Spamowa wyspa

[kosmostrada]

Dzień dobry!

 

Ale fajny spacer jeszcze zaliczyłam, jak wracałam, to już słoneczko się schowało.

Niedobrze dziś spałam, budziłam się, wstawałam. Mam ostatnio wiele takich klimatów, które budzą mój niepokój pt. czy to najgorsze nie wraca...No ale staram się mówic sobie - ot po prostu gorszy czas. Dużo prościej byłoby funkcjonowac, nie napędzałoby się lęku, gdyby człowiek nie odnotowywał tych drgań z takim strachem.

 

Aurora88, Nie, no o tej porze już nie urzędowałam, nasz forumowy zegar ma stary czas.

Cieszę się, że masz trochę spokoju, byle jak najdłużej!

 

Little Red Fox, Ja lubię każdą porę roku, jak jest słoneczko. Gorzej jak go nie ma i ten dzień taki krótki i ciemny.

 

Miłego dnia Kochani!

[cyklopka]

cyklopka, Podobnież to co nas najbardziej niszczy to oczekiwania... Spokojnie Kochana, plany nie uciekną.

Mów mi więcej. Większość życia mi zeszło na oczekiwania i/lub obawy, głównie dotyczące rzeczy, które nawet się nie miały wydarzyć.

Teraz zużywam dużo energii na to, żeby nie wybiegać myślami za bardzo i nie uzależniać szczęścia od jednej karty. Słynne "tu i teraz" oraz "wszytko mija". Ale to jest trudne!

 

Wysypka mi się cofa! Jestem uzdrowiona?!

[Gość]

Dzień dobry!

 

Z nieukrywanym smutkiem muszę oświadczyć, że buty zaprezentowane na poprzedniej stronie, są okropne.

 

No, ale trzymajmy się ciepło, bo jest zimno.

[cyklopka]

bonsai, jeszcze nie kupiłam, ale tak mnie korci, dla hecy, coś kolorowego w moim szaro-czarno-granatowym życiu

 

Natomiast spełnia się moje nieustające marzenie, żeby telewizyjny ulubieniec przekwalifikował się z aktora komediowego na lirycznego wokalistę

I oto najnowszy singiel Czyli wszystko jest możliwe

 

[videoyoutube=EQ5AQTF7YJE][/videoyoutube]

[Gość]

Dzień dobry!

 

A dzisiaj pogoda w kratkę... jest słonko, nie ma słonka i tak w kółko. Wieje chłodny wiatr. Spacer też mam zaliczony (służbowy), trafił mi się tydzień z wyjściami, więc fajnie, bo mogę przy okazji pozałatwiać swoje sprawy w ciągu dnia. Odebrałam okularki, dostałam w bonusie futerał i płyn do mycia szkieł.... bardzo miły Pan Optyk.

 

kosmostrada, Kochana, mamy złą porę roku na odstawianie leków i też mnie czasami dopadają takie obawy, czy to nie powrót do tej k...cy. Ja już mam miesiąc za sobą tej odstawki, jeszcze muszę wytrzymać ze dwa przynajmniej i mam nadzieję, że będzie szło coraz lepiej, a nie gorzej. Bo jak wspomnę paźdz./listopad ub.r. jak wchodziłam na esci, to mnie dreszcz przeszywa... nigdy więcej!

No i ta ciemność popołudniowa... nic, tylko zalec w gawrze jak niedźwiedź i przespać do wiosny.

 

cyklopka, może tym butkom odpruć tą pikną kokardkę?

Cieszę się, że zdrowiejesz... to może zrobisz obiad i będzie radość, a nie krzywienie się, że chorujesz?

 

Aurora88, dobre wiadomości, nerwicy mówimy a kysz!

[cyklopka]

mirunia, obiad gotowy, tylko zupa do podgrzania.

Ale kokardki są najważniejsze

 

To nikt się nie czuje lepiej o tej porze roku, tylko ja? <3

[platek rozy]

Dzien dobry Kochani:********

Wrocialm z cmentarza , zawiozlam znicze i kwiaty . Nie pchalabym sie w sobote czy niedziele bo bedzie szal i bym jechala ze dwie godziny na cmentarz a drugie dwie szukala miesjca parkingowego.

 

Pogoda u mnie piekna , jest cieplo i przyjemnie chociaz ranek byl bardzo chlodny ( plus 1)

Czuje sie brzydko mowiac ujowo.mam napiecie , nerwowosc , lęki tez mam.Jednym slowem zuzylam cala moja energie na warsztaty po ktorych nic nie mam i to wkurza najbardziej bo niechbym chociaz mogla ten staz zaczac ale moja energia po ktorej mam pogorszenie poszla na marne tylko.

 

 

cyklopka, butki bym nosila do waskich rurek i do koszuli w kratke z czerwonymi akcentami , takie waskiej zawazanej nad pepkiem ala pin up girl.Albo do letnich kolorowych sukieneczek

 

mirunia, kosmostrada, wybitne mi nie pasuja te popołudniowe ciemnosci

A w Biedrze sa sliczne zakolanowki bardzo podobaja mi sie te w kolorze pudrowego rozu (do czarnych i po[pielatych kiecek) oraz czarne azurowe do kiecek wszelkich ... ach kupilabym chociaz mamw domu dwie pary takich sprzed lat ale co nowe i inne to nowe i inne No ale kasy nie mam.A wzielabym obydwie pary

Edytowane 29 Października 2015 przez Gość

[Gość]

cyklopka, hmm, no ja uwielbiam jesień i zimę.

 

Mnie nie chodziło nawet o tę badziewną kokardkę tylko o te plastiki przezroczyste, fuj.

[platek rozy]

bonsai, te plastiki to sa prawidla zeby buty sie nie odginaly , nie chodzi sie w nich

[cyklopka]

Moi jadą w sobotę, jak zawsze, dzień przed. A ja się będę kurować.

 

cyklopka, butki bym nosila do waskich rurek i do koszuli w kratke z czerwonymi akcentami , takie waskiej zawazanej nad pepkiem ala pin up girl.Albo do letnich kolorowych sukieneczek

Rurki i koszule w kratkę posiadam, natomiast żeby zawiązać cokolwiek nad pępkiem, to jeszcze rok terapii i rok siłowni co najmniej

[platek rozy]

cyklopka, tez mialam w sobote jechac ale juz dzis byla masa ludzi i pomyslalam ze w sobote moze byc podobnie jak w niedziele wiec sie dzis wybralam., W sobote moja siostra bedzie to pozapala wklady w zniczach jakby sie juz nie palily , chociaz powkladalam do zniczy wklady olejowe ktore maja sie ponoc palic 3 dni.

 

A brzusia to ja tez nie mam idealne plaskiego.

[Gość]

platek rozy, aaa , hehe, no to nieźle! Ostatnio widziałem takie plastiki na szpilkach, ale panie w tym chodziły! No to chyba nie były prawidła? Pogubić się można w tych Waszych wynalazkach!

[platek rozy]

bonsai, bywaja tez takie z plastikami owszem ale to nie te

[cyklopka]

Mnie nie chodziło nawet o tę badziewną kokardkę tylko o te plastiki przezroczyste, fuj.

Chopie, to je kopytko, żeby pokazać na zdjęciu jak paski idą

To tak jakbyś odradzał sukienkę, bo głupio bym wyglądała, jakbym założyła na siebie kawałek manekina

[Gość]

cyklopka, no wiem. Zostałem wprowadzony w błąd przez nieprawdziwy obrazek, czuję się oszukany i smutny. Teraz jeszcze dowiaduję się, że tam jakieś paski powinny być, ech.

[cyklopka]

bonsai, pasek to jest takie coś co idzie dookoła i się zapina. Czemu go nie widzisz?

 

A brzusia to ja tez nie mam idealne plaskiego.

Nawet jak byłam młodsza i płaściejsza, to się cokolwiek krępowałam obnażać brzuch

[kosmostrada]

bonsai, O to odetchnęłam, że się czepiasz prawideł, a nie fikuśnych kobiecych sandałków... Już się przestraszyłam, że ktoś się podszywa...

 

platek rozy, Hej Kochana! Pewnie jak już będziesz wiedziała na 100% co z tą pracą, to też troszkę lepiej się poczujesz, a tak jesteś w takim zawieszeniu. No ale jesteś dzielna babeczka i mimo nastroju robisz swoje! Ściskam Cię mocno!

Aż pójdę zobaczyć, czy u mnie są te zakolanka, chociaż mam czarne. Wątpię, bo w tej mojej biedrze to nic nie ma z tych fajnych rzeczy, a przynajmniej jak ja przychodzę po południu.

 

mirunia, Kochana też mam nadzieję, że jakoś to będzie, byle w lęka się nie wkręcić i wszelkie jazdy przyjmować ze stoickim spokojem. Wespół damy radę, a na wiosnę odetchniemy.

 

cyklopka, Z tego wynika, że bardzo ładnie przeszłaś tą ospę, a w późniejszym wieku różnie bywa.

 

A ja mam dziś luźniejszy dzień w pracy, no i czwarteczek, to jakoś tak ciut lepiej mi...

Tylko strasznie zimno, nawet w pracy to odczuwam, znów siedzę w szalu...

[na_leśnik]

Cześć ekipa Co broicie?

[Gość]

O, kuźwa. Ale wtopa oczna, jeeezu. Może ja przez sen pisałem czy coś. Wróciłem teraz do tych butów i rzeczywiście one mają paski! I te prawidła wyglądają jak prawidła.

 

O co chodzi, o chodzi. Głupio tak się wycofywać ze swojej opinii, więc może doczepię się tylko do tej kokardki. Choć, jak są paseczki i obcas, to tak naprawdę wszystko mi się podoba, ech.

[kosmostrada]

na_leśnik, Heloł! ja tam jestem bardzo grzeczna, oprócz tego, że siedzę na forum w pracy...

 

bonsai, Nie byłeś sobą, ale jest znów wśród nas stary dobry bonsai i to najważniejsze...

[platek rozy]

bonsai, esh mezczyzni

 

na_leśnik, ja broje obiados zupe pieczarkowa i gulasz z kuraka w pomidorach i z kolendra ...

 

kosmostrada, Slonce :********* ja to sadze ze z ta praca to jednak nic bo mieli dzwonic a nie dzwonili do dzis i wsciekla jestem tak ja pisalam na poprzedniej stronie.

Musisz na te chlody kupic ciepluska pashmine U mnie sporo w ciuszkolandach jest pashmin , moze u Ciebie tez? Bo pamietam ze mirunia ma a Ty ???

[platek rozy]

cyklopka, to tak zeby koszula stykala sie z dzinsami ja zawiazac i nie bedze brzusia widac a bedzie stylowo

[na_leśnik]

kosmostrada, ech, pomyśleś że jeszcze niedawno ja też tak mogłem!

platek rozy, smacznego . Ja jeszcze mam wczorajszy obiad. Zaszalałem i pstrąga pieczonego w ziołach zrobiłem.

 

A teraz siedzę i czekam aż mi znieczulenie po dentyście przejdzie .

Edytowane 29 Października 2015 przez Gość

[platek rozy]

na_leśnik, pstragi bardzo uwielbiam co Ci robila z zebem>? kanal?

[na_leśnik]

platek rozy, plomba w jedynce. Od niedawna chodzić zacząłem do zębologa po kilku latach zaniedbywania tej swojej gęby. Jeszcze przede mną baaardzo dużo leczenia ale cóż, jak się zaniedbało to teraz trzeba cierpieć . Z poważniejszych rzeczy to jeszcze przede mną wyrwanie korzeni połamanej 4 i 5 górnej .

 

Nigdy nie miałem znieczulanej przedniej części ust. Ale dziwne uczucie. Nie dość że nie mam czucia w podniebieniu to jeszcze w nosie!