Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Hey , hey :********* :papa::papa:

 

U mnie dzis taka sobie niedziela, bylam przed poludniem u ojca w szpitalu , mam z nim nieciekawa realacje ale pojechalam jak sie dowiedzialamz e lezy .

Pozniej bylam na festiwalu jedzenia ( ze znajomymi sie wybralam ) pokosztowalam roznosci , poplotkowalam na swiezym powietrzu --- dzis nawet slonko swiecilo i bylo bardzo przyjemnie.A teraz jakies dolki mnie lapia... jutro na szczescie ide do Madzi wiec dzien bedzie zajety i pracowity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, ale że was jeszcze gonią za tydzień... Bez sensu.

 

No, taki jest terminarz, a i tak wszyscy jadą do domu, a ja nie jadę, bo mam blisko. W sobotę olewam i idę na spotkanie fanów Gwiezdnych Wojen, bo od pół roku nie byłam. A w niedzielę pójdę jako delegacja do szkoły, żeby poświecić oczami, tak sądzę, że to troszkę załagodzi sytuację.

 

-- 14 gru 2014, 20:24 --

 

Witajcie! Jak mija niedzielny wieczór?

Bede grać w gre :mrgreen:

 

I pepsi z żubrówką :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej hej!!!

 

Dziś dzień pracowity, teraz na chwilę przysiadłam, bo zaraz muszę jeszcze leciec na pocztę. Odliczam już dni do wolnego, bo wiszą nade mną porządki świąteczne , a po nocy robic nie będę.

Bojam się jutrzejszego poranka, bo nie wiem, co znowu mój organizm wymyśli z nerwu przed terapią. Czemu kurczę ja aż tak nieciekawie reaguję. :bezradny: Ostatnio sensacje żołądkowe, telepawka, spuchnięte kolano, ech masakra...

 

Arasha, dobrze, że nogę z domu wystawisz, może ciut lepiej się poczujesz... Ściskam cię!

 

cognac - wysyłam kolejną porcję dobrej energii, żebyś już wyzdrowiała i dobrze się czuła. Muszę się mocno namęczyc, bo daleko muszą te fluidy doleciec. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doby wieczór!:)

Dla mnie bardzo pracowity ten tydzień będzie, matury próbne. Cóż ja bym poczęła bez filmików Matemaksa?!

Nie przepadam za matmą. A śniegu jak nie było, tak nie ma:)

kosmostrada, ja nie zadzwoniłam do terapeutki od miesiąca. Ona też się nie odzywa. Nie mam odwagi, a bardzo, ale to bardzo potrzebuję rozmowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

madeline1111,hej hej! jak potrzebujesz rozmowy, to zadzwoń do terapeutki i umów się na wizytę i już. W końcu jesteśmy zaburzeni i mamy prawo do swoich odjazdów (łącznie z nieodzywaniem się przez miesiąc). Ja nie odczuwam jeszcze potrzeby chodzenia na terapię, robię to bo wielu osobom to pomaga i wierzę, że może mi też pomoże.

U mnie nie dośc że nie ma śniegu, to jeszcze wieczorem padało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, miałam zadzwonić dziś, ale jutro zrobię to już na pewno...masz rację!

Ja czułam potrzebę, zaczynając, jak troszkę się ustatkowało, to stwierdziłam, że raz nie pójdę, a później już się nie odezwałam, nieładnie z mojej strony.

Czasem czekając na moją kolej, myślałam sobie, co tam w ogóle robię, ale jak się okazało, potrzebuje tego:)

Może po odbyciu wielu już spotkań, uda Ci się stwierdzić, czy terapia Ci pomaga czy nie, nie poddawaj się:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, hej!

Jak długo Ci służył? Mój jest naprawdę po wielu przejściach (brat kupił go 7 lat temu na allegro, później okazało się, że został ukradziony komuś w Australii),

ma dobre 11 lat i naprawdę super się sprawuje. Także polecam Dell'a :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiol,hej! wszystko się dobrze składa - masz mus, żeby tyłek z wyra ruszyc, a tak odleżyn byś dostał i tyle. ;)

 

madeline1111 - myślę, że tak po dziesięciu spotkaniach zacznę się zastanawiac, co mi terapia daje. Na razie tylko chodzę i chodzic będę.

 

Dobranoc moi mili, jutro ciężki dzień, czas do kąpieli i do wyrka. Spokojnej nocy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój laptop to HP Pavilion. Służył mi prawie 6 lat i nigdy nie narzekałem. Niestety poprzez częste otwieranie i zamykanie uszkodziły się zawiasy matrycy. Ciężka sprawa! :?

 

Jutro niestety też o 6:30 pobudka, nienawidzę rano wstawać, ale co zrobić. ;) Obejrzę jeszcze "Kawę i papierosy" i lecę spać. Spokojnej nocy wszystkim!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×