Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, także lubię spotkania z bratem. Ufam, że dobrze zrozumiałem Twoje wpisy i to była miła niespodzianka :smile:

Tak, to była bardzo miła niespodzianka. Ostatnio widziałem się z nim jakoś w kwietniu, więc to spotkanie było bardzo miłym zaskoczeniem, zwłaszcza że nie było w ogóle planowane i dowiedziałem się o nim dopiero 10 minut przed spotkaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daleko od siebie mieszkacie? Mój mieszka w tym samym mieście co ja, więc jest łatwiej się spotkać.

Czy daleko? Ciężko powiedzieć, bo nawet nie wiem gdzie on mieszka. Tak nabroił że woli się nie chwalić. Z resztą on krąży po całej Polsce, raz jest tu, raz tam. Sądząc po numerach rejestracyjnych samochodu, to teraz pewnie mieszka około 50km ode mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochani!!!

 

Nie odzywałam się ostatnio, bo miałam dni trudne emocjonalnie. Różne sprawy nałożyły się...jak to w życiu. Dzisiaj odpoczywam.

Poczytała Was i powiem szczerze, że bardzo wzruszyłam się wszechobecną na spamowej empatią.Rozmów bez złośliwości, "popisywania się", chęci wsparcia choć słowem. Jakoś mile podbudowałam się, że jednak moje pragnienia powrotu życzliwości do relacji międzyludzkich spełniają się :)

Zawsze brakowało mi ciepła, serdeczności w zwykłych kontaktach, a tu proszę - słowa wsparcia dla Kamiliki, miruni , kosmostrady, aż serce się raduje...

Nawet Davin, który zawsze bez problemów wyjaśni, pomoże Purpurowemu, bardzo mnie rozczulił...

Mam takie płaczliwe dni...

 

platek rozy, Kamilko, nie rozmyślaj o tym co będzie, nadejdzie środa, wyszykujesz się po swojemu, pierś do przodu, bilet w dłoń i do boju - na pewno dasz radę, bo na tym Ci zależy, tego chcesz-musi się udać :great:

 

mirunia, ja miałam bardzo podobne problemy z ciśnieniem i tętnem w nasilonym epizodzie nerwicowym przez miesiąc i dopiero po dodaniu do leku p/nadciśnieniu dodano mi Tertensif SR i potas o przedłużonym działaniu i zadziałało, problem nie powrócił,choć czasem, gdy mam duży stres pojawia się sporadycznie. Wówczas relaksacja mi pomaga.

 

Przepraszam, że nie wspomniałam o wszystkich, ale jestem dzisiaj taka osłabiona, że trudno mi zebrać myśli.

 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich :D:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc :)

 

Obiludzilam sie rano i szok 8) na dworze (tak tak...na dworze. Bo jakbym napisala "na polu" to znowu by sie czepial mnie pewien pan na literke D. :lol: )piekne niebieski niebo i slonce!!! W koncu !!! Wyszlam na spacerek z kudlatymi, lekki mrozik...bosko. Wrocilam, poszlam sie kapac...wychodze a tu chmurzyska, ciemno i sniegiem napierdziela :hide:

Toz sie dlugo tym sloncem nacieszylam :hide:

 

Patrze na ta choineczke co zrobilam i normalnie jestem z siebie dumna :) juz mam zamowienia na kolejne ;)

 

Mirunia fluidy caly czas wysylam :*

 

platek rozy, dasz rade w srode z palcem nie powiem gdzie ;) silna kobieta z Ciebie. Juz nie raz to udowodnilas:) wiec nie marudz tylko piers do przodu i heja ;)

 

 

 

misty-eyed, czesc Kochana :* dzisiaj troszke lepszy dzien?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, im większa rodzina, tym więcej emocji-wiadomo. Jednak potrafię już radzić sobie z tym, potrzebuje dzień, dwa relaksu i będzie ok.

 

Relacje z rodzeństwem to złożona sprawa, szczególnie, gdy są już dorosłymi ludźmi ze swoimi rodzinami :(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, dzisiaj dochodzę do siebie, jestem troszkę osłabiona, w tej chwili fizycznie, bo psychikę jakbym już oczyściła-relaksacje. Teraz nie robię nic, już trochę porządków zrobiłam, pranie się pierze, obiad gotowy /zwykły makaron z serem i skwarkami/rzadko to robię, ale lubię i mało pracy, szczególnie, że przez cały tydzień gotuję dwudaniowe/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja zażywałam 2 x 40 mg, dawka 3x10mg nie powinna Ci zaszkodzić, 10 zlecają nawet dzieciom. Spróbuj kochana, jesli zauważysz, że bardzo Ci spadnie, nie weźmiesz 3 dawki. Czy Ty masz stwierdzone nadciśnienie, czy masz zalecony propranolol ze względu na objawy nerwicowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, i bardzo dobrze, że zachowujesz ostrożność. Teraz dopiero sprawdziłam, że Tritace to również lek na nadciśnienie, pomyliłam go z innym lekiem. W takim razie rzeczywiście trzeba uważać, by nie obniżyć ciśnienia za bardzo. Ja biorę Isoptin i Tertensif i w sumie to daje dobry efekt. Isoptin jest lekiem dość stary, ale wraca podobno do łask, zażywam go już 18 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×