Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, brawo za samozaparcie i wykonanie planu! :great: Satysfakcja jest.

To kamień z serca Ci spadł, gdy Młodzi wylądowali szczęśliwie. Ten obiad na powitanie to dzisiaj, czy jutro? :D Będziesz miała kupę wrażeń do słuchania i oglądania. :105:

 

kosmostrada, ja już prańsko powiesiłam, nową pościel założyłam i otworzyłam okno w sypialni, ale świeżo!

Jestem już po obiedzie, gulasz z ziemniakami i bukietem surówek (kupiłam wczoraj zestawik).

Teraz parzy się majerankowa herbatka i mam relax. :D

 

A Twój obiadek szybki ale pyszny, lubię takie cosik. A pralnia o tej porze jeszcze otwarta będzie? Chyba, że punkt oddawania w markecie. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, starszy Syn odebrał Ich z lotniska, zawiózł do domu, a ja przekazałam dla Nich obiad 2- daniowy, ciasto, zrobiłam rano zakupy najpotrzebniejsze. Nie wiem kiedy sie spotkamy. Oni dzwonili do mnie codziennie, wiem na bieżąco co i jak, zdjęcia przesyłali na fb. Cudowny wypoczynek, szczęśliwy, wygodny lot, więc wszystko ok :D Nie wiem, kiedy się spotkamy, bo muszą odchorować zmiany czasowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia , kosmostradaCarica Milica :********a ja z glutem dzis powedrowalam po Krakowie bo pogoda wiosenna , slonko 9 stopni... Pojechalam do naukowej biblioteki i wzielam sobie ksiazki "magia antyczna" , oraz "Od lęku do radosci zycia" moze kutfa bede madrzejsza,.

A co do sasiada to dzis byl tylko dyzurny policjant i mi powiedzial zebym zadzwonla po weekendzie.

 

Zrobilam bransolke dla przyjacioly na urodziny ale pokaze ja Wam jak juz ja dostranie bo to ma byc niespodziajka . Teraz zjadlam obiad , nic wyszukanego - tofu z warzywami w sosie sojowym z orzeszkami i ryzem.

No i nie wiem , plakac mam ochote :roll:

 

Tulam Was w niedoli.

 

misty-eyed, Aniu witaj:********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Młody rano sobie włosy "wichrzył" i trzymało mu się, ale ma podatne włosy tak jak ja. No wiesz, nie "śliskie". Zależy od włosów i preparatu.

 

mirunia, I tak najbliższą pralnię mam w centrum handlowym, więc otwarta.

Też pyszny obiadek miałaś. Brzuszki mamy pełne!!! :yeah::D

Chyba wypiorę puchówkę, korzystając z ocieplenia.

 

Mam ochotę wystawic nogę. Gdziekolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, rozumiem, obiadek powędrował do Nich. :D Dobrze, że miałaś kontakt na bieżąco, to i spokojniejsza byłaś.

Niech odpoczywają po podróży. Ty również relaksuj się teraz.

 

kosmostrada, to brykaj do tej pralni, jak naszła Cię chęć. :D

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, pamiętam tę atmosferę, zresztą to wydarzyło się rok po wybuchu rotundy w centrum Warszawy.

Byłam wówczas młoda, bardzo to przeżyłam, tym bardziej, że w Rotundzie zginął mój Znajomy z pracy. To był dojrzaly Pan, który po raz pierwszy wyszedł w czasie pracy, miał coś pilnego w PKO... i nie wrócił już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, najlepiej sprawdź w internecie, ja pamiętam tylko plotki, które krążyły po stolicy /o niezwykłych opisach z miejsca wypadku, o nieludzkim zachowaniu-o kradzieżach, itp/ i tę atmosferę smutku...

Dziękuję.

Ojciec kiedyś trochę o tym mówił, ale niezbyt mnie to wtedy interesowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×