Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, moge Ci polecic kilka nazwisk sprawdzonych autorow skandynawskich kryminalow ktorych czytalam i ktore mnie wciagaly bardzo :)

Na spotaknie t ez sie ciesze bo jednak cos samotnosc miz aczyna doskwierac po wyjezdzie mojej przyjacioly do Niemiec.

 

Jak deser wyjdzie pyszny to sie pochwale :105::D

 

tosiu witaj :********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, to Ci zrobie na jutro to co ja czytalam i co mnie bardzo wciagnelo . dorzuce jeszcze kilka spoza skandynawii ale tez swietnych i moze Ci sie uda cos dorwac . U Ciebie tez mozna sie zapisywac elektronicznie na ksiazki?

Bo ja sobie w ten sposob rezerwuje lub sie do kolejki zapisuje na nowosci a pozniej dostaje maila jak mam do odbioru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Wstałam zmulona, niedobrze mi się spało, wstawałam, jakąś męczącą miałam tą noc. Ale zbieram się do kupy, jak codzień.

Lata ciąg dalszy... Dziś stoję trochę przy garach, robię zapas lecza i sosu pomidorowego. I to jest tyle, co mam zaplanowane na dzisiejszy dzień. Zobaczymy, co przyjemnego się urodzi.

 

 

platek rozy, Kochana bardzo dziękuję za listę, zaraz sobie sprawdzę, czy w ogóle cokolwiek w mojej bibliotece jest... U mnie w ogóle od niedawna jest system komputerowy, katalog online i możliwośc sprawdzania swojego konta przez neta. Jeszcze pół roku temu były papierowe fiszki. :roll: Rezerwowac chyba nie można, przynajmniej na stronie biblioteki nie widzę takiej opcji. Dowiem się, jak będę.

Jak u Ciebie pogoda, zelżało trochę już? Na którą idziesz na kawkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry! :papa:

 

kosmostrada, u mnie nadal jest upalnie i to bardzo! Rano fajny chłodzik, a potem z godziny na godzinę gorunc piekielny.

Dobrze, że czasami powieje lekki wiaterek.

Byłam ponad 2 godz. poza domem i wróciłam szczęśliwa, że mogłam się rozebrać do rosołu, zdjąć buty, napić się chłodnej wody i położyć się na 20min w chłodnej sypialni. Jeszcze 2 dni takiego ukropu do przeżycia i ma powrócić polskie lato. :yeah:

 

Obudziłam się też przymulona i kołowata, ale to normalka u mnie. Nie wychodzę już nigdzie na tą patelnię... może wieczorkiem.

 

Kosmuniu, masz dobrą pogodę na pichcenie pomodoro, będziesz miała fajną wyżerkę. Ja jeszcze też upichcę w przyszłym tygodniu leczo, muszę się nasycić tego lata warzywami... a to jest fajne danie na kilka dni.

Trochę pieką mnie plecy po wczorajszym, szczególnie w słońcu :mrgreen: no, ale zaliczyłam "picnic" nad wodą!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no niby wcale nie jest tak łatwo wylecieć z pracy i szkoły. Wbrew pozorom ogarnąć się ze wszystkim jest łatwiej.

 

acherontia-styx, czyli p*#^dol czas wolny, spanie jest dla słabych, w dodatku niezdrowe? :great:

 

Zrobiłam sobie kawę z fusami, bo mnie brzuch trochę boli. A potem jeszcze muszę gufkę umyć, a jak już się pewnie domyślacie, nie lubię tej czynności.

 

mirunia, :papa:

 

No ale trzymam się tych 10 minut gitarowania dziennie, już umiem prawie cały ten kawałek, brakuje mi tylko akordów do ostatniej linijki refrenu, no i oczywiście uczę się tylko podkładu do piosenki, bez partii instrumentalnych, bo gitara elektryczna to już nie moja brocha.

[videoyoutube=sV-NnFdjhSU][/videoyoutube]

:105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, czyli p*#^dol czas wolny, spanie jest dla słabych, w dodatku niezdrowe?

 

cyklopka, przy tym miksie co planuje jest ten plus, że pracuję też na nocki, ba nawet mogę na nich przespać ustawowe 3 godziny i jeszcze mi za to zapłacą 8) także jakieś tam dni wolne (prawie) się zdarzą :mrgreen:

fakt faktem i tak przy takim trybie życia przestawia się człowiek na opcję zombie :P

a zawsze mówiłam, że wyśpię się po śmierci 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :*******

U mnie dzis znow gorecej niz wczoraj wiec coz , siedze w domu. Rano bylam u koelzanki na kawce ale musialsmy zejsc z ogrodka bo kolo 12 zrobil sie taki skwar ze sie nie dalo wysiedziec :bezradny:

mam podly nastroj , znow jestem wiecej wylekniona i zdolowana przez taka pogode .

 

kosmostrada, :********* mam nadzieje ze uda Ci sie dorwac chociaz kilka pozycji z tej listy bo mnie sie bardzo podobaly.jak Ci idzie robienie lecza i sosu???

 

jetodik, ksiazki Osho to w sumie takie wyklady na rozne tematy --- bliskosci , milosci, bogactwa , pracy , relacji miedzy ludzmi , psychiki kobiety i mezczyzny.

 

mirunia, Widze ze u Ciebie pogoda taka sama jak i u mnie :******** :bezradny:

Wczoraj byl chociaz wiaterek a dzis dramat sahara wstretna.

 

takie tam, no nie wiem czy to dobra droga odcinac sie od wszytskich ludzi ale rob jak uwazasz. Zawsze mozna konta pozawieszac tu czy na fb ... Samotnosc daje wiecej dolow . Trzymaj sie , powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już czwarta, jakoś dzień mi przeciekł między palcami... Poczytałam, pokawkowałam, byłam na plażce ( na samym skraju pod wydmą, bo z psem, a niestety w sezonie psom wstęp wzbroniony) trochę ramiona i syrki do słońca wystawic. Bez filtrów o zgrozo, żeby na pewno ta witamina D mi się wyprodukowała. ;)

Teraz robię obiad ( dziś na letnio - kalafior, fasolka i jajka sadzone na szynce, wszystko ekologiczne, nawet szyneczka kupiona na Kaszubach), potem zrobię obiecane leczo na parę dni i sos.

 

mirunia, Hej Kochana! No zapowiadają, że już odetchniesz niedługo.

Rób leczo, bo jest sezon, piękne cukinki, kabaczki, paprykę już za 3 zeta kupiłam, a pomidorki za 2. :105:

Plecy pieką - urlop udany. ;)

 

takie tam, Dawno Cię nie było, gdzie zaginąłeś?

 

cyklopka, szacun za wybranie niebanalnej ballady do gitarowania. Nie że zaraz stairway to heaven... ;)

 

JERZY62, Jedź nad wodę, póki pogoda zachęca!

 

acherontia-styx, Ty dzielna jesteś z tym nieregularnym spaniem. Ja za zombiaka długo nie jestem w stanie ciągnąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, też ciekawa historia, bo wcześniej znałam ten kawałek jako cover, dopiero teraz badam oryginał, a sam ACCEPT niedawno wrócił do świata żywych z nowym wokalistą, nawet na koncercie byłam. Sądzę, iż to od nich większość europejskich zespołów metalowych, których słucham uczyła się grać. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, cały czas jestem pełna podziwu, że to wyrabiacie. U mnie jest już całkiem fajnie, a monsz mówi, że już jest zmęczony upałami. :roll: A ja się cieszę pogodą, bo mam lato, ale da się oddychac, a wieczorami chałupa się wietrzy i oziębia.

 

Obiadek zjedzony, teraz nic mi się nie chce... Jejku potrzebuję kopa, bo muszę pichcic. :bezradny:

 

Postanowiłam sobie kupic słynną "Magię sprzątania", może jakoś uda mi się pozbyc rzeczy, a zarazem nie spędzę na tym pozostałości urlopu. Ktoś czytał to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no jakoś wyrabiamy, nie mamy wyjścia, to już prawie miesiąc takich upałów, z małą 2-3 dniową przerwą pod koniec lipca. Wczoraj Brat mi uświadomił, że od miesiąca nie było również kropli deszczu... susza.

Chłodzimy się jak możemy, od środka i od wewnątrz. Alarmują o oszczędzaniu wody... Jeszcze tylko dwa dni takiej Afryki i duży spadek w dół, ok.10-12st. Też będzie szok!

Kocham lato, ale w tym roku słońce przedawkowało. :shock:

Idę właśnie wziąć kolejny prysznic... :bezradny:

 

Kosmuniu, jeszcze 15min. odsapki po obiedzie i daję Ci kopa do lecza! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×