Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAMIĘTNIK ZIMY


zima

Rekomendowane odpowiedzi

szczerze to bylam z kims z tego forum przez rok czasu i nigdy więcej. mam problemy ze soba - to fuckt, wiec chcę faceta który takowych problemów nie ma. ...

Ja nie mam problemów.

 

mówię Wam-jak jestescie zaburzeni to szukajcie kogos kto jest calkiem normalny- gwarantuję ze będziecie dlań atrakcyjni i nieuchwytni w jakiekolwiek ramy pojmowania, nieprzewidujacy i seksowni osobowosciowo.

Mam natomiast doświadczenia z elementem zaburzonym.

Zapewniam Cię, że ze mną powyższe nie przeszłoby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich..

Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany.

Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!! :twisted::twisted::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich..

Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany.

Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!! :twisted::twisted::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich..

Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany.

Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!! :twisted::twisted::twisted:

Chcesz kody do odpalenia międzykontynetalnych pocisków nuklearnych? :lol:

 

P.S> Co to jest "parówa"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu jest we mnie..cóż za cudowne uczucie. Troski i bolączki mego świata stają się mistrzami drugiego planu...Znowu jak za starych dobrych czasów ścigam się sama ze sobą.Buńczucznie interpretuję rzeczywistość, skupiając się jedynie na priorytetach,ignorując całą tę otoczkę pląsów i dąsów międzyludzkich..

Wiem jaki jest dalszy scenariusz..Nie mam za duzo czasu. Tylko tyle bym zdążyła zrealizować plany.

Światła zostały pozapalane. Uczucia zubożone. Umysł wyostrzony. Zamysł klarowny.Wojna!!! :twisted::twisted::twisted:

Chcesz kody do odpalenia międzykontynetalnych pocisków nuklearnych? :lol:

 

P.S> Co to jest "parówa"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem co mam mu powiedzieć, generalnie nie czuję nic, nie wyczuwam drugiej osoby na tyle by mogła mnie zaintrygować. po kilku scesjach wymiękam i odwracam kota ogonem. wszystkie kolezanki powoli odstawiam- nie czuję potrzeby podtrzymywania z nimi kontaktu, interesuje mnie tylko praca, osiągnięcia i mężczyźni. W kazdym czlowieku znajdzie się coś za co mozna go pokochac, ale zeby zatrzymać się na dłuzej to gra musi byc warta świeczki.

Ciąglę się zmieniam, ewoluuję,nie wiem kim będę za kilka lat. Nie mogę obiecać nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to juz jakas patologia... odwołałam randkę i poszłam na siłownię...kiedy lał się pot poczulam że żyję i ze to moja prawdziwa miłość.

poza tym jestem skołowana. źle się czuję psychicznie. depresja przybiera na sile- nie mam z kim pogadac, ale paradoksalnie uwazam ze zadne krówsko z moich znajomych sie do takich rozmow nie nadaje, bo huja wiedzą... :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boli mnie gardlo, glowa, nie czuje temperatury otoczenia. zaraz się porzygam.

wielka gula podchodzi do gardła, mam ochotę ryczeć w niebogłosy.

jakies dziwne obrazy z dzieciństwa pojawiaja się na tle teraźniejszosci. kasety vhs z filmami. droga, zakręt.

plusem jest ze nie mam ochoty na seks. czuje tylko fizycznośc otoczenia. zapominam się, gubię slowa.

ktos cos do mnie mowi a ja nie pamietam czego dotyczy watek i nie wyczuwam powiazania z tym co mi powiedział wczesniej. facet opowiada o sobie a ja za chwilę nie pamietam. mam wszystko ewidentnie gdzies. nie wiem tylko gdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pieprzone napiecie... mam ochote się rozwyc. powodu- brak, a jednoczesnie wszystko jest powodem.

nie czuje nic oprocz gniewu, smutku i rozzalenia. byle pierdola potrafi wytracic mnie z rownowagi. Trwam w zawieszeniu-przestalam sie scigac. Nie chce nikomu niczego obiecywac. Nie dam rady wykonaac zadania tak zeby sprostac czyims oczekiwaniom czy pokladanym nadziejom. Wlasnie dlatego cichaczem ulatniam sie. Wiem ze intuicja mnie nie zawodzi, ale czasem nie mam mozliwosci by ulotnic sie szybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wódka, moja żono , mój mężu i moja trucizno. wzmacnia emocje. wzmaga odczucia. wydobywa z głębi jak górnik węgiel z kopalni. dlatego zawsze sprowadza ciemność i bywa ze usmierca. do cełow rekreacyjnych polecam. do stałych sympatii odradzam. bedziecie jak górnicy- w ciemnosci, po omacku , bez slonca, swiatla i konstrukcja grozi zawaleniem. trzeba się nauczyc kochac siebie. milosc i nienawisc to jedno i to samo- uczucia przyciagajace. tylko odraza wyzwala. kochajcie siebie. jesli inni mówia nic z tego nie wyjdzie-nie słuchajcie :twisted: biada Wam jesli nie ufacie sobie. Wszystkie marzenia sie spełniają- a na drodze pojawiaja sie ludzie którzy będą Wam sprzyjac.Zawsze- jesli jestescie na swojej wlasciwej drodze- taka jest zasada. Wada jest taka ze to proces rozciagniety w czasie a zycie jest krótkie, no i tyle do zrobienia.

0ac14c61ff6870e4fc74a45cfba02d99.jpg

wszyscy wielcy tego swiata to wiedzieli. a Ty? znalazłas/ znalazłeś to co nienazwane bez czego zycie jest puste?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×