Neurotica Lostica

[Neurotica_Lostica]

Witajcie!

 

Możecie na mnie mówić po prostu Lostica; jestem na forum od kilku dni i szczerze mówiąc, dopiero co się rozglądam. Sama nie wiem, czego tutaj szukam lub oczekuję; po prostu chciałam spróbować czegoś nowego jak forum i poznać innych ludzi, którzy mają podobne problemy do moich.

 

Głównie choruję na depresję od wielu lat; obawiam się, że mam również inne problemy, ale dopóki jestem w stanie żyć normalnie, staram się nie zwracać na nie uwagi. Dopiero od niecałego pół roku się leczę; wcześniej uważałam swoją chorobę "za coś normalnego", za coś, z czym muszę po prostu żyć i się przyzwyczaić. Mój stan pogorszył się w końcu na tyle, że trafiłam do szpitala psychiatrycznego. Od tamtego czasu zajmuję się swoją chorobą i - ogólnie rzecz mówiąc - swoim własnym rozwojem duchowym.

 

Prowadzę swój mały blog, na którym wyrzucam wszelkie myśli, które mnie dręczą, a także planuję mniej lub bardziej spisać tam swoje doświadczenia z chorobą. Myślę również o spisaniu swojego pobytu w psychiatryku w formie pamiętnikarskiej na faktach autentycznych.

 

Jestem artystką; rysuję i pisuję prozę, do tego uwielbiam piec ciasteczka.

[Kontrast]

Cześć, też lubię wiewiórki i nawet parę u mnie mieszka. Pochwal się rysunkami w działem z twórczością:)

[Gość]

Neurotica_Lostica, czesc a ja lubie jesc ciasteczka.

[Gość Piotrek1996]

Hej. Depresja to nie jest łatwa sprawa, a choruje coraz więcej osób na daną chorobę, ale co się dziwić skoro tempo życia w tych czasach jest okropne, także dobrze, że zrozumiałaś swój stan.

Czytam trochę blogów na różne tematy, więc na Twój też wejdę na pewno. No i wrzuć swoje rysunki. : )

[Neurotica_Lostica]

Cześć wszystkim! :)

 

Przede wszystkim dziękuję Wam za ciepłe słowa i przywitanie, to naprawdę miłe. =^.^=

 

Cześć, też lubię wiewiórki i nawet parę u mnie mieszka.

Kontrast, a te wiewiórki to u Ciebie po podwórku biegają, czy je hodujesz w domu? Ostatnio widziałam w zoologicznym wiewiórki do kupienia, więc ciekawa jestem niezmiernie.

 

Neurotica_Lostica, czesc a ja lubie jesc ciasteczka.

To specjalnie będę piec dla Ciebie.

 

A jeśli chodzi o rysunki, to na pewno niedługo coś wrzucę, bo właśnie nawet teraz sobie rysuję. =^.^=

[Kontrast]

Neurotica_Lostica, No spia ze mna w lozku jak koty;d

Nie no lataja po takim parko/lesie wokół domu. Nie boja sie wiec podchodzą bardzo blisko.

Nie moge wysłać zdjęcia tak to bym ci pokazal Al'a:)

[Neurotica_Lostica]

A weeez, ja myslalam, ze...

W sumie ciekawe jakie to byloby uczucie tak spac z wiewiorkami w lozku!

[Kontrast]

Widziałem kiedyś na filmie dokumentalnym jak gość chodził sobie z ,,szczurem drzewnym'' na ramieniu. Tak chyba kiedyś nazywano wiewiórki w Kanadzie. Spanko z takim dzikusem jest chyba mało realne, to nie łasa kicia mogła by podrapać.

[Neurotica_Lostica]

No wiem, po prostu fantazja mnie ponosi juz z tymi wiewiorkami.

Gdzies na instagramie jest jedna dziewczyna, chyba z Japonii, ktora ma udomowiona wiewiorke i chodzi z nia wszedzie; czesto wrzuca mega-urocze zdjecia swej podopieczniej.

[warrior11]

Neurotica_Lostica,

Nie fantazjuj za dużo,bo jeszcze chwila a przefarbujesz się na rudo,albo zaczniesz skakać po drzewach

[Neurotica_Lostica]

Hah, będę uważać! Obiecuję!

[warrior11]

Neurotica_Lostica,

Przecież żartowałem tylko;) Nie rezygnuj tak łatwo ze swoich pragnień,nawet,gdyby to miało być skakanie

po drzewach;)

[Neurotica_Lostica]

Wolałabym skakać po chmurkach.

[warrior11]

Neurotica_Lostica, Wysoko mierzysz

[Neurotica_Lostica]

A co się będę ograniczać...

[Gość]

Neurotica_Lostica, o dzieki, w koncu sie kto nade mna zlitował

[Gość]

A ja lubię karmić wiewiórki w Łazienkach (chociaż rzadko tam chodzę). Ale zawsze się boję, że mnie ugryzą jak biorą mi orzecha z ręki i potem jeszcze go w łapkach obracają parę razy

[Gość]

A ja lubię karmić wiewiórki w Łazienkach (chociaż rzadko tam chodzę). Ale zawsze się boję, że mnie ugryzą jak biorą mi orzecha z ręki i potem jeszcze go w łapkach obracają parę razy

nie ugryza mi po spodniach wlazla na sweter

[shira123]

Witaj Neurotica

 

czytalam troche Twojego bloga, tak smutno piszesz... troche widze siebie w tym, tez choruje na nerwice i depresje od lat, ale

myslalam ze taka moja natura, lecze sie od niedawna.

tez jestem artystka-maluje, pisze wiersze, proze.

 

a bylas na psychoterapii?

 

ja ide niedlugo na grupowa, az mi siebie szkoda bo to b.bolesne dla psychiki ale pomaga...trzeba zniesc dzielnie ten bol.

 

pozdrawiam serdecznie

[Neurotica_Lostica]

Michellea, agusiaww, ale z Was szczęściary, też tak chciałabym karmić wiewiórki. Te pomorskie raczej płochliwe są, nigdy nie słyszałam, by je ktoś karmił w Oliwie.

 

Cześć shira123, koniecznie pochwal się swoją sztuką, prace innych zawsze inspirują. :)

Cały czas uczęszczam na psychoterapię, indywidualną. Może być, jest w porządku.

 

Ja Ciebie też cieplutko pozdrawiam!

[Neurotica_Lostica]

Ostatnio jakoś nie miałam siły by pisać w moim dzienniczku i jakoś mi teraz smutno z tego powodu.

 

Jeżeli chodzi o moją walkę z depresją, to skończyłam już większość badań... kolejne skierowania... jednak bardziej martwi mnie kwestia mojej terapii... w ogóle mi nie pomaga.

 

W dodatku ciągle forum ma jakieś problemy, co się dzieje.

[Neurotica_Lostica]

Yeeey, dorobiłam się swojego własnego awatarka oraz... 50 postów na forum! Yeey! Bardzo się cieszę!

 

Definitywnie zostanę tutaj na dłużej, bardzo mi się spodobało; tym bardziej, że dobór osób tutaj jest bardzo ciekawy.

[Neurotica_Lostica]

Niedawno minął chyba miesiąc, od kiedy istnieję na tym forum. Nawet udało mi się zostawić ponad 100 śladów w formie postów.

 

Cieszę się, że tutaj jestem; że chociaż trochę się mniej wstydzę siebie i mogę porozmawiać z innymi ludźmi o swoich problemach. Na swój sposób to jest bardzo inspirujące, a zarazem podnosi trochę na duchu.

 

Jestem też z siebie dumna, że tak długo pisuję swój blog, że go nie porzuciłam; że na nowo odważyłam się pisać... Tak bardzo jestem z tego zadowolona, że chyba wrócę też do pisania innych rzeczy. Książek na przykład.

[Stracona100]

Super, że się tu odnalazłaś i znajdujesz wsparcie i inspirację. Teraz tylko trzeba iść za ciosem i dalej realizować SIEBIE.

Pisz i rysuj skoro właśnie to daje Ci napęd.

Blog masz fajny (tylko na chwilę zajrzałam na razie), mroczny, ale dla nas depresyjnych to nic nowego :)

[Gość Piotrek1996]

Niedawno minął chyba miesiąc, od kiedy istnieję na tym forum. Nawet udało mi się zostawić ponad 100 śladów w formie postów.

 

Cieszę się, że tutaj jestem; że chociaż trochę się mniej wstydzę siebie i mogę porozmawiać z innymi ludźmi o swoich problemach. Na swój sposób to jest bardzo inspirujące, a zarazem podnosi trochę na duchu.

 

Jestem też z siebie dumna, że tak długo pisuję swój blog, że go nie porzuciłam; że na nowo odważyłam się pisać... Tak bardzo jestem z tego zadowolona, że chyba wrócę też do pisania innych rzeczy. Książek na przykład.

 

Oby tak dalej. : D Bardzo ważne jest, aby mimo wszystkich problemów, złych ludzi, tego że im jest się starszym tym bardziej ma się pod górę w wielu sprawach posiadać taki swój świat. U Ciebie jest to rysowanie, blog, informatyka głównie z tego co zauważyłem, a u innych może być to robienie muzyki, u kogoś gry komputerowe i tak dalej. Ważne, aby nie porzucić tego co nam sprawia radość.