Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nergal.


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

maniakalnie zasłuchuję się Rotting Christ. Cała ich dyskografia to coś, co mi w duszy gra stale.

To spr sobie jeśli nie słyszałeś Human Serpent któryś już tam grecki black metal dość podobny do RC, aczkolwiek mniej melodyjny/budujący klimat jak ich ostatnie płyty, właśnie słucham ich debiut z zeszłego roku a już w to lato kolejna płyta

 

-- 19 lut 2015, 20:34 --

 

trumna, wiedziałem, że w rzeczywistości kochasz się w buce, wyczułem to dawno temu, i to, że chciałaś mnie tylko żeby się do niego zbliżyć bo jestem jego muzycznym guru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś słuchałem Behemotha a także inne zespoły tego nurtu ale po 30-ce jakoś rzadziej a ostatnio prawie w ogóle poza metalem progresywnym w stylu Blindead.

Ale nigdy nie interesowałem się satanizmem czy okultyzmem, jest dla mnie jest to jeszcze bardziej żałosne niż inne religie typu Chrześcijaństwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nergal - dzięki niemu dowiedzieliśmy się m.in., że łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent, i że Delma to produkt sprzedawany w mjutujkach. ;)

A tak serio, to ogólnie raczej nie słucham muzyki typu Vader czy Behemoth, wolę inne odmiany metalu (i rocka). Choć nie przeszkadza mi ani twórczość Behemotha, ani sam Nergal.

W 2011 i 2012 czytałem wywiady z Adamem Darskim, które się wtedy ukazały, i można z nich wywnioskować, że to inteligentny i oczytany człowiek z poczuciem humoru.

 

Odnośnie wspomnianego tu podarcia Biblii: cóż, Nergal zrobił to na swoim zamkniętym koncercie, wśród swoich, jako swoisty performance dla fanów obecnych na tym koncercie w gdyńskim klubie Ucho, we wrześniu 2007. I potem przez kilka miesięcy była o tym cisza, nikt o tym publicznie nie mówił, nikt nie czuł się tym obrażony. Bo i sam A. Darski nie miał zamiaru nikogo obrazić - bo i po co. Ale w lutym 2008 nawiedzony eksposeł Ryszard Nowak obejrzał w internecie filmik z koncertu Behemotha, zawierający tę scenę, i stąd dowiedział się o podarciu przez A. Darskiego Biblii. Po czym razem z ówczesnym senatorem PiS-u powiadomił prokuraturę w sprawie "obrazy uczuć religijnych", nagłośniając tę sprawę i powodując, że dowiedzieli się o niej katolicy, którzy potem stwierdzili, że to było obraźliwe.

A w praktyce do subiektywnego i uznaniowego obrażenia kogokolwiek przyczynił się tu nie kto inny, tylko Ryszard Nowak właśnie. Bo to on sprawił, że polscy katolicy się o tym dowiedzieli. Czyli w sumie to jego można by oskarżyć, nie Nergala.

Przecież Nergal nie wszedł do kościoła podczas mszy, nie wyrwał Biblii lektorowi i nie podarł jej na oczach zgromadzonych wiernych.

A jak kogoś mimo to oburza fakt podarcia Biblii, to niech odpowie sobie na pytanie, czy chociaż raz przeczytał Biblię w całości, i czy zgadza się z jej treścią.

 

Tacy jak Ryszard Nowak czy politycy PiS-u muszą być naprawdę posępnymi i sztywnymi ludźmi, skoro wszystko ich obraża.

W dniu 15.10.2014 o 22:41, kupmitrumne napisał(a):

Przy behemotach dobrze się odkurza :great:

I pierze chyba też. ;)

Nie bez powodu w klipie do wersji alternatywnej "Decade of Therion" autor wstawił właśnie obrazek pralki. Bo istotnie rytm w tamtym momencie można było skojarzyć z pracą pralki "skaczącej" po podłodze łazienki.

W dniu 17.10.2014 o 09:12, Po prostu maciek napisał(a):

Przykładem jest tutaj choćby fakt jak to TVN bryluje w starym jak świat hitlerowskim przekazie:"Każdy ksiądz to pedofil".

Atakujesz chochoła.

Potrafisz przedstawić choćby jeden cytat z kogokolwiek, kto stwierdził, że "każdy ksiądz to pedofil"?

Oczywiste jest, i krytycy Kościoła też o tym mówią, że największym i najbardziej godnym potępienia problemem Kościoła i jego czołową patologią nie jest to, że wśród księży zdarzają się przestępcy seksualni, tylko to, że biskupi ich chronią, tuszują ich sprawy i przenoszą ich do innej parafii zamiast chronić ofiary i powiadomić organy ścigania. Tuszowanie przestępstw seksualnych przez biskupów to rzecz znana z wszystkich krajów, w których Kościół Katolicki ma silne struktury i wpływy.

Największy właściciel gruntów w Polsce i na świecie, najpotężniejsza i najbogatsza organizacja z własnym państwem, wymiarem sprawiedliwości i dyplomacją, z mnóstwem podpisanych konkordatów korzystnych dla tej organizacji, jaką jest Kościół - i mimo to katolicy twierdzą, że w krajach, w których stanowią większość, są prześladowani przez kilkuprocentową mniejszość niewierzących.

Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...

W dniu 17.10.2014 o 09:12, Po prostu maciek napisał(a):

głównym zadaniem Kościoła jest nawracanie wiernych (ludzi którzy dobrowolnie do niego przychodzą bo chodzenie do kościoła obowiązkowe nie jest) na naukę Chrystusa czyli konkretny światopogląd i ideologię.

I dlatego głoszą rzeczy, których nie ma w nauczaniu Jezusa ani w ogóle w Biblii, czyli m.in. dogmaty maryjne, które Kościół Katolicki sam wymyślił, dogmat o czyśćcu, którego też nie ma w Biblii, dogmat o "świętych obcowaniu", którego nie ma w Biblii itd.?

Nie wspominając już o tym, że Kościół Katolicki wymyślił różne święta, których genezy również nie ma w Biblii, wprowadził obowiązkowy celibat księży, oparł swoją strukturę na feudalnej i w praktyce woli homoseksualnych księży niż heteroseksualnych, opierając się na hipokryzji. Jest nieuniknione, że organizacja, której kadry składają się z samych nieżonatych mężczyzn, przyciąga gejów. I żadne wzniosłe frazesy o wyrzeczeniach dla Boga tego nie zmienią.

W dniu 17.10.2014 o 09:12, Po prostu maciek napisał(a):

a ksiądz nie może mówić za jaką opcją jest i jaką opcję popiera Kościół. W imię czego? W czym TVNowiec jest lepszy od księdza?

TVN-owiec nie mówi ludziom, co jest dobre, a co złe, wypowiada się z pozycji jaśnie oświeconego, nie przedstawia się jako reprezentant nadprzyrodzonej organizacji będącej mistycznym ciałem zbawiciela.

Poza tym, "katolicki" znaczy "powszechny" - a gdy Kościół się upartyjnia i ogranicza się do trzymania z jedną konkretną narodowo-konserwatywną partią, do tego opartą na resentymencie, paranoi i sekciarstwie, to siłą rzeczy przestaje być powszechny, a staje się wykluczający.

W dniu 17.10.2014 o 09:58, kupmitrumne napisał(a):

Ja od siku :great:

To Ci się chwali. ;)

W dniu 19.10.2014 o 10:45, wiejskifilozof napisał(a):

Fajne zespoły mają Skandynawowie

Tja...

W dniu 24.10.2014 o 10:20, Po prostu maciek napisał(a):

Głównym Bogiem tego Kościoła jest relatywizm.

Religijne wytyczne moralne - chrześcijańskie, judaistyczne i muzułmańskie - są relatywne.

Tyle że są w relacji do rozkazów Boga, a nie do natury człowieka.

Religie głoszą np., że zabijanie jest złe, chyba że to Bóg nakazuje zabijać - wtedy zabijanie jest dobre.

W autorytarnych religiach bardzo dużą rolę odgrywa kwestia, czy wg tych religii coś się Bogu podoba, czy nie. I na tym te religie opierają swoją moralność.

Chrześcijańskie wytyczne moralne są relatywne i często nie mają nic wspólnego z tym, co niechrześcijanie uważają za dobro i zło.

scandinavianvspolish.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię Jego Muzykę, choć nie słucham często. Wolę zespół Hate w podobnym stylu. 

Może i katolików obraża, ale katolicy swoim zakłamaniem oszukują samych siebie. Jest taki rodzaj Muzyki satanistyczny, antyreligijny i nie On jedyny taką Sztukę tworzy. Czy aż w Jego twórczości jest tego tak dużo tej niechęci do katolików? On głównie tworzy black metal, pagan metal, są zespoły bardziej skupione na tym by religię, zwłaszcza chrześcijańską poniżać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×