Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Carica Milica, Doczytałam, że jest gniazdko. :great: Zadowolona jesteś z miejscówki?

 

cyklopka, Zalajkowałaś? :D

 

takie tam, Oj to długi dzionek masz, niech ci dobrze minie!

 

Purpurowy, Jak dziś nastrój?

 

Biurko jest na błysk, od razu mi sympatyczniej. Patrzę z niepokojem za okno, bo jakieś czarne chmurzydła ciągną, a ja bez parasola...

 

Co dziś tu tak cicho? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

A u mnie dzisiaj też zimno, ale słonecznie. W nocy padał śnieg, bo rano dachy były przyprószone.

Byłam służbowo na poczcie, mogła iść koleżanka, ale chciałam się przejść po słońcu i użyć spaceru.

Wróciłam zmęczona i mokra na plecach, osłabiony człowiek okrutnie. Wstąpiłam więc do domu, (po drodze) by się przebrać, bo koszulkę miałam mokrą. Chwilę odczekałam i wróciłam do pracy. Boli mnie głowa dzisiaj i nic nie pomaga - wzięłam pyralgin, później paracetamol i tylko mi przyćmiło ból. Mam taki bolesny kask na głowie. :(

 

kosmostrada, to co, jeszcze trochę poszperamy w papierach i do domu? Fajnie, odbierzesz sobie ten dzień, przed świętami przyda się wolne.

 

Purpurowy, :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ***** Oj to tulam Słońce! :( Jeszcze trochę i świat się zdecyduje jaka to pora roku i odżyjemy... ;) Umęczyłaś się, ale troszkę tlenu złapałaś, kostki rozruszałaś. Powolutku wrócisz do formy, jak będziesz troszkę sobie łazić.

No przyda się wolne przed świętami, a teraz przez ten zamuł i tak nie korzystałam na maksa. Nasiedziałam się już pod kocem. :bezradny: Przynajmniej musiałam się rano ogarnąć.

Niedługo do domku, trzymaj się Kochana!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :papa:

 

Dziś mam dzień leniwca - żeby mi się chciało jak mi się nie chce... ciężko zrobić cokolwiek.

 

Ale i pozytywny punkt dnia był... zostałam pochwalona przed prezesem z wykonania prezentacji u klienta którą w poniedziałek prowadziłam...

miło

 

Ale i tak mi się nic nie chce. Chwilami strach i panika, chwilami myślami gdzieś, nie wiadomo gdzie... a tyle pracy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Świetnie brzmi ( zwłaszcza z tym psychiatrą :D ), niech Ci się dobrze mieszka!

 

Ḍryāgan, Co Ty masz z tym spaniem ostatnio, zawsze miałeś problemy?

 

kryty_k, Gratulacje, znaczy całkiem nieźle Ci idzie w pracy, a takie czarne wizje masz w związku z nią. ;)

 

Goni, To już ostatnie podrygi. ;)

 

Marcin2013, Zdrowy już jesteś?

 

Davin, A kogóż to moje oczy widzą! Coś zaginąłeś w akcji ostatnio, co tam u Ciebie?

 

A ja właśnie do domku wróciłam zadowolona. Stwierdziliśmy, że trzeba wspólnie przyjemnie czas spędzić ( a w tą pogodę nie jest łatwo o pomysł jak), zebraliśmy wszystkie zaskórniaki i poszliśmy na pyszny obiadek do indyjskiej knajpki. Ja wegetariańsko zjadłam duszony ser paneer z ciecierzycą i chlebkiem naan, pychota, jestem tak nażarta, że leżę teraz i trawię. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie bioderko dalej boli i udo trochę też :(

Co się stało? Może jakiś masaż by ci sie przydał?

Nio czekam i czekam na masaż :bezradny: Nie wiem od czego, w pracy dużo drepcę, w szkole dużo siedzę na twardym, noszę wszystkie podręczniki i zeszyty świata w torbie na boku, raz mam buty na obcasie, raz bez :-|

Nie przechodzi.

 

cyklopka, Zalajkowałaś? :D

Aja :smile: "Putting on some music, while I'm watching the boys..." :105:

 

"Pożaliłam się" mamie takiego pociesznego trzecioklasisty, że zeróweczka owszem, ale chłopcy z trzeciej i czwartej klasy nie przychodzą się już do mnie przytulać. "Może to i lepiej". Śmiechom nie było końca. 8)

 

Ale ogólnie to wstawanie rano, piździ, wkurw, zimno, period, kolokwia, chłodno, boli i ochota pieprznąć tym wszystkim o regał :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, Nie no może nie będzie tak źle, może to nie zapowiedź katastrofy, ale tak Ciebie masakruje przesilenie wiosenne. Ja też mam teraz problemy z zasypianiem, a miałam tylko w najgorszych momentach.

 

Davin, Czekam więc na szczegółowe relacje. ;)

 

na_leśnik, Argish, No heloł, heloł!!! Co tam u Was moi drodzy?

 

cyklopka, Rozumiem, rano u mnie też ogólna koopa, a kolokwiów nie mam, skoro świt nie wstaję i torby ciężkiej nie noszę. Więc głaskam Cię i głaskam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×