Spamowa wyspa

[na_leśnik]

kosmostrada, to są specjalistyczne śpiwory, typowo ekspedycyjne. W normalnych warunkach są praktycznie nie do użytku. No chyba że chciałabyś spać zimą w górach przy -35 stopniach .

[Gość]

Sigrun, z miłą chęcią, zapraszam póki są!

W centralnej Polsce też nazywamy zrazy, to tylko na południu nazywają roladki, a na Śląsku szczególnie + modro kapusta

 

kosmostrada, no jasne, wsiadaj na miotłę i wio do mnie na kolację a do kuchni nawet nie podchodź dzisiaj, żeby co nie spartolić

Edytowane 18 Października 2015 przez Gość

[Sigrun]

na_leśnik, po co Ci??? Przeciez Ty goracy chlopak jestes

 

 

Yep...

 

 

Pffff

[Sigrun]

mirunia, u nas zrazy to byly mielone w sosie

[na_leśnik]

Sigrun, nie dmuchaj bo mi zimno .

[Śmiercionauta]

Witajcie.

 

 

Sigrun, nie lubię oglądać takich zdjęć.

[kosmostrada]

na_leśnik, Dla takiego zmarźlaka jak ja, to ten śpiwór byłby za słaby w sierpniową noc na Mazurach...

Zakładasz, że w Twojej miejscówce nie będą grzali, że ciepły śpiwór kupujesz? Hardcore się szykuje?

 

Sigrun, mirunia, W moim domu zrazy (zawijane lub "normalne") to są z wołowiny. Z pozostałych mięs to faktycznie roladki lub bitki. No a mielone to pulpety.

 

Sigrun, Do Miruni na kolację, do Ciebie na obiad i jestem zadowolona...

 

Gorąca herbata rumiankowa i kocyk to jest to na tą chwilę! Odsapkaaaa...

[Gość]

Brrrrrr

Dlaczego jeszcze nie przyszła wiosna

[Sigrun]

na_leśnik, wysylam Ci ciepelko...pfff

 

Sigrun, nie lubię oglądać takich zdjęć.

 

 

Jakich zdjec?

 

kosmostrada, mieline to u mnie sznycle

[Sigrun]

O bosz... Znowu trupki

[na_leśnik]

kosmostrada, po ostatnim moim wyjeździe nauczyłem się tego, że warunki mieszkaniowe są zawsze gorsze niż podaje firma. Lepiej być przygotowanym na brak ogrzewania, garnków itp.

[na_leśnik]

Sigrun, aaa to chyba że tak .

[Gość]

kosmostrada, wszystko się zgadza, tak jak piszesz o zrazach... najczęściej z wołowiny, z boczkiem, cebulką i ogórkiem w środku. A do tego uwielbiam sos z suszonych grzybów... i niech się wszystko chowa!

[kosmostrada]

Sigrun, mirunia, Fajne to jest jak się inaczej nazywa to samo w kuchni w zależności od domu, regionu... Lubię takie ciekawostki.

 

mirunia, No ba, delikates!

 

na_leśnik, Widzę , że musisz się więc przygotowywac, jak na survival... Szacun, bo ja poległabym już na etapie pakowania...

[Sigrun]

mirunia, no ja wlasnie zrobilam...tylko ze schabu...z boczkiem cebulka papryka i cebulka :)))

 

na_leśnik, no...

 

kosmostrada, ja tez lubie takie ciekawostki

[Gość]

A ja nabyłem chipsy paprykowe i mam dylemat. Jeść czy nie jeść - oto jest pytanie.

[Sigrun]

bonsai, jesc

[Gość]

Sigrun, niby tak, ale jak pomyślę ile potem będę musiał wykonać dziwnych ruchów, by to wszystko spalić, to się odechciewa. Marudny jestem!

[Sigrun]

Nie zebym sie chwalila... Ale te zrazu...jeszcze w tym sosie wyszly kurfa bosko

[Sigrun]

bonsai, lomatko...straszniemarudny . Odchudzasz sie?

[Gość]

Sigrun, zawsze! Znów chcę być piękny, młody i smukły.

 

Zrazu pyszne, zrazu.

[Sigrun]

bonsai, to nie jestes???

 

Zrazu pyszne, zrazu.

Wiesz...moja wrodzona skromnosc nie pozwala mi napusac ze jestem normalnie genialna

[Gość]

Sigrun, w swoich oczach jestem! Ale ile można kochać siebie samego tylko.

 

Ależ napusz, napusz. Każdu wie, że jesteś genialna w kuchni. :)

[Sigrun]

bonsai, pokochaj jakas fajna kobietke z wzajemnoscia

 

Oj...no nie slodz mi tak. Obroslabym w piorka no... ( ale dawno to zrobilam...musze sie skubac codziennie )

[Lusesita Dolores]

filip133, chciałam powiedzieć że moja mama naprawiła pralkę