Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patologiczny kłamca i manipulator teść


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Taki problem właśnie. Mam takiego teścia i okazuje się że to patologiczny kłamca i manipulator. Robi wszystko co może aby zniszczyć nasz związek, czyli jego córki z mną, tak mówią fakty niestety. Gość jest w stanie manipulować i kłamać w każdej dziedzinie, byle tylko ukazać mnie w jak najgorszym świetle. Prosty przykład. Uszkodziło nam się auto, zaoferował pomoc bo jest emerytowanym mechanikiem. Zrobił tak że auto jest w jeszcze gorszym stanie niż jak je mu oddaliśmy... Zamierzał zrobić pewne "naprawy" o których mu mówiłem aby ich nie wykonywał bo będzie jeszcze gorzej... No ale on jest "wszechwiedzący" i zrobił i tak po swojemu pomimo mojego o jego córki sprzeciwu... No i auto jest teraz unieruchomione a koszty naprawy wzrosły znacznie. Oczywiście jak okazało się że po jego "naprawach" auto nie chciało już więcej ruszyć to zaczął wymyślać jakieś usterki z kapelusza, aby tylko nie przyznać się do swojego błędu. O mało co nie rozebrał mi pól auta tylko po to aby zamaskować swój brak wiedzy (lub celowe działanie...). Na szczęście skontaktowałem się z profesjonalistą i szybko nakierował mnie w czym tkwi problem i samodzielnie według jego instrukcji uruchomiłem auto, choć uszkodzenia powstałe przez działanie teścia druciarza nadal są i trzeba będzie albo wydać kupę kasy, albo poświęcić kilka dni na samodzielną naprawę. Teść skonfrontowany z faktycznym stanem zaczął się wypierać i nawet wszczął małą "wojenkę" i zaczął zachowywać się jak oszołom. Do tego zaczął grać ofiarę... Jest po udarze więc "nie wolno go denerwować"... itd.

Niestety nie może się on pogodzić z tym że ktoś (ja) mu udowodniłem że zrobił błąd. Pojawiła się kolejna sprawa z autem i zaczął mnie bezczelnie obwiniać za to, choć jasnym było że to tylko jego sposób na odegranie się, mojej winy w tym nie było, w sumie to w ogóle nie ma mowy o jakiejkolwiek winie, szkoda czasu na wchodzenie w szczegóły. Takie rzeczy działy się już wcześniej, ale chyba byłem naiwny myśląc że on nie działa celowo. Teraz jestem pewien że to wszystko to jego celowe działanie. Po prostu z jakiegoś powodu stara się rozpieprzyć nasz związek, lub i to może bardziej prawdopodobne chce on przejąć kontrolę na naszym związkiem. Mówi jakie auto mamy kupować, jakie nie, gdzie mamy pracować, gdzie nie itd. itp. Chyba to jest taki typ despoty, to możliwe bo jeśli coś nie idzie po jego myśli to zaczyna się pienić... Zawsze. Ciężki osobnik do współżycia, nawet jego teść nie był w stanie się z nim dogadać. Taki typ widocznie.

Pytanie, jak sobie z takim radzić? :) Tym bardziej że moja kobieta ma tendencję do traktowania go jak wyroczni w wielu sprawach. Nie chcę się separować od niego bo wiem że to sprawi problem mojej połówce. Jest jakiś w miarę sprawdzony książkowy sposób na takich osobników? Nawet posunął się do tego żeby wymagać od nas potomstwa "tu i teraz" (podczas rodzinnego grilla) bo on może niedługo umrzeć a chce poznać swoje wnuki. Na szczęście został szybko "zgaszony" przez inną osobę z towarzystwa (nie z rodziny), ale to go bardzo ukuło i był bardzo niezadowolony, jest do tej pory. 

Nie chcę iść z nim na konfrontację bo ten człowiek jak nie ma argumentów zaczyna się pienić i przy jego schorzeniach to może skończyć się źle dla niego (już to przerabiałem), a nie chcę żeby mi ewentualnie przyklejono łatkę tego co przyczynił się do śmierci "tatusia"... Siostra mojej Pani już kiedyś coś takiego zasugerowała będąc świadkiem naszej wymiany poglądów (jego i moich). Nadmienię że owa siostra pomimo 38 lat na karku i posiadania córki nadal mieszka z rodzicami, ,miała faceta ale szybko po urodzinach córki został pogoniony i teraz jest samotną matką i rozwódką.

Moja Pani zdaje się nie do końca rozumieć sytuację, nawet często broni ojca, ale czuje że ona wie co on wyprawia tylko z jakichś powodów nie chce przyjąć tego do wiadomości.

Co z nim począć? 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×