Poglądy polityczne w sieci i w realnym życiu.

[wiejskifilozof]

Zawsze mnie zastanawia pewniej fakt,dlaczego w sieci nie mal wszyscy mają poglądy prawicowe.

Albo się popiera Ruch Narodowy,Korwina lub PIS.A zupełnie inaczej,jest w prawdziwym życiu.

Dlaczego w internecie PO,popiera 2 % społeczeństwa,a w prawdziwych wyborach Platforma ma 30 % poparcia.

Doszedłem do następującej konkluzji,w internecie są głównie ludzie bardzo młodzi,w wieku 13-25 lat,których fascynuję JKM czy też Ruch Narodowy.Bo ja nikogo w realu nie znam,kto byłby za nacjonalistami.

[Gość]

Wszystko zależy na jakich forach człowiek przesiaduje. Jeżeli pójdziesz na historyczne-spotkasz się z większością tzw prawicową, dlatego że głównie takich ludzi te fora skupiają, chociaż inni opcje łącznie ze stalinowcami, banderowcami i wszelkimi innymi też tam są. Żeby daleko nie szukać, największe w Polsce forum historyczne historycy.org właśnie taką większość skupia. Ludzie interesujący się historią zazwyczaj bardziej też biorą pod uwagę tradycję, pewien konserwatyzm w poglądach. Tam poparcie dla takiego Korwina jest większe niż w realu, ale to też nie znaczy żeby tam prowadził w sondażach. I zgadzam się że większość tych co popierają Korwina to młodzi-na tamtym forum-którzy generalnie bardzo chcą coś zmienić, ale nie za bardzo wiedzą w jaki sposób. Natomiast sam Korwin jest elementem zbyt szalonym, żeby głosował na niego ktoś powiedzmy w moim wieku. Dobre pomysły przeplatają się u niego z takim szaleństwem jakby sam chciał siebie zdyskredytować. Młodzi lubią takich ludzi, skrajnych, dążących do zmian, pokazujących wady systemu. Tylko że aby to naprawić potrzebny jest dobry plan, systematyczność, organizacja, jednym słowem mnóstwo nudnej roboty której młodzież nie lubi. Starsi widząc Korwina uważają go za nieodpowiedzialnego człowieka, który może sprowadzić na Polskę większe problemy niż w mamy w realu.

A co do większości głosującej na PO-ludzie patrzą na popularność telewizyjną, kto się umie ładnie zaprezentować dzięki sympatii mediów, umie rozmawiać z dziennikarzami-taki zawsze ma sporą przewagę. Większość chce tylko chleba i igrzysk. Nie biorą udziału w dyskusjach internetowych bo najczęściej mają to gdzieś. Patrzą kto się lepiej na plakatach prezentuje, kto jest sławny. To między innymi dlatego PO umieszcza często na listach wyborczych byłych sportowców-bo oni się dobrze ludziom kojarzą. Amerykanie kiedyś stwierdzili że jesteśmy narodem dla którego emocje są ważniejsze niż logika-PO tylko to wykorzystuje.

[Gość]

Ja jestem zarówno w internecie jak i w realnym życiu za lewicą narodową.

[carlosbueno]

Sebmar, Nie tylko na portalach historycznych czy prawicowych ale na wp, onecie minimum połowa to Korwinowcy , a nawet tu jest sporo. Przeceiż KNP czy wcześniejsze frakcje Korwina wygrywają od wielu lat wszelkie internetowe rankingi poparcia. A do poparcia PO to się nikt nie przyznaje, chyba za to 99% krytykuje czasami aż do przesady ze całe zło w Polsce czy tez życiu osobistym to wina Tuska. Lewicę też niewielu popiera ale wiele osób ma poglądy roszczeniowe i widać tęsknotę za PRL-em ale oni w większości chyba na nikogo nie głosują. No ale trudno o miarodajne ocenę społeczeństwa na podstawie wpisów na forach bo piszą tam głównie jednak ludzie młodzi, mający dużo wolnego czasu, często pełni buntu i niezadowolenia z sytuacji w Polsce, no i zainteresowani polityką a większość nie interesuje się w ogóle lub pobieżnie.

[wiejskifilozof]

A ja znam pewno kobietę,lat 40 co jest za PO.

[carlosbueno]

A ja znam pewno kobietę,lat 40 co jest za PO.

No ale nie piszę o tym w internecie a co drugi Korwinista czy narodowiec się tam udziela. Podobnie nad reprezentowani są ateiści np. których niby w społeczeństwie jest koło 2% a w sieci zwłaszcza przy artykułach o klerze, wierze to 99% to antyklerykałowie a minimum 50% to ateiści. Taki typowy internauta to sympatyk KNP, wróg komunistów, nienawidzący homosiów, czarnych i muzułmanów, ale tez często antyklerykał lub nawet niewierzący.

[wiejskifilozof]

To prawda.Na Faktach I Mitach są inni ludzie,a inni są na Demotywatorach.

[Po prostu maciek]

Zawsze mnie zastanawia pewniej fakt,dlaczego w sieci nie mal wszyscy mają poglądy prawicowe.

Albo się popiera Ruch Narodowy,Korwina lub PIS.A zupełnie inaczej,jest w prawdziwym życiu.

Dlaczego w internecie PO,popiera 2 % społeczeństwa,a w prawdziwych wyborach Platforma ma 30 % poparcia.

Doszedłem do następującej konkluzji,w internecie są głównie ludzie bardzo młodzi,w wieku 13-25 lat,których fascynuję JKM czy też Ruch Narodowy.Bo ja nikogo w realu nie znam,kto byłby za nacjonalistami.

Podejrzewam, że w latach 2005-2007 PO miałoby wielu zwolenników w internecie. Młodzi ludzie nabrali się raz na platforme w 2007 roku. W 2011 głosy poszły do Palikota. W tym roku do Korwina.

Spowodowane jest to, że w necie "surfują" głównie ludzie młodzi, którzy perepektywą 7 lat PO, bezrobociem, brakiem perspektyw na życie i założenie rodziny sie po prostu zawiedli. Stąd popieraja albo prawice, albo Korwina albo KNP, a w znacznej większości w ogóle nikogo nie popierają i nie chodzą na wybory.

Dziś platformie zostały tylko lemingi które raczej w komentowanie wydarzeń politycznych w internecie się nie bawią.

[wiejskifilozof]

To ja się nie zaliczam,do młodych.Mam 37 lat A to prawda,przeciętny internauta ma 16-23 lata,tacy wolą Ruch Narodowy niż PO.O SLD czy PSL,nie ma co wspominać

[małpka bubu]

odeszłam od Palikota i przeszłam do Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Ikonowicza

RSS zaproponowało mi kandydowanie do sejmiku województwa lubuskiego, a ja się zgodziłam... liczę przede wszystkim na poprawę swoich kompetencji społecznych i podniesienie pewności siebie... będę reprezentowac wykluczonych, ofiary przemocy, sądzę że mogłabym zadziałac na tym polu; jestem pyskata i gdy trzeba - walczę jak lwica...

 

u Palikota denerwowała mnie wieczna przepychanka między Gorzowem Wlkp. a Zieloną Górą, niedostateczna komunikacja góry z dołami, olewatorski poseł Mroczek... już wolę byc w niszowej partii, bardziej na lewo od palikociarni...

[Po prostu maciek]

małpka bubu, chyba jesteś jedyną osobą na forum z prawdziwym doświadczeniem politycznym

[wiejskifilozof]

odeszłam od Palikota i przeszłam do Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Ikonowicza

RSS zaproponowało mi kandydowanie do sejmiku województwa lubuskiego, a ja się zgodziłam... liczę przede wszystkim na poprawę swoich kompetencji społecznych i podniesienie pewności siebie... będę reprezentowac wykluczonych, ofiary przemocy, sądzę że mogłabym zadziałac na tym polu; jestem pyskata i gdy trzeba - walczę jak lwica...

 

u Palikota denerwowała mnie wieczna przepychanka między Gorzowem Wlkp. a Zieloną Górą, niedostateczna komunikacja góry z dołami, olewatorski poseł Mroczek... już wolę byc w niszowej partii, bardziej na lewo od palikociarni...

Dobry ruch,może coś dobrego zdziałasz.

[Arhol]

Zarówno w sieci jak i w świecie realnym uważam polityków za świnie w garniakach które tylko kradną i nic nie zmienią w tym kraju D:

[cyklopka]

Po prostu maciek, masz rację. W internecie są bardziej aktywni ludzie u spolaryzowanych poglądach, albo tacy, którzy piszą jakich chcieli by zmian, ale z nienawiści do PiSu głosują na PO, zamiast na partię bliższą im światopoglądowo.

 

5 lat temu się śmiali, że elektorat KNP to 13-letnie kuce. W tych wyborach mają już prawa wyborcze

[planB]

Zarówno w sieci jak i w świecie realnym uważam polityków za świnie w garniakach które tylko kradną i nic nie zmienią w tym kraju D:

 

..oj zmieniają zmieniają ....tak by było łatwiej chapać XD

Ja się zawsze zastanawiałem po co ludzie chodzą do wyborów ?

..ktoś im coś wkręcił

[mark123]

Chyba w poglądach trochę bliżej mi do lewicy niż do prawicy, jeśli sugerować się testem politycznym.

[mgla]

Zarówno w sieci jak i w świecie realnym uważam polityków za świnie w garniakach które tylko kradną i nic nie zmienią w tym kraju D:

 

..oj zmieniają zmieniają ....tak by było łatwiej chapać XD

Ja się zawsze zastanawiałem po co ludzie chodzą do wyborów ?

..ktoś im coś wkręcił

 

nie pojscie na wybory legitne tylko jako sposob na pokazanie zoltej kartki klasie politycznej, w kazdym innym wypadku - zwykla ignorancja