Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie wiem co robić ...


Meryam

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc. Znalazlam sie tutaj, poniewaz mysle, ze zaczyna dziac sie ze mna cos niedobrego. Moze zaczne od tego ze wyglad (przede wszystkim waga) od zawsze byl dla mnie bardzo wazny. Nie jestem narcyzem, wrecz przeciwnie. Uwazam, ze jedyne co moze byc we mnie "fajne"i na co moge miec jeszcze jakis wplyw, to wlasnie wyglad, ktory nie jest idealny... I od tego sie zaczelo. Nie wiem, kiedy moja prezencja zaczela byc dla mnie najwazniejsza. Byc moze przez podstawowke. A raczej przez dzieciaki. Gdy dorastalam, bylam brzydkim kaczatkiem. Problemy z tradzikiem, nadwaga .... to wszystko powodowalo smiechy, drwiny ze mnie... I znacznie obnizylo moja samoocene. W wieku 15 lat zaczelam sie glodzic. W kilka miesiecy schudlam kilkanascie kilo, bylam zadowolona. Chudlam coraz bardziej az w koncu dobilam do magicznych 46 kg. Wygladalam jak wieszak ale wolalam to, niz zwisajacy tluszcz. Pozniej odpuscilam, moj zoladek byl zmniejszony do tego stopnia ze moglam jesc to co chcialam, a jadlam niewiele wiec nie odbijalo sie to na mojej wadze. Teraz mam 22 lata i problem wrocil. Waze wiecej, za duzo. Od kilkunastu miesiecy probuje wszystkiego. Diety, cwiczenia. Ta determinacja za kazdym razem trwala ok 2 tyg. Pozniej rzucalam to wszystko i tylam jeszcze bardziej. Nie moge na siebie patrzec, wstydze sie gdziekolwiek wychodzic bo kazde spojrzenie w moja strone odbieram jako drwiny. Mysle ze ludzie patrza na moje otluszczone nogi i zastanawiaja sie jak moglam doprowadzic sie do tego stanu. Kazdego wieczoru analizuje ile zjadlam w ciagu dnia. Sprawdzam w internecie czy te posilki byly bardzo tuczace. Ten problem spedza mi sen z powiek, nie akceptuje siebie. Od 2 tyg znowu zaczelam sie glodzic. Jesli zdarza mi sie cos zjesc to ide to zwymiotowac. Nawet salatki warzywne. Nie lubie tego robic ale wiem, ze musze. Nie chodze na zakupy bo to tylko psuje mi humor. Nie luboe poznawac nowych ludzi bo noe wiem co spbie pomysla o moim wygladzie. Moim najwiekszym marzeniem na chwile obecna to schudniecie. Nie chce caly czas porownywac sie do innych kobiet. Chcialabym byc zadowolona chociaz z wlasnego wygladu... chcialabym tez urodzic sie innym czlowiekiem. Ktory nie mialby kompleksow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×