Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

cyklopka, trzeba szukać drobnych radości w innych miejscach :D Na niebo nie patrzymy :great:

Podoba mi się Twój avek, taki radosny, pogodny :D

 

 

Ja trochę uspokoiłam się po wizycie u stomatologa. Lęki, zawroty, uderzenie gorąca...

Będę musiała tam powrócić, to było preludium ;)

 

Kosmostrado, odezwij się :D Czekamy na Ciebie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, bez gorączki to raczej infekcja, przeziębienie...jasne, młody jesteś, jutro powinno być dobrze :D

tosia_j, głowa obciążona różnościami, ma prawo nie pamiętać ;)

 

cyklopka, naprawdę ożywiasz spamową swoim avkiem :great:

 

Ḍryāgan, chyba wróciłeś do formy :lol::?:

 

Czy wiecie co się dzieje z Kosmo? Dawno Jej nie widziałam na forum...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, moze ci sie to wydawac absurdalne, ale z kilku forow nam sciage kto jest kto

Ja z jednego, bo tam jest pewna hierarchia, oczywiście ustalona dla celów rozrywkowych, takie stopnie wtajemniczenia.

 

Ja jestem za młoda na demencję, a za stara na nastoletni bunt, a trzeba te lęki i to zapominanie imion jakoś wyjaśnić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Forumowicze :smile:

 

Cyklopka aż tam :?: bee :(:D Kiedyś na innym forum goście się wybierali na Zombi do Zabrza :mrgreen: O tym piszesz :?::P

 

Jerzy62 Babcia wspominała w rozmowie, że by się ajerkoniaka napiła, więc wnuczek kupił Adwokata :D

Wypiliśmy Adwokata z Biedronki. Bardzo dobry polecam :smile:

 

Wczoraj byłem jak już wspominałem u Babci i z Ciocią obaliliśmy Adwokata, zjedliśmy ciasto Kuzyna, bigosu i dwa ala Hot-Dogi :D

wypiłem Inkę, potem herbatkę, ale najpierw przeszedłem się z Areskiem :D

Wychodząc od Babci, zahaczyłem na Cmentarz i na tramwaj w stronę Brynowa. Potem pieszo z Brynowa w stronę Dzielnii :D

 

Miłego dnia Forumowicze :smile:

 

Z Panem Bogiem :!:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Spamoludki!

 

Nie pisałam, bo mój zły nastrój obniża mi poziom empatii i akceptacji. Łatwo się rozdrażniam. I mogłabym coś chlapnąć. A myślę, że tylko sobie humor jeszcze bardziej bym popsuła.

 

Żyjem, choć ciężko powiedzieć, że mam się dobrze. Weszłam chyba jednak w coroczną fazę zgonu... Codziennie ledwo zipię, a mój organizm wariuje i funduje mi różne atrakcje zachowując się nieracjonalnie i niewytłumaczalnie. Po prostu jakaś rozpierducha, chaos i zamęt. Ciężko przy tym zachować pogodę ducha. :bezradny:

Wszystko jednym zdaniem - nie byłam dziś w pracy, musiałam wziąć sobie wolne... Ja. :roll:

Ale staram się robić swoje, żeby z rytmu życia nie wypaść. I raduję się, że zdążyłam wyjechać, zanim piekło się rozpętało. :great:

 

Wczoraj jak wyjeżdżałam na główną widziałam cudny widok - dzikowy kindergarten... Po 15 przestałam liczyć pasiaste maluchy. :smile: Nigdy takiej bandy nie widziałam i to prawie w środku miasta. Trochę rozczulenie opadło, gdy dziś rano zobaczyłam co zrobiły z trawnikami... ;)

 

Pozdrawiam Flipa i Flapa... ;)

 

cyklopka, A cóż to za słodki avek? :105:

A dziury w mózgu po prostu som, jako przestrzeń na rodzenie się kreatywności. O.

 

misty-eyed, Odmeldowuję się. ;)

 

Purpurowy, Odgrażałeś się dziś już będziesz śmigał. I co, udało się, zdrowiutki jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×