Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, wcale Ci się nie dziwię, że nie masz ochoty na wyjście w taką pluchę, ale jak już odsapniesz i włożysz buty, to śrubka się wkręci z powrotem... no, może nie sama, bom ja ten śrubokręt jest! No, przeca psiapsiółka będzie czekała. :D

 

Aurora88, rysuj, rysuj, rozwijaj talenta... pogoda sprzyja malarzom i poetom. ;);) taki czas!

 

Infinity, strasznie dajesz mi po oczach tym avkiem.... zmień go, proszę Kasiu, bo dostanę pląsawicy jakiejś. :hide::hide:

Dobrze, że samopoczucie masz dziś lepsze, a aparat napraw, czasami warto zmierzyć i w porę wziąć captopril. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na terapii się cały czas chichrałam jak głupia, terapeutka też chichrała i kazała mi zweryfikować, czy nie mam za dużego hajpa, żebym się nie wyczerpała z tego pobudzenia.

 

Zastanawiałam się, co powiem psychiatrze w takim razie na następnej wizycie, może mi coś wyreguluje z lekami, a okazało się, że termin miałam wczoraj :hide: No nic, jakoś napiszę/zadzwonię, przeproszę :mhm:

W niedzielę byłam w szkole w sukience tył do przodu, tak że no...

 

Zdjęcie wrzucam tylko na pół godziny, bo Aurora prosiła :oops:

Proszę nie pobierać i nie dystrybuować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, ulalalalala fryz ma piekny :105::105::105:

 

mirunia ciesze siez e odespalas :great: ja dzis sie klade wczesniej bo jutro pobudka o 5/30.

W piatek mam rozdanie dyplomow ze szkolen i maly poczestunek , chyba pojde w kiecce :)

Listki cudniaste prawda? Zachwycilam sie jak tylko je zobaczylam .

 

kosmostrada, idz ,idz na pysznosc jakas do knajpki z przyjaciola . Zawsze to cos innego i na pewno mile czas spedzisz. Umnie leje i leje.

 

A ja pojechalam po karte miejska i zahaczylam bo naprzeciw jest taka hurtownia totalnie ze wszytskim (od zabawek po rzeczy do domu typu lyzeczki , swieczki , miski , garnki ... itp itd . Kupilam bardzo tanio piekne znicze z aniolkami do mamy na grob , oraz wklady olejowe(tez taniuskie ponad 1 zl tansze niz wBiedrze) do zniczy ktore tam na grobie sa z zeszlego roku (siostra byla to mowila ze zostawila cztery znicze ktore jeszcze calkiem ladnie wygladaja) a sobie kupilam olejek o zapachu szarlotki z cynamonem do kominka ---bo mam jeszcze drugi kominek w formie czajniczka :) za cale 2,30 :105: taka drobnostka a cieszy :D juz go nota bene pale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin2013, Pierwszy raz widzę, żeby ktoś się cieszył z bana... :D

Czasem dla zdrowia się przydaje 8)

 

Monsz powiedział, że bardzo chętnie zje wegetariańskie curry, tylko żebym mu skwarek dorobiła do niego... :hide:

Ha, ha, miszcz! :mrgreen:

 

cyklopka, ulalalalala fryz ma piekny :105::105::105:

Ja nie wiem jak on to robi, że ma codziennie ułożone i się trzymają nawet po treningu :bezradny:

 

W ogóle mam bekę z siebie, bo mówię otwarcie, nigdy wcześniej nie gustowałam w normalnych chłopcach :mhm: Wiesz, takich z praktycznym, zdrowym podejściem do życia, którym się ogólnie cokolwiek chce :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ale blondynów w skórzanych kurtkach to chyba od czasów MacGyvera :oops: Kiedyś myślałam, że każdemu facetowi jest dobrze z długimi włosami, ale w końcu zaakceptowałam, że jednak nie. Kiedyś miałam łysego blondyna (ale z długą brodą).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc Łobuzy :)))

Spałam dzisiaj do 11 :105:

pozniej zakupy...i do domu :) Zrobilam mega wypasiony zurek na wlasnym zakwasie a teraz wpierdzielam pizze :mrgreen:

I czekam na moja drugą połowę bo jak wróci bedziemi jedli owoce morza :105: nie mogłam przejsc kolo nich obojetnie...tak sie do mnie uśmiechały :D są w panierce... wrzuce je do rozgrzanego oleju...i do tego sos słodko pikantny... och ach :mrgreen:

 

cyklopka, no fryz ciekawy ;))))

 

Monsz powiedział, że bardzo chętnie zje wegetariańskie curry, tylko żebym mu skwarek dorobiła do niego... :hide:

 

 

zgadzam się z cyklopką, Miszcz :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No masz, akurat Aurory i Kosmo nie ma, jak focię wlepiłam. No cóż, może mnie nikt z pracy nie namierzy na forum dziś wieczór .

 

:papa: Lecę robić sałatkę z tuńczyka, bo rodzice mają rocznicę ślubu. Kupiłam tuńczyka i wódkę. :great:

 

Jak wrócę akceptuję tylko komentarze typu "Ale ciacho" względnie "Masz błyskotliwe wyczucie kadru" :lol: :lol: :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, jest piękny! :105: Taki mroczny, buchający testosteronem, a jednocześnie budzący zaufanie i powodujący, że kobieta może się przy nim czuć bezpiecznie. W dodatku zadbany, każdy włos artystycznie ułożony, normalnie młody bóg. :uklon: Przekażę kosmostradzie swój zachwyt, jeśli biedactwo nie zdąży przybiec.

 

Ech, zgrzeszyłem dziś pizzą. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, Jestem, jestem < zdyszana wbiega>, ale by mnie ominęło... :D Ale wiem, że w razie co, zawsze mogę na Tobie polegac w sądach dotyczących męskiej urody! :great:

 

cyklopka, Załapałam się na fotę! :105: Ładnyyyyy... No nie dziwię się, że "serduszko puka w rytmie Cza Cza"...

Fajny cień na ścianie!

 

platek rozy, Takie drobiazgi, a cieszą nie? :105:

 

Sigrun, A Ty widzę w takim amoku kuchennym, jak ja wczoraj. Taki wirus nadmorski.... :D

 

A moje spotkanie jak zwykle przyjemne i budujące. Moja przyjaciółka była w Londynie na warsztatach z autorką mojej ksiązki o kreatywności i przywiozła mi jedną z jej kolejnych książek w prezencie już na święta. :yeah: Co prawda w oryginale ( wydali w Polsce tylko jedną jej pozycję), trochę się nagimnastykuję, ale cieszę się okrutnie.

Oprócz tego w zajrzałam idąc do lumpka na drobiazgi i za 6 zeta kupiłam "The Garden - An English Love Affair" - historię ogrodów.

Wróciłam więc szczęśliwa, z dwoma książkami , a ledwo się zmobilizowałam do wyjścia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, to prawda nie kazdemu ladnie w dlugich wlosach a juz jak facet ma takie cieniuskie to calkiem mi sie to nie podoba.

 

Wsadzilam mini pizze z cukinii do pieca , zjem , troche poczytam , uloze wlosy na szczotce i do lozia , wszak musze o 5.30 wstac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, a co chciałeś zrobić? ;)

No właśnie sam nie wiem co chciałem zrobić, bo po prostu nie miałem pomysłów. Lubię zmieniać swój wygląd, źle się czuję jak przez dłuższy czas wyglądam tak samo, więc staram się upodabniać niektóre elementy swojego wyglądu do różnych, mniej lub bardziej znanych osób. A teraz wróciłem do wersji z początku tego roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, tak, jak ty wiesz czego pragną kobiety :105:

 

mirunia, kosmostrada, pojęcia nie miałam, że od lampy błyskowej mógł paść taki cień, zobaczyłam dopiero na kompie :shock:

 

Davin, wódka oszukana, bardziej likier niż wódka, zaraz ich zrypię na fanpejdżu :evil: Żubrówka o smaki lasu ich mać.

Tuńczyka wzięłam, pół cebulki siekanej, dwa kiszone ogóreczki siekane, mała marchewka utarta, łyżeczka koncentratu pomidorowego, kilka łyżek majonezu, kilka pomidorków koktajlowych w ćwiartki, sól, pieprz i na chleb/tost :great:

 

Zosia_89, trzeba było zdjąć, bo prywatność, obawy, że ktoś wyśledzi. Spóźniłaś się, więc zdaj się na słowo bonsaia :lol:

 

I jaki on tam mój :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, gdyby nie ty, to bym się chyba nie zdecydowała pokazać :mhm:

 

filip133, przepraszam, zajęłam uwagę wszystkich swoją osobą oraz nie swoją osobą też :mhm:

 

Za dwa tygodnie idę na koncert Sarsy i się jaram :105:

 

A za trzy tygodnie są warsztaty pieśni pogrzebowych z Podlasia, ale nie wiem czy mogę iść, bo raz, że drogo, a dwa, że musiałabym się zwolnić z większości zajęć w weekend :bezradny::bezradny::bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wszyscy pouciekali, pewnie przez te warsztaty pieśni pogrzebowych z Podlasia :lol:

 

Ech, taka łyżeczka dziegciu na koniec dnia, jak niedoszły mąż pisze na fejsbuniu jak on to kocha swoją obecną konkubinę, która to grzecznie wyczekała, aż nam się nie uda.

 

Mogło by się mnie coś w końcu w życiu poszczęścić, a dopiero potem innym :papa:

 

No nic, idę sobie dolać wódki i wracam do mojego maratonu kreskówkowego, a jutro piszę do psychiatry o nowy termin, co by mi jakieś stany maniakalne nie weszły, bo czuję, że mi mocno przeleciało neuroprzekaźnikami po receptorach :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×