A dobry wieczór.

[Gość]

Cześć wszystkim. W sumie to raczej nie będę dużo pisała, ale lubię Was czytać. Od niedawna jestem oficjalnym bipolarem. Nie ma wokół mnie zbyt wielu "smutnych i zaburzonych", stąd pomysł na zaistnienie tutaj, może się rozkręcę. Lepiej wśród swoich. Stara jestem (29!), ale leczę się dopiero od ok. 3miesięcy, bo zawsze mi się wydawało, że wszystkie kobiety są takie chwiejne. Na razie efekty są średnie, ale to początek. Choć generalnie mój chad należy do lekkich, głównym problemem są depresje z silnymi myślami s. Hipomanie są raczej krótkie, więc wiele nie udaje mi się nabroić. Grzecznam dość. Ostatnio zaczynam obcować co jakiś czas z remisjami - dziwny stan! Pracuję, mieszkam sama, mam super życie, niczego mi nie brakuje, zero problemów, ale no właśnie - ja sama stoję na własnej drodze do szczęścia. To "siebie" najchętniej bym wymieniła. *ujowo mieć wszystko, a nie móc się tym cieszyć. (wolno tu przeklinać?!). Pozdrawiam wszystkim! Nie wiem, co się tu jeszcze pisze. Chyba wystarczy.

[SrebrnaSowa]

Fajny nick .

Rozgość się ,witam na forum.

 

 

" ...zawsze mi się wydawało że wszystkie kobiety są takie chwiejne " - rozwaliłaś mi tym system Fajnie zabrzmiało w zestawieniu reszty zdań Twojej wypowiedzi ^^

[piotr31]

Witaj psycholku

[Gość]

Witam. super że jesteś.

[Yen]

Witaj Czerwonoczarna :)

czasem coś jednak napisz, fajnie sie Ciebie czyta

[TenTyp_1986]

Witamy w bagnie zwanym rzeczywistością...

[Jelczu]

Witam serdecznie :-D

[samotnymazury]

Hejka