Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie dobrze wiedza, skąd sie bierze ocieplenie klimatu, tylko jak jeden mąż maja to gdzieś. Ja zreszta tez. Nie będę marzla ani lazila pieszo celem walki z ociepleniem klimatu.

 

Ja też nie :D ,póki co

 

A tak przy okazji.Podają jakoś dobrą kawę w tej oberży ? Jak,kiedyś nie lubiłem kawy.Dziś pijam dwa razy dziennie ;)

 

 

A dziś u nas pod blokiem było stado kwiczołów.Ja dziś urzęduje od rana w kuchni :D tarłem ser na pizzę.

Pomagałem robić,tort czekoladowo-bananowy.W końcu w środę,już 40 lat kończę :mrgreen: a,że w środę nie będzie czasu to dziś...

 

 

Hej,znam ten zespół.Lubię i słucham,lubię też Radogost i Leśne Licho.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff,już w porządku.Pralka działa.

 

zawsze jmożna odkurzyć poczciwą franie, albo filozof, jak tak lubisz wracać do korzenii, zakasaj rękawy, miska w dłoń i sruu nad rzeke. myśle że prasłowiańscy bogowie byliby bardzo dumny i przychylnym okiem patrzyliby w twoja przyszłość, kto wie moze nawet daliby ci wygrać w totka :D

 

Frania to PRL,a ja raczej nie mówię komuno wróć.Zresztą Rodzima Wiara,to nie wyrzekanie się dóbr materialnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co sie stalo iiwiee czemu sie załamała?

 

oj miesiac styczen bardzo cieżki jak dla mnie, zaczalem nowa (o wiele bardziej wymagającą niż poprzednia )prace i rownoczesnie zlapalem cos grypopodobnego, nie chcac brac l4 zaraz na początku chodze tam, pozniej wracam do domu leze w dwoch bluzach pod kołdrą i pije herbatki rozgrzewające i nie wiem ile potrwa ten cykl jeszcze :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To był ciężki dzień...zamarzłam prawie. Jak nie będę chora to będzie cud. Z rana w pomieszczeniu nawet woda mineralna zamarzła w butelce. Zanim się coś ociepliło była 12. Nie mam zamiaru ruszać się spod kocyka.

 

Michellea co się dzieje? :?

BratKat o czym Ty tak marzysz? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieloraki, po prostu mam, ostatnio źle sypiam, mam trochę stresu i oczywiście mój standardowy problem mnie męczy. Jeszcze niedawno miałam kilka bardzo dobrych dni, aż się dziwiłam, że jest tak dobrze, ale nic nie trwa wiecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Za każdym razem, gdy spojrzy my na człowieka z dystansu, nasuwa się na myśl jedno i to samo pytanie: dlaczego on nie próbuje się zabić? Trudno wyobrazić sobie coś bardziej naturalnego niż samobójstwo. " Idę szukać piwa, na trzeźwo nie przebrnę.

 

:evil:

 

 

Odkąd przeszłam na starą skórkę wszystko mi chodzi znakomicie. Nie wiem dlaczego odczuwacie problemy :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co sie stalo iiwiee czemu sie załamała?

 

 

Ogrom głupoty ludzkiej mnie przeraził. Mam 3 scenki rodzajowe z dnia dzisiejszego, kolejność przypadkowa.

 

1. Egzamin. Wchodzi osoba płci żeńskiego, lat około 25. Ubrana w legginsy w panterkę. Oczywiście nie została dopuszczona.

 

2. HIT.

Egzaminator: Zamiar to pojęcie jednolite czy może wewnętrznie zróżnicowane?

Studentka: Jednolite.

E: Ale przecież w ramach zamiaru wyróżniamy zamiar bezpośredni i zamiar ewentualny. To na pewno jednolite?

S: No jednolite.

(studentka wychodzi)

E (patrząc na mnie): ja pierd*lę.

 

3. Też dobre.

E: Zaniechanie zawsze jest prawnokarnie relewantne?

S: No tak

Ja (już CHCIAŁAM, ŻEBY ZDAŁA): a czego ja w tym akurat momencie właśnie zaniechałam?

S: Eeeee.....

(rzecz w tym, że w każdym momencie życia jest zaniechanie. zaniechać można wszystkiego, czego nie obejmujemy działaniem)

 

Problem nie leży w tym, że oni się nie uczą. Problem leży w tym, że oni nie myślą. Oni ryją ten podręcznik na pamięć, a to nie zagwarantuje im zdania egzaminu. Mnie też wkurzyli. Punkt nr 3 wałkuję na ćwiczeniach. Nawet mówię, że w tej chwili nie tańczę, a więc dochodzi do zaniechania tańczenia. I po cholerę to mówię? Po cholerę?!

 

Odstresowała nas Umer, prowadzenie samochodu (męża, to jest jego oczko w głowie :D) i zakupy (mnie) :D

 

Salirka, a ja przeszłam z budynku do budynku w samej koszuli (z długim rękawkiem) i spódnicy. Chyba nic mi nie będzie, przebiegłam :D

Kiedyś mąż mnie tak zobaczył zimą, to o matko, co to było (oczywiście w domu) :D

Katar jakiś mam, ale to od rana.

 

 

Naleśniku, Naleśniku! Tak sobie myślę - dałoby się zrobić, żeby ten wątek był widoczny tylko dla zarejestrowanych? Byłoby nam milej i swobodniej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa wolałabym uczyć się ze zrozumieniem. Moja od mikro i makro wymagała regułki słowo w słowo jak podała i nie wiele z tego pamiętam.Tak jak już chyba pisałam nie trafiłam z kierunkiem studiów. W sumie najbardziej pewne wiadomości mogę wykorzystać w obecnej pracy i tylko z marketingu.

iiwaa już kiedyś pisałyśmy o tym aby wątek był widoczny dla zarejestrowanych użytkowników ale bez odpowiedzi :bezradny: Myślę, że trzeba by było napisać bezpośrednio do Artemizji.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, też miałam okres, kiedy czytałam poetów przeklętych. Wcale się lepiej nie czułam po ich lekturze. Grochowiaka do tej pory potrafię z pamięci cytować.

 

Chyba potrolluję na frondzie - http://www.fronda.pl/a/psychiatra-czy-dealer-psychotropow-udostepnij-na-fb-ku-przestrodze,84865.html :twisted: "Obserwuje się ogromną ilość przypadków, w których to lekarze zamiast zaczynać kurację od przepisania pacjentowi np. litu – naturalnego pierwiastka, od razu aplikują sztucznie wytworzone psychotropy nie patrząc na rujnujące pacjenta skutki uboczne." Autor tego durnego tekstu chyba nigdy nie miał w ręku ulotki litu.

 

A zdrowasiek nie przepisał? A to bezbożnik!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa wolałabym uczyć się ze zrozumieniem. Moja od mikro i makro wymagała regułki słowo w słowo jak podała i nie wiele z tego pamiętam.Tak jak już chyba pisałam nie trafiłam z kierunkiem studiów. W sumie najbardziej pewne wiadomości mogę wykorzystać w obecnej pracy i tylko z marketingu.

iiwaa już kiedyś pisałyśmy o tym aby wątek był widoczny dla zarejestrowanych użytkowników ale bez odpowiedzi :bezradny: Myślę, że trzeba by było napisać bezpośrednio do Artemizji.

 

U nas musi to być połączone. Jeżeli są ustawowe przesłanki albo konkretne słowa użyte w definicji, to muszą je znać.

Ale muszą też je rozumieć. Umieć samemu skonstruować kazus, umieć rozwiązać kazus, umieć podać przykłady, umieć odpowiedzieć na pytania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×