Skocz do zawartości
Nerwica.com

Błędne koło


samotna w tłumie

Rekomendowane odpowiedzi

Niech to wszystko szlak i to totalnie :bezradny: Nikt mnie nie rozumie-mąż ma w dupie,milion razy go juz prosiłam zeby chociasz poczytał o nerwicy a on nic-bo po co heh?Mama twierdzi,że powinnam się wyciszyć i że nerwica to nic takiego-spoko z miłą chęcią sie wycisze ale do cholery jak?Ciągle jest coś,cały czas jakieś problemy a to z samochodem a to długi a to coś nie tak z pracą a ja?A ja ciągle zapierdzielam i nikt się mnie nie pyta jak sie czuje i co u mnie?A może potrzebuje pomocy?Tylko,że wszyscy totalnie nic a ja chodze sobie do lekarza który to non stop przepisuje mi coraz to silniejsze leki od prozaku-do relanium ale przeciesz nic mi nie jest.Przeciesz ja tylko tak sobie zamykam sie w łazience,siadam na wannie i bujam się jak jakaś sierotka i ja wcale nie budze się ze strachem,którego całkowicie nie rozumiem-bo nie poinnam się bać a sypiam po 2-3 godziny.Czasami mam ochote żeby zamknięto mnie w szpitalu,położono na łóżku,nafaszerowano lekami i dano mi w końcu odpocząć :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Myślę, że za bardzo się przejmujesz. Wyluzuj, bo to wygląda jakbyś chciała zwrócić ich uwagę na siebie przez oświadczanie im, że jesteś chora i muszą się Tobą zaopiekować.

Nie mówię że tak jest. Ale tak to wygląda.

Na pewno możesz w inny sposób zwrócić na siebie uwagę.

Mama dobrze radzi. :) Odpoczynek Ci się należy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×