Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

Można próbować dyskutować z weganami, ale prawda jest taka, że w większość z nich to zindoktrynowani fanatycy ( ladywind ), przyjmujący za paradygmat: "Każde zabicie zwierzęcia jest złe". I nie przemówi im się do rozsądku przykładami pozbawionej cierpień, wolnej hodowli bydła amerykańskich rancherów, czy obrazami wychudzonych, padających z głodu lub ze starości krów w kręgu kultury indyjskiej. Dalej będą uważać statystycznego zjadacza hamburgerów za współodpowiedzialnego mordów (argumenty "ad Hitlerum" itd.) rodem tych z niemieckich obozów koncentracyjnych ... :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można próbować dyskutować z weganami, ale prawda jest taka, że w większość z nich to zindoktrynowani fanatycy ( ladywind ), przyjmujący za paradygmat: "Każde zabicie zwierzęcia jest złe". I nie przemówi im się do rozsądku przykładami pozbawionej cierpień, wolnej hodowli bydła amerykańskich rancherów, czy obrazami wychudzonych, padających z głodu lub ze starości krów w kręgu kultury indyjskiej. Dalej będą uważać statystycznego zjadacza hamburgerów za współodpowiedzialnego mordu (agreumenty "per Hitlerum" itd.) rodem tych z niemieckich obozów koncentracyjnych ... :P

Skoro jestem fanatykiem to już nie mój problem. Tylko rozbraja mnie infantylne myslenie u niektórych i jestem coraz bardziej pewna że niebawem nastąpi czas by opuścić forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, nie bierz tego do siebie - próbuję Ci tylko uświadomić, że w Stanach Zjednoczonych, dajmy na to taka wołowina, pozyskiwana jest na masową skalę w sposób wyjątkowo "humanitarny" i jedzenie jej jest moralnie jak najbardziej uzasadnione ;)

 

P.S. W takim Teksasie bydło otoczone jest wręcz swoistym "kultem" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, znasz mnie od dawna i doskonale wiesz jakie jest moje podejście do zwierząt.

Ale "nawracanie" ludzi na weganizm czy wegetarianizm i tak nie ma sensu, bo ludzie od zawsze jedzą mięso i będą je dalej jeść.

Doskonale wiesz jaka miłośniczka zwierząt jestem...ale też jestem realistką.

O prawa zwierząt zawsze będę walczyć ale hodowli zwierząt dla mięsa nigdy się nie wyeliminuje.

Mi jako osobie, która dla zwierząt duzo zrobiła i jeszcze zapewne zrobi zależy na tym aby te zwierzęta, które przeznaczone są na mięso...zabijać w humanitarny sposób. Bo zabijania ich nikt nigdy nie wyeliminuje...

Walczyc mamy chyba z okrucieństwem? a nie z wiatrakami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zabijać w humanitarny sposób.

Od tego są profesjonaliści, wyposażeni w specjalistyczne, pneumatyczne "pistolety do uboju" - zwierze nie zdąży poczuć bólu. Potępiam natomiast "ubój rytualny" - podrzynanie gardeł, wykrwawianie żywcem ... itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Bestyj, wróciłaś! :mrgreen: Heh, czemu nowy nick ? ;) Btw. Na dniach spodziewaj się ujrzeć podszywa: "Aranjani" :D

 

P.S. member63768.html - ehhh, stare, dobre (czy tam mniej złe :P) czasy ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te wez, bo znowu bana załapiesz :lol:

Było już od tamtego czasu kilka nowych "podszywów" (intel, Wolfx) i póki co jeszcze bana nie dostałem ;) Heh, ma się tą licencję na trollowanie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do refren: myślistwo w obecnych czasach nie jest czymś humanitarnym, w dojdzie czasu gdzie wszystko jest w sklepach. To jest tylko bardzo chora rozrywka równie chorych ludzi.

 

To znaczy mięsko ze sklepu nie jest z zabitych zwierząt? Czy chodzi o przerzut na niezdrową soję?

Jakby Ci dziki zaczęły chodzić po podwórku, to nie wiem czy byś nie chciała, żeby "chorzy" ludzie je odstrzelili. Koła łowieckie mają określone, jakie zwierzęta można odstrzelić, a jakie trzeba. Poza tym ci sami "chorzy" ludzie, którzy polują, często dokarmiają zwierzęta zimą.

Dziczyzna jest bardzo zdrowym, chudym mięsem, a że jest robiona zwykle na sposób domowy, nie zawiera szkodliwych azotanów, których nie mogą jeść chorzy ludzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, Bestyj, czuj motyw. Zbanowali Ci "na zawsze" Twój login (swoją drogą, szybcy są :P) na forumie - heh, trzeba będzie z Razwiedczykami pogadać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×