Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

nieboszczyk,

gdybyś czuł że młodo umierasz to byś tam się udał w celu refleksji jak byś chciał zostać pochowany oprócz tradycyjnego pogrzebu i kremacji kiedy się pozbywa zwłok bezpowrotnie i szybko żywi zapominają o tobie

 

 

Eeee, nie, gdybym czuł, że umieram skupiłbym się przede wszystkim na najbliższych, gdyby zostało trochę czasu przeczytałbym pare niedokończonych ksiażek, być może porządnie naćpał i poszedł na luksusowe prostytutki (przepraszam spamowiczki za to, ale padło pytanie więc szczera odpowiedź :bezradny: )

 

a gdybyś nie miał żadnych najbliższych to na czym byś sie wówczas skupił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim, miłego wieczoru. Nie chce mi się wyjątkowo cokolwiek pisać... Mam dość, mam wyjątkowo dość tego wszystkiego.

Jeszcze płaczę, czuję się tak rozdrażniony że ściska mnie na żołądku, ledwo mi się chce cokolwiek robić. Aż nawet ciężko mi się oddycha.

 

Ehh, może poproszę o SSRI, mam jeszcze bardzo szczątkowe objawy wariactwa których świadomość i próba walki mnie wykańcza.

Nie wiem co mam robić, tarzać się po łóżku, łapać za głowę, włóczyć się po podwórku, wypić kilka energoli albo upić się alko... Lepiej nie.

Po prostu przeczekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada,

 

Aaaa to takie z wyczuciem picie mówisz, rozumiem, bo myślałem, że mieliśmy spotkać się na udeptanej ziemi i dudlać na hejnał aż ktoś padnie jako pierwszy.

No widzisz jaki ja nieobyty, dobrze będzie kulturka zatem ;)

 

nieboszczyk,

 

a gdybyś nie miał żadnych najbliższych to na czym byś sie wówczas skupił?

 

Wtedy bym zrobił to co napisałem w drugiej części i być może nawet sam przyspieszył proces umierania.

 

paramparam,

 

Oj mnie też się dzisiaj w pracy trafił jeden cham, nabuzowany bo polecieli z nim w kulki i do mnie zaczął coś skakać, skończyło się nieprzyjemną wymianą zdań, niestety będąc w pracy trzeba się hamować, normalnie to krótkie spier... i nie musisz z takim człowiekiem więcej gadać. chamów niestety nie brakuje na tym świecie :bezradny:

 

Drażnią Cię dźwięki, znam ten stan, psychika wtedy dosłownie zgrzyta, ech.

 

Zupka

niecały, to faktycznie bys się zabawił... :roll: nie polecam tego.

 

Nie polecasz czyli widocznie robiło się to i owo :twisted: Spoko Zupka, ja też święty nie jestem :angel:

 

mirunia,

 

Prawie jak mleko przed burzą? :D A tak ładnie odwzajemniłam Twoje poranne przywitanie. 8):lol:

 

Bardzo ładnie :) z tym skiśnięciem chodziło mi o to, że było to jednocześnie zabawne :)

No widzisz, miał być bełkot a okazało się, że nie było takie złe to moje poranne przywitanie ;)

 

A ja widzę, że Ty to się znasz na tych Indianach :mrgreen:

 

Reghum

 

Trzymaj się, może to ssri Ci pomoże, a masz dobrego lekarza?

 

Misty-eyed

 

To życzę dobrej zabawy i abyś była wypoczęta na jutro. Zważaj na tego Pekińczyka małego urwisa :zonk:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie odchodzę z forum, tym razem kasuje konto, bo jak zostawię to zaraz wrócę, a źle to wpływa no moje życie.

Nie potrafię dozować, więc jakieś pośrednie kroki nie wchodzą w grę - tak mnie wciągają rozmowy z Wami, są na prawdę przyjemne :)

 

Przez dzień/dwa może jeszcze tu będę, to zależy od Lilith.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!

 

O co tu tak tylko wiatr hula z tymi paroma postami od rana? Wzięliście sobie do serca zbawienne działanie introspekcji w samotności? ;)

Ja padam na twarz, czerwoną i palącą twarz... Ale potwora nie ma jeszcze, bo zaczęłyśmy z moją panią spec kosmetyczką program długofalowy i na razie kwasy light.

 

A z łamiących me serce wiadomości - otworzyłam białe wino, bo robiłam zupę cebulową ( taki przepis) i niestety ale do picia moim zdaniem to tak niekoniecznie. ( słowem bleee) To myślę - sprawdzimy jednak czerwone, to moja mama je przewróciła i zbiła. :why: ( malowniczo zalana kuchnia). Zostało mi różowe, ale nie mam przekonania, no ale trudno. I okazało się - koniec zapasów. :why:

 

A tak to czuję się koopiaście. :bezradny:

 

 

niecały, Ale dlaczego? :(

 

zupa z rzodkiewek, Są takie dni, gdy tylko klnąć i kopać w sprzęty. :bezradny:

Jeśli pozwolisz dać sobie radę - na przyszły raz jak Cię tak złapie postaraj się nie oceniać się za tą telepawkę, nie przerażać się nią. Jest to podobno bardzo dobra i zdrowa reakcja naszego organizmu na stres. Podziękuj swojemu ciału za dobrą i natychmiastową reakcję, weż parę oddechów przeponowych i rób swoje. Zauważ co się dzieje - zamiast skupiać się na temacie, jesteś skoncentrowana na swojej telepawce. To jest do wypracowania.

 

nieboszczyk, Fajny pomysł z tymi kubkami. To z tej serii ja bym sobie banalnie zrobiła ze swoim ekg. Przypominałby mi, że nadal żyję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

nieboszczyk, Fajny pomysł z tymi kubkami. To z tej serii ja bym sobie banalnie zrobiła ze swoim ekg. Przypominałby mi, że nadal żyję.

EKG czy USG na kubku?ja zrobiłem jako fotokubki wykorzystkując płytki CD z rezonansem magnetycznym i rentgenami ze szpitali jako nośniki w Fotojoker

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niecały, co będziesz porabiał jak odejdziesz z forum? Jak Ci tu dobrze...

 

Oj jest co robić, właśnie o to chodzi, że są sprawy, które wymagają czasu ;)

 

Kosmo

 

Poszło pw ;)

 

Zupka, pytasz komu bedziesz dokuczac jak nie mi, to moze nikomu i mniej grzeszkow bedzie :angel:

Ale podejrzewam, ze kogos i tak obierzesz na celownik :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monster6, Dawaj trochę energii! Jak mówi moja siostra - nie bądź wiśnia. :D

 

zupa z rzodkiewek, Słońce Ty nie mnie kochasz, tylko panią Katarzynę Miller ( która jest dla mnie autorytetem, jeśli chodzi o psychoterapię w Polsce ) i paru mądrali z zagranicy, od których o tym usłyszałam. :D

No widzisz, masz w sobie magię... :D

 

nieboszczyk, Dzięki za info jak to zrobić. Ekg. Ale może specjalnie pójdę na rezonans mózgu. ;)

 

Ḍryāgan, Unosi się demon depresji? To złap go za nogę i jeb o ziemię. ;)

 

niecały, Mamy umowę. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monster6, Może kijem czasami trzeba. Moja jak mi raz przywaliła, to myślałam, że ją zaduszę. Ale dała mi do myślenia, a to się liczy.

 

 

Przyszła dziś zamówiona książka, nie mogę doczekać się, żeby choć ją przejrzeć.

Życzę więc Wszystkim snów kolorowych i niech nam weekendzik się przyjemnie ułoży!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kuku :yeah:

 

Jeszcze chwilę jestem bo Lilith dopiero dziś mi konto skasuje i wszystkie pwki znikną... najbardziej żal mi tych erotycznych pwek od Zupki :?:twisted:;)

 

niecały, TO Chuchnij i dmuchni

 

Zupka, moje chuchnięcie i dmuchnięcie jest jak paliwo rakietowe, polecisz aż do samego nieba :105::angel:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście żartuje sobie bo Zupka nie chce mi erotycznych pwek wysyłać :-|

,ale trzeba to uszanować, mam racje czy nie mam :?:

 

A tak wogóle to gdzie Mirunie wcięlo? najpierw Kosmo, a teraz Mirunia nie daje nam spać spokojnie :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kubek z własnym imieniem.

/

To chyba dobrze? A ja mam pecha jak skur...n. i to źle gdzie się wszyscy podziali?

chyba tylko ja spędzam piątkowe wieczory z córką telewizorem i cała bandą pluszowych misiów :hide:

 

Dorze,że to nie są ludojady :mrgreen: hem,he

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiejskifilozof, a cholera ich wie co robią po nocy. Bo to złe misie mogą być :105:

 

hehehe a tak po za tym perfekcyjnie daleka od ideału nie chce ruszyć dupska z wyra. Tak mi dobrze, tak mi błogo... Sobota dniem treningu przed leniwą niedzielą. :yeah:

Lepsze misie,niż gumowa lale :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Jak tam sobotnie popołudnie?

 

Widziałam, że Rolosz skasował konto. :bezradny:

Jakiś exodus... Trzeba chyba zacząć kombinować nad jakąś alternatywą. :(

 

niecały, No normalnie mi smutno, no....

 

mirunia, Dobrze, że jesteś, bo już szperacze chciałam montować. ;)

Dziękuję, że pytasz. Jestem licha, bo przecież wczoraj porządnie na dupce dopiero w nocy usiadłam, a jeszcze jednak osłabiona jestem przez choróbsko. I jakoś spać nie mogę.

Buzia trochę pali, może niekoniecznie dziś za królową imprezy mogłabym robić ;) , ale zakutana poszłam z psem i po dobry chlebek. W każdym razie nie straszę. ;) Babeczce ufam absolutnie, jest super.

Czytam, że dawkę tlenu też masz zażytą, szkoda że bez fotonów. Co upichciłaś?

 

zupa z rzodkiewek, To do kiedy chillujesz?

 

Misty-eyed - Jak wczorajsza dziecioterapia, power jest? :smile:

 

Monster6, Pytałeś o książkę. Trochę mi wstyd... :oops: - " Jungowska psychologia marzeń sennych". Nabyłam, bo jest tylko w jednej bibliotece, w czytelni. :roll: Prawie 400 stron, widzę pisane stylem pracy naukowej, więc nim się przegryzę i wyrobię sobie opinię, to chwila minie.

I jak, nocka w ruchu, czy udało się pospać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×