A może mimo to uczęszczam na nią w innych godzinach? Leczę się prywatnie więc raczej nie ma opcji żeby to połączyć, tak mi się wydaje. Szczerze mówiąc to nie chciałabym rezygnować z terapii bo nie wyobrażam sobie powrotu po przerwie, nie sądzę też żeby pobyt mnie na tyle uzdrowił skoro terapia wstępnie jest bezterminowa/na pare lat. Wiem, że o takie rzeczy powinnam pytać lekarza a nie ludzi z internetu ale jedyne o czym myślę na wizycie:  to jak najszybsze jej zakończenie, lekarzy przerabiałam paru więc w tej kwestii problem leży po mojej stronie. Jest mi też zwyczajnie głupio i na tą chwile nie ma opcji bym poruszyła ten temat sama. Może ktoś z was był w podobnej sytuacji lub ma większą wiedzę ode mnie i mógłby się tym ze mną podzielić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dobrze byłoby  porozmawiać z psychoterapeutą o ustaleniach z lekarzem i wspólnie wypracować jakiś tok postępowania. Oddział dzienny to taki rodzaj pobytu w szpitalu, bez łóżka (śpi się w domu) więc raczej trudno by to było pogodzić z sesjami prywatnymi, ale jeżeli tak ustaliłabyś z terapeutą to jest to też do zrobienia...wydaje mi się, że potrzebne są po prostu ustalenia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×