Skocz do zawartości
Nerwica.com

Złożenie skargi na psychologa.


Rekomendowane odpowiedzi

ekspert_abcZdrowie, więc prawa pacjenta zostały pogwałcone.

 

Jeśli psychoterapeuta nagrywał rozmowy z pacjentem bez uzyskania jego zgody, to owszem - prawa pacjenta zostały naruszone i może on dochodzić swoich praw.

 

Czy to Ty jesteś tym pacjentem, którego prawa naruszono?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Evia, to jest ogromna pułapka co piszesz.

 

Jasne, czasem tak może być. Ale co w sytuacji gdy PACJENT opowiada rzeczy (karalne, niepoprawne, whatever ...) które MIAŁY MIEJSCE ??

Kto mu uwierzy ?

I taki skrót myślowy - że urojenia, że chory, psychiczny są dość delikatnie ujmując okrutne i niesprawiedliwe wobec tych osób.

 

Ot, choćby przykład niejakiego pana psychologa S. - który "leczył" dzieci (chyba autystyczne?), a de facto je molestował. Kto uwierzy takiemu dziecku ? Noo może tutaj to prostsze - bo ludzie szybciej uwierzą małym dzieciom niż dorosłemu z zwichrowaną ;) psychiką...

Ale to co chciałam napisać - że zawsze trzeba coś takiego traktować poważnie. A nuż, skrzywidzisz ponownie taką osobę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

essprit, na pewno zdarza się wiele prawdziwych nadużyć ze strony psychologa itp, jednak podejrzewam, że jeszcze więcej może być jakichś pomówień

Nie mówię, że trzeba to bagatelizować, owszem najlepiej traktować to poważnie, jednak nie brać tego od razu bezkrytycznie.

Czasem potrzebna jest jeszcze ocena z drugiej ręki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, zgadzam się że w takie miejsce idą osoby zaburzone/chore ... które nie do końca odpowiednio mogą coś oceniać/rozumieć. Już nawet nie pisząc o jakiś tam urojeniach ...

 

Ostatnio, w jakimś artykule - był opis policjanta któy 20lat pracował szukając pedofilów w sieci /a więc musiał tam siedzieć, oglądać etc./ ... i po tych 20latach sam dokonał to samo. I jakoś wierzę, że to wyłącznie wpływ pracy na tego człowieka. To tak a propos pracy z trudną materią/pacjentem i wpływem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym o umieszczenie tego tematu w dziale ,,pytanie do psychologa"

Nie chce opisywać publicznie konkretów, natomiast osobnik ten między innymi nie dotrzymał tajemnicy jaka go obowiązuje, co spowodowało u mnie spore kłopoty. Do jakiej instytucji można się zgłosić?

 

 

Do przełożonego tego psychologa albo do dyrektora placówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie jest pani psycholog, która czasem chodzi na randki ze swoimi klientami. Flirtuje. Raz widziałem jak pocałowała się z jednym panem na do widzenia po skończonej sesji.

 

Nie mówię, że tak jest wszędzie. To pewnie tylko taki jeden przypadek, ale chciałem go obsmarować! :mrgreen::great::brawo:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Lublinie jest pani psycholog, która czasem chodzi na randki ze swoimi klientami. Flirtuje. Raz widziałem jak pocałowała się z jednym panem na do widzenia po skończonej sesji.

 

Nie mówię, że tak jest wszędzie. To pewnie tylko taki jeden przypadek, ale chciałem go obsmarować! :mrgreen::great::brawo:

 

Rozumiem, że jesteś pacjentem tej Pani, dlatego ją obserwujesz i interesuje Cię jej osoba? Jeśli rzeczywiście opisane przez Ciebie sytuacje mają miejsce, to Pani jest mocno nieprofesjonalna i można o tym zawiadomić jej przełożonych. Warto mieć jednak dowody, oprócz zarzutów słownych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×