Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, królowa jest czarująco piękna, dlatego wstawiłam ten obrazek. Uwielbiam tę baśń od dziecka. :105:

 

Aniu, palec już wczoraj na wieczór przestał tak strasznie piec. Ale dzisiaj wystąpiły malutkie, drobne pęcherzyki, palec czerwony i opuchnięty, dlatego chciałam dobrej, specjalnej maści robionej w aptece szpitalnej. Zobaczyli, przyłożyli maść i mam kukiełkę. :D Wiem, że ładnie się po niej goi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę donieść, że grochówa bardzo dobrze znosi mrożenie. :smile: Jako że nie chciało mi się dziś za bardzo stać przy kuchni rozmroziłam zupę i zrobiłam sałatkę z soczewicy.

Popijam herbatę i podjadam ciasteczka migdałowe ( chrzanić dietę... 8) ).

 

mirunia, Rozmrażałaś już swój barszcz? Jestem ciekawa, jak on to zniósł.

Luzujesz się? ;)

 

misty-eyed, Odpoczywam w pełnym tego słowa znaczeniu, bo zamroczyło mnie pod kołdrą i podrzemałam. :smile:

Cieszę się, że chociaż Ty jesteś w dobrej formie.

 

Purpurowy, Bardzo mi Ciebie szkoda, ale tulać Cię nie będę, bezradnie patrzę ... :bezradny:

 

Stakatela, Napisz co dziś robiłaś, albo co też robić będziesz... Ja tam chętnie słucham. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jak tam wieczorek upływa?

Ja odniosłam mały sukces - byłam na spacerze :brawo: było miło, bo tylko -2,5, bez wiatru ale też bez słonka niestety. Połaziłam, popatrzyłam na owce i daniele oraz kaczki, kury, gęsi i bażanty.

W podarunku dostałam gęś.........na obiad :shock: Właśnie skończyłam skubanie i patroszenie, lekko nie było :mrgreen: Za to jutro będzie przepyszny rosołek z wolno-biegającej gęsi :great:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na spacerze :brawo: było miło, bo tylko -2,5, bez wiatru ale też bez słonka niestety. Połaziłam, popatrzyłam na owce i daniele oraz kaczki, kury, gęsi i bażanty.

W podarunku dostałam gęś.........na obiad :shock: Właśnie skończyłam skubanie i patroszenie, lekko nie było :mrgreen: Za to jutro będzie przepyszny rosołek z wolno-biegającej gęsi :great:

A był opryskiwacz hydrauliczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stracona100, O żesz, oprawiłaś sama gęś? :shock: Wow, :uklon: Całą gąskę na rosół przeznaczyłaś?

Zazdraszczam wsi, strasznie bym chciała tak wyskoczyć...

 

Davin, No heloł, skąd do nas piszesz? Jesteś na wczasach? ;)

 

Purpurowy, Masz fantazję, co tam widoczek, czy gołą babę powiesić... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, witaj moja Droga!!! Tobie życie nie oszczędza wszelkich doświadczeń...a Ty nie narzekasz, kroczysz dzielnie, pokonujesz trudności., brawo

misty-eyed, dzięki :oops:

cóż, jestem zdania, że narzekanie nic nie zmieni, więc po cóż marnować energię na to?! ;)

a tak na serio, ja czasami też sobie ponarzekam, tak dla zdrowia psychicznego :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, :D nie, jeszcze siedzi w zamrażarce i czeka na gorsze czasy, jak mi się nie będzie chciało pichcić.

Mam nadzieję, że nie straci na wartości, tak jak Twoja grochówa. :D

Taak, luzuję się, podgrzewam się poduszką elektryczną i zerkam na tv. Muszę jeszcze gary umyć, tylko nie wiem jak... no coś wymyślę. :bezradny:

 

Stracona100, Purpurowy, Davin, Stakatela, :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×