Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

DarkMaster, No tak, ciągle zapominam, że większośc z nas jakąś chemię wcina. A wtedy to nasz organizm płata figle, ciężko się rozeznac, co oznaczają jakieś objawy, plus jeszcze różne somatyczne klimaty samej choroby. No może faktycznie pogadaj ze swoim lekarzem.

 

tosia_j, jakaś umęczona ostatnio jesteś...Tulam! Jak masz siłę, to napisz dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, ja to mam stale nawroty , bylo lepiej jakis czas iznow jest nijak . Ale Terapeutka i psychiatra powiedzialy ze sie juz z tego nie wyjdzie nigdy , ze beda nawroty , tyle ze ja sie cos wygrzebac nie moge na dluzej .

 

-- 22 lut 2015, 23:03 --

 

Moze dlatego ze nie moge brac lekarstw :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, myślałam, ale za dużo pracy już włożyłam w to, żeby terapeutka dokładnie poznała moją sytuację, poza tym ona ściśle współpracuje z moją psychiatrą. Nadto mamy umowę, że jeżeli mam swoją interpretację jej słów czy metod, to mam zapytać, a nie wymyślać.

 

kosmostrada, raczej prawie na pewno. Przecież mi mówi, że aż tak się od zdrowych nie różnię.

A ja bym czasem chciała, żeby mnie do łóżka położyć i kisiel mi gotować, bo taka jestem biedna. A jednak robię rzeczy, więc chcę medal :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, wiesz ja pierwszy epizod mialam wiele lat temu po smerci mamy , pozniej dluuugo spokoj az mnie dopadlo dwa lata temu i jest okropnie . Wtedy ponoc mialam mniej problemow wg terapetki i dlatego wyszlam szybko a teraz jestem z innym bagazem doswiadczen i do tego jeszcze z choroba fizyczna ktora mi dala popalic dluugi czas stad tez i lęki sie wziely i z mobingowej atmosfery w pracy.

Wiec mierze sie z innymi demonami niz po smierci mamy.

 

Buziaczki :********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, No zobaczymy, czasami te wolne dni są najbardziej męczące.... :smile: Napisz koniecznie jutro jak się czułeś. Czy cały dzień miałeś na zwolnionych obrotach, czy może np. praktyki ruszły Ci biegi.

 

platek rozy, Pa Plateczku, trzym się u dentysty!!!!

 

cyklopka, ja uczę się kciec medal za wszystko i jeszcze go sobie wręczac. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DarkMaster, wiesz, my to tu świetnie rozumiemy... Ale jak już dojdziesz na miejsce, to zapewne wszystko Ci minie i będzie dobrze. Byle się postawic do pionu i ruszyc doopsko. Ja to robię co rano. ;) Poddanie się zmęczeniu, lękowi, zniechęceniu, czy co tam akurat mamy, nakręca tylko spiralę, na pewno to wiesz.

Jak ja jutro umyję zeby, jak od rana będę trzymac kciuki za Ciebie i Plateczkową? :D

 

Idę się umyc, bo mam potrzebę hożego wskoczenia w piżamkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×