Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

210 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      151
    • Nie
      45
    • Zaszkodziła
      17


Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma takiej możliwości, żeby pojedyncza dawka ssri spowodowalo taka reakcje, to był atak paniki. Brałeś też cital w niepełnej dawce, ale jak tak reagujesz lekarz powinien ci imo wypisać coś co zadziała doraźnie, bo w taki sposób nigdy nie wejdziesz na terapeutyczna dawkę. Brałeś benzodiazepiny? 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nigdy nie brałem. To co brałem to: Cital 10mg - 1 dawka, Coaxil przez 6 tyg 2 razy dziennie, Depralin 6 tygodni, i hydroksyzynę 10mg . Rodzinny przepisał mi Alprox 0,25mg ale psychiatra nie kazał mi brać właśnie z uwagi na niski wzrost, małą wagę i większe ryzyko uzależnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To podpowiem Ci, zmień lekarza, bo ten to Cię nie leczy tylko trzyma przy sobie żebyś ciągle do niego przychodził. Psychiatrzy lubią stałych pacjentów. A ten nawet nie spróbował Ci dać benzo a z miejsca je wykluczył. Spytaj o medyczną marihuanę, pomaga na lęki. Szczególnie ta odmiana która jest w aptekach lemon skunk to będzie działało antydepresyjnie natychmiast ;)

Ja po citalu pół roku zbierałem się do kupy ze zdrowiem. A brałem tylko miesiąc. Depratal brał mój bliski i to też wpędziło go do grobu przy odstawianiu. Hydroksyzyna bardzo dobra, sam używam niekiedy (w syropie) ale niestety tylko doraźnie, bo z czasem działanie słabnie. Za to na początku jest bardzo mocne, ale to dawka 50mg a nie 10mg. Taką dawkę to mój pies brał na alergię, a warzył 7kg. Chłopie ty się nie leczysz, ty muskasz jakieś nietrafione leki które jeszcze pogarszają Twój stan. 

Edytowane przez ernest00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DeathOfTheMotorneuron  Nie mógł to być atak paniki, bo równo 30 minut od wzięcia tabletki zrobiłem się mocno senny a gdy się położyłem ta senność zaczęła się zwiększać. Wiem co masz na myśli, ale wtedy nie czułem tego tak jakby to był atak paniki, po prostu byłem tak słaby, że nie byłem w stanie nic z tym zrobić. Podobne objawy miałem po Coaxilu i Depralinie, tylko z różną siłą.

Do Coaxilu miałem dwa podejścia
1. Zaraz po Citalu jak lekarz rodzinny zmienił mi Cital na Coaxil, wtedy przez 3 dni strasznie źle się czułem, ale 3 dnia wieczorem nastąpiła taka poprawa że byłem w szoku, bo od miesiąca walczyłem z osłabieniem, brakiem apetytu i całą masa innych dolegliwości (one pojawiły się właśnie po pierwszym w życiu ataku paniki przez który wylądowałem w szpitalu) I ja głupi cymbał stwierdziłem, że skoro jest już dobrze i nic mi nie jest to znaczy, że wyzdrowiałem i mogę odstawić Coaxil - Lekarz rodzinny nie wyjaśnił mi czym jest nerwica lekowa, i że leki mam brać kilka miesięcy. Po prostu dał receptę, zapisał dawkowanie i tyle w temacie. Po jakimś czasie dał mi alprox na bezsenność, nie brałem bo jakoś sobie radziłem  tą bezsennością
Przez kilka dni było super, a potem dopiero się zaczęło, nerwy, drgawki, totalne osłabienie, zerowy apetyt, przez 2 tyg schudłem 4 kilo. Wróciłem do Coaxilu i brałem go 6 tyg. Potem udałem się w końcu do psychiatry, który zapisał Depralin, później był psycholog, który stwierdził, że mój stan jest na tyle stabilny, że mogę spróbować odstawić Depralin po 6 tyg brania- psychiatra tez wyraził zgodę, więc odstawiłem. Przed ylwestrem stwierdziłem, że chyba pora szukac nowego psychiatrę, znalazłem. Nowy psychiatra dał mi właśnie Pregabalinę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, lękowiec1989 napisał:

psycholog, który stwierdził, że mój stan jest na tyle stabilny, że mogę spróbować odstawić Depralin po 6 tyg brania- psychiatra tez wyraził zgodę

Psycholog nie powinien wypowiadać się na temat farmakoterapii o której nie ma pojęcia, a psychiatra powinien wrócić do szkoły. Ssri na 6 tyg? Wtedy kiedy dopiero w ogóle maja szansę zacząć działać? Dobrze zrobiłeś że zmieniłeś psychiatre, Twoje leczenie to koszmar do tej pory 

 

46 minut temu, lękowiec1989 napisał:

Podobne objawy miałem po Coaxilu i Depralinie, tylko z różną siłą.

Tym bardziej świadczy o tym że to psychosomatyka. Trzymaj się pregabaliny, jak się rozkręci można dodać ssri, do jej pory idź po benzodiazepiny 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się od ataku paniki i doszło do takich rzeczy przez to. To się źle zaczęło, tak właściwie to diagnozę postawił lekarz rodzinny? Nerwica lękowa? Nie coś tu nie gra. Nie jestem lekarzem, ale z tego co piszesz, to właśnie przez nich jesteś tu gdzie jesteś. Ciebie chyba nikt profesjonalnie nie zdiagnozował. Kolejni lekarze opierają się często na błędnych diagnozach poprzednich. 

Miałem nawet styczność z bardzo szanowanym lekarzem, który od ręki jak zobaczył papiery i F.20 sypnął, że to pewnie to a nawet na pewno i zapisał silny lek neuroleptyczny, słabą benodiazepinę i lek przeciwparkinsonowski. Jeszcze wtedy byłem głupi i młody to wziąłem tak jak kazał, skończyło się na epizodzie maniakalnym. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz rodzinny postawił diagnozę nerwicy po tym jak wszystkie badania czyli tomografia głowy, usg brzucha, gastroskopia i badania u neurologa pokazały, że wszystko jest ok. Wtedy stwierdził, że moje omdlenie było spowodowane atakiem paniki i zaczął przepisywać leki.
Mogło tak być bo tego wieczora zanim zemdlałem przeraził mnie ból w okolicy prawej nerki, w kilka sekund wkręciłem sobie scenariusz niewydolności nerek i po chwili film mi się urwał... A jak się później okazało był to tylko zwykły ból pleców....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tutaj patrze na pozytywne reakcje na pregabaline ludzi to oczy przecieram ze zdumienia....że taka przeciwlękowa.. ja ją można powiedzieć testowałem w tamtym roku i wpierw 150 potem 225 i po 3 tygodniach test przerwałem. Wcześniej już w 2 tygodniu jakieś lęki mi nakręcała a po 3 tygodniach wpadłem w rodzaj manii z lękiem. Czułem się mega bystry ale co z tego, lęk też podbity bytro... brałem to w monoterapii. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, OverAndOver napisał:

Ja tutaj patrze na pozytywne reakcje na pregabaline ludzi to oczy przecieram ze zdumienia....że taka przeciwlękowa.. ja ją można powiedzieć testowałem w tamtym roku i wpierw 150 potem 225 i po 3 tygodniach test przerwałem. Wcześniej już w 2 tygodniu jakieś lęki mi nakręcała a po 3 tygodniach wpadłem w rodzaj manii z lękiem. Czułem się mega bystry ale co z tego, lęk też podbity bytro... brałem to w monoterapii. 

Dziwna sprawa, generalnie pregabalina nie ma możliwości wywołania manii, bo niby jak będąc antyepileptykiem? Ale nie stabilizuje też nastroju, to może po prostu coś z choroby Ci się w tym czasie ujawniło? 

Problem z działaniem na lęk jest taki że często jest wypisywana w zbyt małych dawkach, 450-600 dopiero na wysoką skuteczność 

https://ebmh.bmj.com/content/7/1/17

"High dose pregabalin (600 mg/day), but not low dose pregabalin (150 mg/day), significantly improved symptoms compared with placebo at 4 weeks "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, DeathOfTheMotorneuron napisał:

Problem z działaniem na lęk jest taki że często jest wypisywana w zbyt małych dawkach, 450-600 dopiero na wysoką skuteczność 

Masakra, aż się boję pomyśleć, co się będzie ze mną działo przy takiej dawce, jeśli przy 150mg chodziłem pijany jak po wypiciu 4 piw :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.01.2019 o 19:08, serotoninowiec napisał:

 

Jprdl co to za psychiatrzy i terapeuci którzy karza nagle odstawic ssri po 6 tygodniach... 

Co do Coaxilu to nie jest ssri tylko bardziej dziwne placebo.. Jeśli po nim Cię tak telepało to na bank był to lęk paniczny a nie skutki uboczne tego "leku"... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coaxil, to żadne placebo. Mnie ten lek silnie odhamował do ludzi. Nie mam też objawów fobii społecznej, a powinienem mieć, bo nie jestem przecież na SSRI czy TLPD.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy czasu, to całe moje leczenie wydaje mi się poje****

Lekarz rodzinny przepisał Cital później Coaxil - bo sam stwierdził, że to nerwica lękowa, nawet nie wyjaśnił mi co to jest - nigdy w życiu nie spotkałem się ani z taka chorobą ani nawet z nazwą...
Pierwsza psychiatra przepisała od razu Depralin, też bez żadnego wyjaśnienia jak to działa itd, dopiero gdy zacząłem mieć kołatania serca na tyle mocne, że nie mogłem oddychać dopiero wtedy powiedziała, że mam spróbować odstawić Depralin , ale nie zaproponowała żadnej innej alternatywy...
Mam wrażenie, że lekarz rodzinny zbyt pochopnie poleciał z lekami i tak się zaczęła cała lawina, której teraz nie mogę zatrzymać...
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Death of the Motor neuron, nie wiem czy to była mania, ja to subiektywnie opisuje jako manię, manią pewnie nie było bo nie byłem happy w tym stanie, miałem tylko podkręcony umysł w jakiś sposób, czy ja wiem, może pamięć operacyjna, towarzyszył temu też lęk po 4 h od wzięcia, poza tym miałem po tym leku koszmary senne, plus poranne lęki, więc w wyższą dawkę nie poszedłem skoro 225 już mi takie coś robiło. Z tym, że ja nie mam GAD w diagnozie, plus mam w historii leczenia potężne uzależnienie od clonazepamu stąd nie jestem reprezentatywny z tą pregabaliną. W kążdym bądź razie mnie nie wyciszała. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zwiekszylem pregabalinę do 450 mg, a w nocy niespodzianka, zmoczylem się. Po prostu tak jakbym moczu nie trzymal. Idąc do lazienki nie moglem rowniez go utrzymac. Mial ktos podobnie? 

Do tego slinie sie. 

Edytowane przez kucharz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kucharz napisał:

Wczoraj zwiekszylem pregabalinę do 450 mg, a w nocy niespodzianka, zmoczylem się. Po prostu tak jakbym moczu nie trzymal. Idąc do lazienki nie moglem rowniez go utrzymac. Mial ktos podobnie? 

Do tego slinie sie. 

Po jakim czasie zwiększyłes? Dziwna reakcja 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kucharz napisał:

Pregabalinę biorę od poltora roku prawie. A moze razem z trittico tak mnie uspila ze spalem tak twardo i nke czulem co sie dzieje

A to mogłoby mieć sens, ale i tak grubo

Może masz jakieś zapalenie pęcherza? 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DeathOfTheMotorneuron napisał:

A to mogłoby mieć sens, ale i tak grubo

Może masz jakieś zapalenie pęcherza? 

Nic takiego nie mam. Mialem juz kiedys takie akcje i zawsze to sie zdarza jak biire ten lek w wyzszej dawce. 

Kolejna sprawa to dlaczego boli mnie cholera glowa jak chodzę. Chuje sie powalony na tym leku na 450 mg. Wciaz bym lezal, albo siedzial. 

Kolejna to zamazane widzenie. Po przyjeciu leku zaczynam sie rozluzniac, a jednoczesnie zaczynam widziec obraz w telewizji jak przez mglę. 

 

Moze mial ktos podobne objawy? 

Edytowane przez kucharz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kucharz napisał:

Nic takiego nie mam. Mialem juz kiedys takie akcje i zawsze to sie zdarza jak biire ten lek w wyzszej dawce. 

Kolejna sprawa to dlaczego boli mnie cholera glowa jak chodzę. Chuje sie powalony na tym leku na 450 mg. Wciaz bym lezal, albo siedzial. 

Kolejna to zamazane widzenie. Po przyjeciu leku zaczynam sie rozluzniac, a jednoczesnie zaczynam widziec obraz w telewizji jak przez mglę. 

 

Moze mial ktos podobne objawy? 

Przeczytaj ulotkę masz zwykle objawy uboczne... Też mam podobnie ale idzie się przyzwyczaic 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×