Spamowa wyspa

[kosmostrada]

na_leśnik, Heloł! Znaczy dobry jesteś w te klocki, awans Ci się szykuje, vide - więcej piniondza!

[Davin]

na_leśnik, bym zapomniał. Weź mi tam coś już przyszykuj bo z tego kraju trzeba uciekać.

[Purpurowy]

Purpurowy, powodzenia.

Dzięki.

[cyklopka]

A mi psychiatra odstawił sulpiryd I w tydzień odstawiam efevelon, a potem będę brał nowy lek - escitalopram actavis... Ciekawe jak to będzie na nim...

Kiedyś brałam, trochę nieoficjalnymi kanałami dostałam, mama mi załatwiła od swojej psychiatry, bo coś złego mi się przytrafiło w życiu, pamiętam, że byłam po tym szczęśliwa Sulpiryd też bardzo lubię doraźnie.

 

Płateczkowa, lek który ma działanie przeciwlękowe na różne dziwne myśli, ale ma jakieś tam przesłanki, że generuje lęk przed rakiem, to ma tyle sensu, jak antyperspirant o zapachu cebuli

Długo czekałam na okazję, żeby użyć tego jako porównania, przedwczoraj wymyśliłam ten produkt. Człowiek by się nie pocił, a i tak by śmierdział

 

Macie już dosyć na dzisiaj moich rozkmin?

Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Gość

[Purpurowy]

Ḍryāgan, dobry wieczór.

[na_leśnik]

Davin, łot? Szpital? Łot hepend?

 

kosmostrada, póki co to mam festiwal użerania się ze "starą gwardią" w pracy. Wiesz, ludzie od lat tam jeżdżą, mają sporo wiedzy o pracy tylko języka ni w ząb. A tu przybył świeżak i od razu z niego brygadzistę robią. Generalnie napięta atmosfera jest. Ale próbuję .

[Davin]

na_leśnik, problemy z głową.

 

Ḍryāgan, yo.

[Gość]

[...]antyperspirant o zapachu cebuli?

Sukces handlowy murowany

[Davin]

Zosia_89, heloł. Jaki bronek na dzisiaj?

[Jurecki]

Hejka hej

[Purpurowy]

Zosia_89, JERZY62, cześć.

[cyklopka]

[...]antyperspirant o zapachu cebuli?

Sukces handlowy murowany

Czuję tę innowację na rynku

 

Muszę sobie wziąć herbatkę i leki, bo znowu próbuję przewidywać przyszłość

[kosmostrada]

cyklopka, Dla mnie możesz rozkminiać dalej...

 

Ḍryāgan, Zosia_89, JERZY62,

 

na_leśnik, Masz wyzwanie, ale Placek wierzymy w Ciebie, jesteś miszcz amarylisa, czy też innego tulipana i niech się ta cała banda ugryzie w doopę! O!

 

mirunia, Kochana minie ta sytuacja, ciut odchorujesz i wszystko wróci do normy! Tylko nie daj się tej francy wkręcić!!!

[Davin]

U was też zima jest?

 

Taka deszczowa.

[Davin]

Davin, miałem na myśli śnieg. Bo u mnie dziś napadało trochę

 

Szybciej mi z głowy zacznie lecieć.

[filip133]

Ja nie marudzę dziś

[Jurecki]

Purpurowy, hej

 

cyklopka, antyperspirant o zapachu czosnkowym to byłby hit

 

filip133 a pomarudź trochę to Ci ulży

Edytowane 15 Grudnia 2015 przez Gość

[Davin]

Ja nie marudzę dziś

 

Aż szampana otworzę.

[kosmostrada]

Ḍryāgan, Nie denerwuj mnie, trzy płatki śniegu z rańca spadły i tyle zimę widzieli u mnie.

[platek rozy]

mirunia, podpytam ogolna bo ja w innej ulotce przeczytalam ze chodzi o raka ogolnie no ale nic to , podpytam dla pewnosci a lek mam zamowiony w aptece bo nie bylo. Jest dosc drogi wiec wolalabym zeby mi spasowal a nie okazalo sie po kilku tabletach ze ja brac go zas nie moge .

Trzymam kciukasy za jutro ! dasz rade Slonce , pozniej odsapniesz i wrocisz do swojego toru zajec :)

 

kosmostrada, a moze plasterek rozgrzewajacy na te plecy? Ja mialam ostatnio dosc fajne --- zelowe i fajnie grzaly :) Byly jak takie poduszeczki w dotyku

 

cyklopka, mnie tam sie Twoje rozkminki podobaja

 

 

Ide sie walanc do lozka --- jutro pobudka o 6 a ja sobie teraz poczytam , pomaluje , moze nawet paznokcie malne . Oby sie udalo mi jutro dzien w pracy przetrwac a duzo mam godzin.

 

Milych snow!

[na_leśnik]

kosmostrada, w najgorszym wypadku zapakują mnie w trumnę z Ikei, do środka włożą wieniec z amarylisów (żebym miał co po drodze sortować) i odeślą do domu .

[Davin]

Ḍryāgan, prawie jak śnieg. Nie chcę zimy bo nie lubią zimą jeździć. Jeszcze kuźwa laczki muszę w leosiu zmienić.

[na_leśnik]

Davin, to jeszcze nie zmienione?

[platek rozy]

Ḍryāgan, Dziekuje :****** wzajemnie ! Najwzyej bede WAm marudala

[filip133]

Nie mam za specjalnie na co dziś marudzić