Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nikogo nie zaskoczę, gdy powiem, że u mnie wietrzysko i mokrość. Ale mi się udało, bo jak wyszłam z psem, to wiatr na chwilę chmurzyska rozgonił i trochę fotonów złapałam.

Wstawać mi się nie chciało, ale wiem już że zaleganie pod pierzyną nie ma absolutnie wpływu na stopień przymulenia, więc szkoda dnia.

 

Zosia_89, Jak się dziś czujesz? Jak plamy, zeszły trochę po wapnie?

 

cyklopka, Bajka sympatyczna, do snu mi ją opowiedziałaś... Nie napisałam Ci od razu, jak dobrze mi się czytało, bo byłam tak wstrząśnięta wydarzeniami w Paryżu, że nawet nie miałam nastroju na pisanie.

 

mirunia, Widzę też wykorzystałaś te parę wykradzionych promyków słońca.

Strasznie teraz ciężko do czegokolwiek się zmobilizować. :bezradny:

 

Little Red Fox, Widzę u Ciebie sobota też tradycyjna - zakupy, sprzątanie, pichcenie...

 

platek rozy, Kochana odezwij się, jak dziś dzień Ci mija, jak nastrój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć misiaki

 

Jestem przerażona tym co się dzieje we Francji. Poszłam spać późno w nocy, bo oglądałam wiadomości.

Moja przyjaciółka mieszka w Lyon więc była bezpieczna, ale te apele z prośbą o odnalezienie bliskich są straszne...

 

 

cyklopka, w sumie to nazwa dla autyzmu została wzięta właśnie z nazewnictwa psychiatrycznego, najpierw mówiono o objawach autystycznych w schizofrenii, potem jako autyzm ujmowano osobno zaburzenie (początkowo uważane za psychiczne, ale to zaburzenie rozwoju jest).

A koleżanka od obrazków o introwertykach może ma depresję? Ja tak jedną zlokalizowałam. Tak jakby chce dać znać że coś jest nie tak, ale nie mówiąc wprost.

 

kosmostrada, tam u Ciebie to chyba wietrznie dziś? Wszędzie mówią o tym, jaki wiatr szybki, żeby balkony opróżnić.

 

Little Red Fox, hehe ja miałam 6 lat żeby się nauczyć że mój facet się nie domyśli :mrgreen: ja czegoś nie powiem, on na to nie wpadnie. On czegoś nie powie, ja sobie dorobię bajeczkę. Jasność jest :)

 

filip133, nie rób tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Witaj Kochana :********* u mnie tez bardzo wieje , w nocy i wialo i padalo az sie obudzilam wystraszona.

Coz by tu napisac jak czuje sie zle . Wrocilam z poczty ( wyslalam moje l4 do UP) z Biedronki i z kiosku. Wszedzie lapalam duze lęki i nastroj mam straszny oraz multum mysli s.

 

Milego dnia Wszystkim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wróciłam ze sklepu, moje nerwicowe nastroje znowu powodują że nienawidzę robić zakupów - więc wziąć co trzeba i wyjść. W sumie nie jest źle, strach nie paraliżuje, ino w irytacje wprawia... teraz czas przygotować zapiekankę, posprzątać łazienkę i można odpoczywać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam z szoppingu, leje i duje to przynajmniej zakupy załatwiliśmy. Cóż kupiłam: buty - dla młodego, spodnie - dla młodego, kurtka - dla młodego... No tak już jest, że mamcia skazana jest na lumpek. ;)

Ale zaraz latarośl wypuszczamy na basen, a sami podjedziemy zobaczyć okulary dla mensza, a przy okazji romanticznie pokawkujemy w centrum handlowym. ;)

 

platek rozy, Kochana byle do poniedziałku. Wszystko się wtedy wyjaśni, ostatecznie zrobisz dziką jatkę i też się lepiej poczujesz... ;) Ściskam Cię bardzo mocno!

 

Purpurowy, No ba, ja już piję kolejną kawę...

 

Zosia_89, Słońce tak mi przykro, że Cię tak rozłożyło... :( Trzymam kciuki, żebyś do szpitala nie musiała iść. Mam nadzieję, że ktoś się Tobą troszkę opiekuje.

 

Little Red Fox, Odpoczywasz ? ;)

 

A co tam u reszty, jak Wam mija ten paskudny pogodowo dzień?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, kawka dobra sprawa;)

U mnie watpie zeby teraz na wiele sie zdalo ze pania K ze zycia wyrzuce --- juz moje stresy zaszly za daleko i efekt taki ze najchetniej bym z domu nie wychodzila i z nikim sie nie widziala bo mam lęki duze. Znow w czarnej dup[ie jeste, i zaluje ze nie moge sie wspomoc lekami jak zwyczajni ludzie.

 

Bylam jeszcze raz w Biedrze bo wkurwa zlapalam i postanowilam ze wyjde i z lękami znow tragicznymi szlam.

 

Jeszcze troche i leb sobie w pisdooo utne.

 

Jesli ktos lubi Pawlikowska toz Gala jest jest ksiazka --- 15 zl kosztuje calosc --- w Empiku sama ksiazka 35.

 

12227124_913578945386274_1820764705834918849_n.jpg?oh=29b96b62cdb0817d53a743721d2ff0b1&oe=56F11B70

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, Little Red Fox, no ja kiedyś żyłam tak, jakby ludzie wiedzieli, co myślę, dopiero po lekach i głębszym przemyśleniu przeszło.

 

Terapeutka się dziwi, że niektórzy (niektóre) robią to celowo, uważają, że jak ktoś się sam domyśli, to przydaje splendoru całej sytuacji.

 

Aurora88, ta koleżanka, to ona nie ma depresji, raczej manierę, co drugi post w stylu "wolę psy/książki/gry od ludzi" na przemian z "kolejnym szalonym wieczorem z moimi kochanymi wariatkami". Czyli raczej szukanie uwagi i akceptacji.

 

kosmostrada, ciekawa historia, prawda, nawet znane osoby przechodzą przez to, co my.

 

Też w nocy dotarły do mnie wiadomości, więc późno zasnęłam. Teraz wszyscy się wypowiadają, solidaryzują, potępiają... Ja mam tylko paznokcie pomalowane we flagi i się nie wypowiadam, bo mam rodzinę w Paryżu, mam kolegę Araba i głębokie przeświadczenie, że wojna jak najbardziej leży w interesie naszych "sojuszników".

 

Nie wyspałam się w ogóle, większą część zajęć zamulałam, ale dostałam piąteczkę z zeszłego tygodnia. Teraz selerzę, wolałabym coś pooglądać, pograć, poczytać, ale obowiązki. Pouczę się trochę na leżąco...

 

Tak od wczoraj poczuwam, że może jednak coś zaiskrzyło, chociaż mógłby to być przypadkowy gest pracowo-koleżeński. Przyjemnie badać tę myśl.

A potem sobie przypominam, że wojna.

No i tak mi się toczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja noszę, ale nie lubię ciężkich, zwisających, bo są dla mnie niewygodne. A szukam aktualnie jakieś dobrej książki, coby się przyjemnie czytało, a nie stresowało i nie było o byle czym, czyt. romansidła po których ma się ochotę rz***ć tęczą z przesłodzenia odpadają... :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×