Spamowa wyspa

[Jurecki]

Purpurowy, a bry Co tam u Ciebie słychać?

[Jurecki]

Oglądnijcie śmieszne

 

Edytowane 14 Stycznia 2016 przez Gość

[Davin]

Hej. Co tu tak spokojnie?

 

Purpurowy, jak tam idzie temat?

[Jurecki]

Davin, chodzi Ci tak precyzyjnie zegarek jak na linku?

[kosmostrada]

Wieczornie witam!

 

Jak dobrze, że to już czwartek.

Nakarmiłam rodzinę plus kolegę młodego i teraz nareszcie od rana klapnęłam.

Wieczorem jedziemy po zakupy, bo jutro nie mam kiedy, w sobotę monsz z młodym wyjeżdżają do Berlina i trzeba im prowiant nabyć na wyprawę.

Oczy mi się lepią, ale już tyle kaw dziś wypiłam, że nie ma jak się wspomóc.

 

Co tam u Was moi Drodzy? Popiszcie coś, bo zaraz zasnę...

[Davin]

kosmostrada, hej!

 

w sobotę monsz z młodym wyjeżdżają do Berlina i trzeba im prowiant nabyć na wyprawę.

 

Zabierz się z nimi i wpadnij do nas.

[Davin]

Ḍryāgan, siema.

[Davin]

Ḍryāgan, dzisiaj pierwszy krok, jutro drugi a w poniedziałek trzeci. Wtedy zostanie tylko jechać do "sanatorium".

[silence_sadness]

Cześć. :)

 

Ale pustki tutaj..

[Sigrun]

kosmostrada, hej :)

 

Ḍryāgan, bry:)

[Argish]

bry

[kosmostrada]

Davin, Ech, z piesełem ktoś musi dostać, a poza tym jeszcze mojej fobii łba nie ukręciłam i raczej wolałabym, żebyście mnie nie spotkali w stuporze z wybałuszonymi gałami i szczękościskiem.

 

Sigrun, Hej Kochana, wolne dziś miałaś?

 

Argish, Hej hej! Jak w nowej pracy?

[silence_sadness]

No widzę, że jesteście. :)

 

Pustki w sensie, że mało kto jest. :)

[Davin]

Argish, yo.

 

kosmostrada, my bysmy Cię podleczyli. Może i Niko by się skusił na lekcje gotowania w doborowym towarzystwie.

[Argish]

kosmostrada, szkoda mówić, ciężko, ale za to mam wolne do poniedziałku teraz.

[Sigrun]

kosmostrada, tak, wolne...od jutra maraton

 

Argish, siema :)

[Argish]

Sigrun, jak dawno z tobą nie gadałam

[Gość tosia_j]

Czesc Lutki Spanowe

[Sigrun]

Argish, no!!!

[Gość]

Heloł ponownie!

 

Byłam dzisiaj na wysokich obrotach, a teraz też oklapłam. Sporo spraw miałam na biednej mej głowie, ale dałam radę.

Po obiedzie zrobiłam jeszcze małe pranko ręczne (sweterków), no i dość chyba na dziś.

W dalszym ciągu poranki mam ciężkie... trzeba się chyba z tym oswoić, ale jest to trudne, chciałabym już mieć lepszą formę porankową.

Może bliżej wiosny coś drgnie...

 

kosmostrada, łoj, to Kochana zostaniesz na jakiś czas sama, bez chłopaków. Na długo się wybierają?

Mocna, czarna herbata prędzej postawi Cię na nogi niż kawa.

To jutro robisz się Kosmuniu na bóstwo, super relaksik Cię czeka u kosmetyczki. Daj się ponieść temu uczuciu.

 

Cześć Chłopaki!

[Davin]

mirunia, hej.

 

kosmostrada, łoj, to Kochana zostaniesz na jakiś czas sama, bez chłopaków. Na długo się wybierają?

 

\Dobre pytanie! Może wtedy ja bym odwiedził kosmo.

[Gość]

Davin, cześć! Dałaby Ci Sigrun odwiedziny, że hej!!!

 

Następny chętny

Edytowane 14 Stycznia 2016 przez Gość

[kosmostrada]

Davin, Ḍryāgan,

 

Argish, Esh, to słabo... Niech Ci więc chociaż to wolne miło i spokojnie minie...

 

Sigrun, No domyślam się, że teraz będzie harówa...

 

mirunia, Kochana też liczę na to, że jak będziemy się budzić i będzie jasno, to łatwiej będzie. A nie myślisz, że u Ciebie to trochę "zasługa" tego tabsa, co bierzesz na noc?

Chłopaki wyjeżdżają o szóstej, myślę, że w nocy w sobotę powinni być z powrotem. No już się cieszę na tą sobotę tylko dla siebie. Bylebym tylko za sprzątanie się nie zabrała...

Jutro ma fryzjera i kosmetyczkę, więc kumulacja. Jak już tam dotrę, to pewnie na relaks sobie pozwolę.

[Davin]

Ḍryāgan, o Ty cwaniaku! Nie ma sprawy.

[Gość tosia_j]

Dobranoc Ludki