Skocz do zawartości
Nerwica.com

Sny z diabłem w roli głównej


Po prostu maciek

Rekomendowane odpowiedzi

W szkole na polskim był nawet taki wiersz "Dusiołek", o tym właśnie.

 

Dokladanie. Sama mecze sie z tym od kilku lat ale ciezko cokolwiek na to poradzic. Niby pozycja w jakiej zasypiamy ma na to wplyw, ale z tego co zauwazylam to g..no prawda.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

 

nie chce mi sie cytowac, wiec wklejam link, chociaz nie wiem, czy ktos juz o tym nie pisal.

wydaje mi sie, ze wszystko siedzi w naszej glowiei w ten sposob ujawniaja sie nasze leki. Moj maz np. ktory jest czlowiekiem lajtowo podchodzacym do zycia nigdy czegos takiego nie mial:)

 

-- 16 maja 2014, 00:48 --

 

Co ja tu pisze zreszta, Ferdynand K juz wszystko dawno wyjasnil:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek - sam osobiście doświadczałem porażenia przysennego kilka, jak nie kilkanaście razy. Za każdym razem schemat był taki sam. Najpierw doświadczałem okropnych szumów w uszach. Słyszałem bicie dzwonów. Później pojawiały się postacie w kapturach chodzące dokoła mojego łóżka i wypowiadający modlitwy w innych językach. Postacie nie miały twarzy.

Dziwne jest to, że nigdy mnie to specjalnie nie przerażało. Po prostu sobie było.

Kolejna dziwna sprawa, że skoro byłem świadomy, a widziałem coś takiego, to dlaczego nie wywoływało u mnie to niepokoju? Heh

Po kilku razach miałem już jednak dość tych porażeń no i poczytałem w necie na ten temat. Znalazłem bardzo fajny sposób żeby się tego szybko pozbyć jak już nas dopadnie. Jedynymi mięśniami jakimi możemy podczas porażenia się posługiwać, są mięśnie oddechowe. Ja zawsze przyspieszam oddech (hiperwentyluję) i w kilka chwil się wybudzam z porażenia. Drugim sposobem jest skupienie się na ruchu jakąkolwiek częścią ciała. Ja skupiam się na najmniejszym palcu u ręki. Jeśli chociaż odrobinę nim poruszę, to wybudzam się :)

Porażeń doświadczałem jak zarywałem nocki, nie dosypiałem. Teraz już nie mam tego problemu.

 

 

@Nasze babcie na tą przypadłość mówiły "zmora nocna" albo "mara"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

braksił22 ciekawe doświadczenie.

Spróbóje zastosowac twoją metoda jak nie daj Bóg znów mi sie to zdarzy.

P.S. Te upiory bez twarzy w kapturach...może to były Nazgule-Upiory Pierścienia?

 

-- 25 maja 2014, 17:00 --

 

Dzisiaj też miałem sen z kobietą w roli głównej. O dziwo nie była ona szatanem chcącym mnie udusic lub zniewolic. Nie. Jednak była czymś podobnym, była ładna i śniło mi się ze była czym podobnym do szatana, była moją szefową :o

 

-- 25 maja 2014, 17:01 --

 

Dzisiaj też miałem sen z kobietą w roli głównej. O dziwo nie była ona szatanem chcącym mnie udusic lub zniewolic. Nie. Jednak była czymś podobnym, była ładna i śniło mi się ze była czym podobnym do szatana, była moją szefową :o

 

-- 25 maja 2014, 17:02 --

 

braksił22 ciekawe doświadczenie.

Spróbóje zastosowac twoją metoda jak nie daj Bóg znów mi sie to zdarzy.

P.S. Te upiory bez twarzy w kapturach...może to były Nazgule-Upiory Pierścienia?

 

-- 25 maja 2014, 17:00 --

 

Dzisiaj też miałem sen z kobietą w roli głównej. O dziwo nie była ona szatanem chcącym mnie udusic lub zniewolic. Nie. Jednak była czymś podobnym, była ładna i śniło mi się ze była czym podobnym do szatana, była moją szefową :o

 

-- 25 maja 2014, 17:01 --

 

Dzisiaj też miałem sen z kobietą w roli głównej. O dziwo nie była ona szatanem chcącym mnie udusic lub zniewolic. Nie. Jednak była czymś podobnym, była ładna i śniło mi się ze była czym podobnym do szatana, była moją szefową :o

Dzisiaj też miałem sen z kobietą w roli głównej. O dziwo nie była ona szatanem chcącym mnie udusic lub zniewolic. Nie. Jednak była czymś podobnym, była ładna i śniło mi się ze była czym podobnym do szatana, była moją szefową :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzec dopiero Siddhi udzielił mi jakieś merytorycznej odpowiedzi na zadany przeze Mnie problem. Reszta to było kłótnio-bełkot wierzacych i niewierzacych.

Dzięki Siddhi,

Tu cos o tym jest:

http://strefatajemnic.onet.pl/duchy/paraliz-przysenny-czy-nocna-zmora/68z46'

A sama definicja:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

niewdzięcznik! zmylił mnie ten garniak w awatarze

:twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, myślałam, że jesteś dżentelmenem, który nie ośmieli się powiedzieć złego słowa o kobiecie - nawet jeśli okazałaby się nieuczciwa i okrutna. Ciebie tymczasem satysfakcjonuje przemianowanie koszmarów sennych/halucynacji na paraliż przysenny. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×