Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy powinnam pogodzić się z ojcem?


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

iiwaa, zrobisz jak chcesz, nikt tutaj nie zna na tyle sytuacji jaka była w Twoim domu, żeby móc Ci powiedzieć, co byłoby dla Ciebie najlepsze. Natomiast w kwestii tego odcinania się od przeszłości, nie jestem pewna, czy robienie tego wszystkiego inaczej, byle było odwrotnie, jest tak naprawdę odcięciem się. Bo nadal to, co było kiedyś jest jakimś punktem odniesienia. Nie wiem na ile nadal to robisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Juz nie, chociaz nie wiem na ile wynika to z tego, ze juz o tym nie mysle, a ile z tego, że juz chyba wyeliminowalam wszystkie podobienstwa.

To mialo nawet taka forme ze blizna na kolanie z dziecinstwa byla "ta zla" i usuwalam laserem, a "nowa" - czyli ktora powstala po wyprowadzce - w ogole mi nie przeszkadzala. I tak nawet wszystkie drobiazgi wyeliminowalam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Piotrek1996

Nie myślałeś, żeby zwiać (czyli wyprowadzić się)? Ja zwiałam zaraz po maturze...

 

Nie chcę robić off-topu w Twoim wątku, bo nie jest o mojej osobie, ale skoro spytałaś to odpowiem.

Dużo razy myślałem. Robiłem także różne kroki w tym kierunku, gdyż rok temu skończyłem liceum właśnie i postanowiłem iść do pracy, ponieważ tylko ojciec pracuje. Fajnie tylko, że szukam od roku a jeszcze nie znalazłem, bo mieszkam na zadupiu strasznym. Obleciałem całe miasto praktycznie i wszędzie słyszałem to samo, czyli nie ma pan doświadczenia, jest pan za młody, nie stań nas bla bla itd. Zarejestrowanie się w urzędzie pracy też było złym pomysłem. Wkurzają ludzi gadając jakieś głupoty, a sami nie pomogą...

 

Dlatego zrobiłem konto na olx, które dopiero zaczęło pomagać. Sprzedałem kilka niepotrzebnych rzeczy, czyli książkę jedną starą, gry na komputer, teraz wstawiłem zestaw do ćwiczeń i w ten sposób już się odcinam od jego pieniędzy powoli. Dodatkowo brat cioteczny, a właściwie bracia bo dwóch ich mieszka w Szwecji sporo nam pomagają pieniężnie. Jeden powiedział, że z chęcią by mnie wziął na jakiś czas, ale nie ma jeszcze swojego domu itd.

Wracając do olx-a to bym pracował w 4 miejscach dzięki tej stronie, ale za pierwszym razem jeden facet umarł niestety, bo praca polegała na opiece nad nim, druga przy zbieraniu sezonowym truskawek, jednak tutaj mnie oszukali, trzecia siłowa natomiast znowu mnie oszukali i czwarta całkiem okej, choć trudna dość ale niestety zbyt daleko plus to nie jest zajęcie na stałe, a jako dodatkowe jedynie. Aczkolwiek nie poddaje się, bo wiem, że na pewno teraz się uda znaleźć coś ciekawego po tylu próbach :smile:

 

Cieszę się w ogóle, bo powracam teraz po wakacjach do szkoły jednej policealnej zaocznej. Jest w Mławie, a to rzut beretem z mojego miasta. Całość będzie trwała dwa lata, więc przez ten czas muszę wytrzymać w tym psychiatryku ponieważ ja tej działki mojej rodzinnej prawdziwym domem nazwać nie mogę. A kierunki, które wybrałem są wartościowe, więc mi się przyda ta szkoła. Jeden płatny rok, drugi darmowy dwa lata właśnie. Gorzej z mamą. Ona raczej będzie tu mieszkać do końca życia.

Dziękuję za przeczytanie, jeśli wytrzymałaś do końca : )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie myślałeś, żeby zwiać (czyli wyprowadzić się)? Ja zwiałam zaraz po maturze...

 

Nie chcę robić off-topu w Twoim wątku, bo nie jest o mojej osobie, ale skoro spytałaś to odpowiem.

Dużo razy myślałem. Robiłem także różne kroki w tym kierunku, gdyż rok temu skończyłem liceum właśnie i postanowiłem iść do pracy, ponieważ tylko ojciec pracuje. Fajnie tylko, że szukam od roku a jeszcze nie znalazłem, bo mieszkam na zadupiu strasznym. Obleciałem całe miasto praktycznie i wszędzie słyszałem to samo, czyli nie ma pan doświadczenia, jest pan za młody, nie stań nas bla bla itd. Zarejestrowanie się w urzędzie pracy też było złym pomysłem. Wkurzają ludzi gadając jakieś głupoty, a sami nie pomogą...

 

Dlatego zrobiłem konto na olx, które dopiero zaczęło pomagać. Sprzedałem kilka niepotrzebnych rzeczy, czyli książkę jedną starą, gry na komputer, teraz wstawiłem zestaw do ćwiczeń i w ten sposób już się odcinam od jego pieniędzy powoli. Dodatkowo brat cioteczny, a właściwie bracia bo dwóch ich mieszka w Szwecji sporo nam pomagają pieniężnie. Jeden powiedział, że z chęcią by mnie wziął na jakiś czas, ale nie ma jeszcze swojego domu itd.

Wracając do olx-a to bym pracował w 4 miejscach dzięki tej stronie, ale za pierwszym razem jeden facet umarł niestety, bo praca polegała na opiece nad nim, druga przy zbieraniu sezonowym truskawek, jednak tutaj mnie oszukali, trzecia siłowa natomiast znowu mnie oszukali i czwarta całkiem okej, choć trudna dość ale niestety zbyt daleko plus to nie jest zajęcie na stałe, a jako dodatkowe jedynie. Aczkolwiek nie poddaje się, bo wiem, że na pewno teraz się uda znaleźć coś ciekawego po tylu próbach :smile:

 

Cieszę się w ogóle, bo powracam teraz po wakacjach do szkoły jednej policealnej zaocznej. Jest w Mławie, a to rzut beretem z mojego miasta. Całość będzie trwała dwa lata, więc przez ten czas muszę wytrzymać w tym psychiatryku ponieważ ja tej działki mojej rodzinnej prawdziwym domem nazwać nie mogę. A kierunki, które wybrałem są wartościowe, więc mi się przyda ta szkoła. Jeden płatny rok, drugi darmowy dwa lata właśnie. Gorzej z mamą. Ona raczej będzie tu mieszkać do końca życia.

Dziękuję za przeczytanie, jeśli wytrzymałaś do końca : )

 

Wytrzymałam ;)

A kto powiedział, że musisz szukać na zadupiu? Ja uciekłam 100 km, poszłam na studia, a popołudniami i wieczorami pracowałam jako kelnerka. Ciężko było, ale byłam wolna, sama i codziennie rano mówiłam sobie "mam was wszystkich gdzieś, droga rodzinko".

Moja rodzinna wiocha to też zadupie (niby miasteczko, połączone wsie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×