Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Nie śmieszne że oglądacie tylko jak :D Np. ''dawaj dawaj dawaj'', ''dlaczego on go kopnął?'', kibicowanie temu który ładniejszy albo tym którzy mają ładniejsze stroje :D

Stereotypy. :nono:

Ja jako kobieta (mentalna) protestuję przeciwko promowaniu stereotypów! :yeah:

 

Dokładnie. Znam dziewczyny, które nieźle kibicują i znają się na rzeczy. Jedna z nich wiedziała w jakie dni będzie grała Polska na długo zanim sam się tym zainteresowałem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, mecz był niezły bo Rumunia zaskoczyła. Francuzi wygrali, ale ta pierwsza bramka to taki trochę ślepe szczęście gospodarzy.

Polskiej Ekstraklasy nie śledzę akurat. Nawet gdybym chciał to na wszystko się nie ma czasu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, żelki z tego zestawu najlepsze :)

Wiem! To było tyle lat temu, a ludzie mi do tej pory zazdroszczą tych żelek :105:

 

Ech, chciałabym już robić coś fajnego, dłużej w pracy siedzę, w wolnych chwilach robię bzdury, bo nie mam się jak na spokojnie pouczyć...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie:********

Ja wstalam roztyrpana i polamana , musialam jakas powykrecana spac.

Zbieram liste zapachowego podarunku na moje urodziny .... :105: ktore juz niedlugo . Cyferka z przodu sie zmienia .

Mam zamiar jutro podejsc do koelzanki na kawke oraz podjechac wymienic sie ksiazkami bo sa dwie akcje w ten weekend organizowane . mam kilka na wyamiane wiec moze cos dla siebie wynajde.

Do tego jest festiwal chleba na Kazimierzu i tez chce podjechac moze sobie nabede cos pysznego.

No i moja pierwsza wyplata stazowa wplynela za okres majowy. Niewiele ale dobrze ze juz sa bo lecialam juz na resztkach.

 

mirunia pelargonie sa piekne . Mialam na balkonie dwa lata temu. Musze tez cos kupic , zawsze to przyjemniej posiedziec tak wsrod kwiatow. :105:

 

Fanka pilki noznej tez nie jestem wiec nie ogladam . Wole dobry serial np "Most nad Sundem" czy "Gre o tron" 8)

 

Co bedziecie porabiac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

O jakoś strasznie zajęci jesteście, bo pustawo...

 

Dzień na sryliard kaw... Pogoda nie może się zdecydować...

Atroposowi oficjalnie dziękuję za przepis, miła niespodzianka po otwarciu kompa! :smile:

Latam ze szmatą, bo jakiejś szczątkowej energii dostałam dziś, więc trzeba to wykorzystać i np. posprzątać pod zlewem. :roll:

Dziecko robi naleśniki na lunch, potem muszę się zebrać na mały tour po sklepach w związku z moimi obowiązkami szkolnymi. Coś na obiadek trzeba kupić, na razie nie mam pomysłu. Mam tylko nabyty kawałeczek oryginalnego Rocheforta wczoraj na promo w Almie, ale chyba całego obiadu z tego nie zrobię... ;)

No i tak zadaniowo sobota minie.

 

platek rozy, Platuś miłego weekendu, fajnego plana masz!

 

Mirunia - Jak prace ogrodnicze, balkon piękny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :D

Wpadłem się przywitać. Mam dziś dużo energii do spożytkowania. Zaskakuje mnie czasem ta moja deprecha. Dziś sobie postanowiła zrobić wolne, więc jest chwila na złapanie oddechu. Na 16 jadę na imprezkę rodzinną.

 

kosmostrada, zjadłbym naleśnika na słodko.

 

platek rozy, festiwal chleba. Już czuję te zapachy różnorakiego pieczywa... Powiedz jeszcze, że pieczonego na miejscu :mrgreen:

 

Lecę dalej, bo dziś nie mogę usiedzieć w miejscu :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Ale jesteś zaśrubkowana Słońce! :D No teraz to odpoczynek jak najbardziej, proponuję do jutra wieczór... ;)

Mi wiatr sponiewierał pomidorki, mam teraz wersję płożącą... :bezradny:

Wigoru to może specjalnego nie mam, ale nie byłam taka zupełnie rozlazła, a to już coś.

 

W galerii po sklepach polatałam, mam orientację w temacie, przy okazji zakupy zrobiłam na weekend.

Z ekstrasów nabyta para skarpet, krótkie do trampek, no szaleństwo szoppingowe... :P Oczywiście zaliczona perfumeria i testowe psiki ( kiedyś mnie pogonią... :mrgreen: ), szkoda że człowiek ma tylko 2 nadgarstki do testowania. ;)

Nie lubię łazić po sklepach ( zwłaszcza że okazało się, że klasowych za mało by kupić stacjonarnie, czeka mnie jeszcze zamawianie przez neta :evil: ), ale plus wypadu taki, że chociaż rodzinnie pojechaliśmy, więc co pogadaliśmy to nasze - taka moja przyjemność z dnia. :great:

 

Ależ mnie łeb boli. Jednak bez procha się nie obędzie... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Kochana to porobilas bardzo duzo :great: ja cos sie zabrac nie moge taka sie rozlazla zrobilam.

Plany mam na jutro dopiero te o ktorych pisalam. Dzis bylam tylkow Rossku ( w ktorym nie wiem czemu zlapalam ogromny lęk) i w Lidlu w ktorym lęku nie zlapalam , pewnie dlatego ze znalzalam w koszu z ostatnimi sztukami kiece czarna , prosta , do wszystkiego i sie zajelam jej ogladaniem i mierzeniem na sklepie( na koszulke i dzinsy zeby nie bylo zem nieobyczajna ;) ) Kieca kosztowala 15 zl , przeceniona z 60.Jest fajna bo mozna ja ubrac i do pracy na rozmowe o prace i do szpilek i do balerin i skorzastej kurtki. bedzie fajna baza do moich mega naszyjnikow oraz duzej ilosci kolorowych chust ii szali.

No i tyle z dnia . jutro zamierzam ( chyba ze mnie powali @ ) jechac na wymiane ksiazek , festiwal chleba i na kawe do koelzanki.

 

kosmostrada, oj jak ja kocham testowac perfumy tylko w tych naszych sephorach i douglasach to juz coraz mniej fajnosci...

Moze do Lului podejde jak bede na Kazimierzu. mam ochote na probasa Skin on skin :105::105::105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Melduję posłusznie:

 

1. Na praktykach w aptece nabyłam olejek z drzewa herbacianego, potem w Rossmannie prosty kominek i fajnie się oddycha ^^

 

2. Prawie zapomniałam o urodzinach mamy, ale prawie robi wielką różnicę. Korzystając z jej nieobecności ukręciłam biszkopt z truskawkami I koktajl, i wyskoczyłam do całodobowego po ulubione słodycze i nie tylko (Torcik Wedlowski).

 

3. Z bitej śmietany wytrąciło mi się zupełnie dobre masło.

 

4. Panika przed egzaminem (po co się uczyć, skoro można urządzać histerię), przygotowanie do wystawienia ocen i nieuniknionego pożegnania. Wiecie, niewdzięczna robota nauczyciela, ale nie chcę moich podopiecznych zostawiać z ich problemami, wiecie, no, zwłaszcza jak już ich tak dobrze znam.

 

Z tego wszystkiego kiedyś głowy zapomnę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×