Spamowa wyspa

[misty-eyed]

Carica Milica, Kochana, czy byłaś kiedykolwiek na konsultacjach w innych ośrodkach, klinikach, poza Poznaniem?

[misty-eyed]

Carica Milica, nie myślałaś, by w czasie wakacji, przerwy jakiejś na uczelni, udać się na konsultację do W-wy - IPiN?

[Little Red Fox]

ja dzisiaj na nogach już od 5:30

w nocy dosypało świeżym śniegiem, mogłaby już w końcu ta wiosna przyjść

no nic miłego dnia

[BratKat]

Siemanko Forumowicze :)

 

Little Red Fox, posypało już po południu wczoraj

 

Miłego dnia Forumowicze

 

Dziękuję

[Little Red Fox]

BratKat, fakt, zaczęło po południu, ale smog nadal wisi nad miastem, nie ma co się ruszać dzisiaj z domu

[BratKat]

Na szczęście mam blisko Las, więc nogi za pas...

[Little Red Fox]

też mam las pod nosem, ale ciężko byłoby dziecko zabrać tam na spacer, bo tu góry :)

[wiejskifilozof]

Dzień dobry Ludkowie!

 

Purpurowy,

 

Mirunia - Rajtki kazałaś nałożyć, to nałożyłam... ale mam spódniczkę...

 

neon, A jakiż to wysiłek?

 

wiejskifilozof, Mówiłam, że imbir do herbatki to jest to. I jeszcze ku zdrowotności!

 

U mnie też buro i paskudnie - brzydactwo naokoło, a zimnica, aż doopkę ściska. Jakoś człowiek lepiej znosi ten mróz, jak śnieżek i bajkowo naokoło.

 

Miłego dzionka!

 

Zamierzam,dziś pić herbację i miodek i imbirek.

[neon]

Dziendoberek!

 

Dzieki za miłe słowa na temat mojego uczestnictwa w wyborach

 

dzisiaj dzień swistaka mode on.

[nieboszczyk]

http://fakty.interia.pl/68-latek-zwabial-nastolatki-i-gwalcil-zatrzymano-go-w-wielki-video,vId,2243653

[BratKat]

Little Red Fox, to się masz i tak fajnie, bo ja mam jedynie górkę na którą sobie dzisiaj może wejdę wielka kupa ziemi, pokryta śniegiem a z drugiej strony Masz lipę

 

No nic, musisz poczekać aż Dzieciak troszkę podrośnie

[Gość]

Dzień dobry!

 

Burość, zgnilizna i mgła... ogólnie mroczno jak w thrillerze.

Dlatego wczoraj tak podle się czułam na tę zmianę pogody. Dzisiaj natomiast mam zapas energii aż nadto, bo mnie wkurzył ktoś w pracy.

Ponieważ nie zrewanżowałam się złością, a jedynie wzrokiem "ubiłam" osóbkę - więc całą złość przelałam na energię i zrobiłam wielki porządek w pokoju. Pyrgały stare papiery, skoroszyty i świstki w szufladach, O! Chociaż tyle pożytku!

Niektórym to trzeba chyba obuchem tłumaczyć.

 

W domu mam też niezłe zajęcie... muszę rozebrać choinkę, najwyższy czas - tylko muszę uważać z tą energią, bo ozdóbki są jednak moje.

A co u Was Kochani słychać, żyjecie?

[Little Red Fox]

u mnie dziś leniwie, muszę do kosmetyczki umówić, a nawet nie chce mi się za telefon złapać. Dziecko śpi, posprzątam potem... albo jutro

[Jurecki]

Witam

 

Koteczek bardzo chory ale nie najadł się kiełbaski tylko wirusów

Temperaturę mam 38*

[Gość tosia_j]

JERZY62, ty czy twoja stara kocica?

[misty-eyed]

Dzień dobry Wszystkim

 

JERZY62, witam w gronie niezdrowych, współczuję, bo chorowanie nie jest fajne. A szczególnie beznadziejne jest leżenie w łóżku, gdy sił brak...

Zażywasz coś? Ja mam przeziębienie, a nie wirusa, jak stwierdziła p. Doktor.

Jakoś długo mnie trzyma, czego Tobie JERZY62, nie życzę. Wracaj do zdrowia szybko

 

Dzisiaj zmiana pogody, co również nie dodaje sił, wzmaga różne bólowe problemy. Ciągle coś, ale jakoś żyć trzeba. Jutro będę od rana z Wnuczkiem, w domu Syna. Cieszę się bardzo! Później mam zaproszenie na herbatkę do sąsiadki, która mieszka piętro niżej /kiedyś mieszkałam w tym budynku/, więc wracając wpadnę do niej Mam nadzieję, że nie złapię czegoś /wirusa, bakterii, itp/ po drodze

 

Little Red Fox, my się znamy od lat /ja dawniej jasaw/, nie wiedziałam, że spodziewałaś się maleństwa. Ja, jako wielka miłośniczka dzieci, cieszę się z Tobą i gratuluję

[Gość tosia_j]

misty-eyed, no wlasnie nie wiedzialam czy lisiczka cieszy sie ze ma dziecko

[Little Red Fox]

Little Red Fox, my się znamy od lat /ja dawniej jasaw/, nie wiedziałam, że spodziewałaś się maleństwa. Ja, jako wielka miłośniczka dzieci, cieszę się z Tobą i gratuluję

no właśnie, wielu zmieniło chyba nick, albo poznikało, wielu nie kojarzę, a pamiętam że się fajną ekipą trzymaliśmy na offtopie

ja też całkiem zrezygnowałam z leków na ok pół roku przed zaciążeniem, całą ciążę się znakomicie czułam, ale po porodzie mnie dopadła konkretna depresja - porządnie mi po tyłku dała, teraz jakoś się staram trzymać

[misty-eyed]

tosia_j, masz rację, dla mnie to takie oczywiste...

Tosiu, jak się czujesz, nie piszesz nic o tym?

[Gość tosia_j]

misty wzgl. poradni i wedrowek odpuscilam temat bo bym was zagadala na amen

[misty-eyed]

Little Red Fox, sporo osób wpada sporadycznie, albo w ogóle. Działają na fb.

Czy teraz zażywasz jakieś leki, czy chodzisz na terapię?

[misty-eyed]

tosia_j, problem Twój jest mi znany i jestem ciekawa, co będzie dalej. 20 lutego, chyba, mam też USG. Czasem nie chce się nam już nawet pisać, mówić o problemach, gdy człowiek ma dość wszystkiego. Ja to rozumiem

[Gość tosia_j]

ja nie mam dosc, tylko jestem bezsilna

na co masz usg?

[cyklopka]

Dzień dobry, mordki,

 

Dzisiaj trochę bez siły, ale byłam na placu budowy omówić sprawę podłogi i światła w łazience, i kupiłam prawie normalny sedes

 

Wczoraj przyszła konsola i już ją wypróbowałam, roboczo na małym telewizorze.

[misty-eyed]

tosia_j, pod kątem nerek i pęcherzyka właśnie -kontrolnie, co 2 lata.

Tosiu, ta bezsilność dotyczy Twojego problemu?

 

cyklopka, czyli dzieje się