Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, lenowo-glowa.jpgTu dziewczyna dawala fotke po nalozeniu gluta i wysuszeniu :)

Ja wlasnie siedze z nim na wlosach .Zdam realcje jutro jakie wlosy mam

.Teraz to zaluje ze kasy na takie boyfriendy nie posiadam :why: bo bym miala do biegania fajne.Kochana przeczytalas ta Millerowa?

 

Ahma, to dziwe sie ze lekarz na taki stan nie reaguje bo to nienormalne.Prolaktyne masz pewnie za wysoka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć :papa:

u mnie od wczoraj spadek formy, położyłam się w dzień jak się obudziłam myślałam, że jest już rano telefon mnie wyrwał z drzemki

 

byłam w kinie po bilety na sobotę na 'ciało' :yeah:

 

na terapii jakoś tak dwuznacznie, mieszane mam odczucia i nie mam ochoty tam jeździć

boje się, ze nie zdążę uporać się ze wszystkimi problemami jakimi chciałabym się zająć i że tracę czas, bo czuję się jeszcze gorzej niż przed nią...

ludzie wspierają, mówią, że mieli tak samo, też sobie tłumaczę, że musi być gorzej żeby mogło być lepiej, dam sobie czas

bo od przyszłego tygodnia rusza typowa już terapia w grupach zamkniętych

tak bardzo dziś walczyłam ze sobą, żeby tam zawlec swój zad, na siłę

 

najważniejsze co mnie cieszy to kotecka będzie w niedzielę

dziś dostałam paczkę-kuwete zamówiłam cudna jest już czeka na Nią :105:

zjadłam musli z mlekiem i czekam na serial

podczytam co u Was :***

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ja nie tyle boje się pobierania co wkurza mnie, że będę siedziała nie dość, że na czczo do 12 pewnie, jak nie dłużej to jeszcze będę musiała wypić tą ohydną glukozę :P

kosmostrada, czy zadowolona ciężko powiedzieć, nie powiedział mi nic czego bym się nie spodziewała, czyli że szpitala nie uniknę, bo tego w warunkach ambulatoryjnych nie idzie zdiagnozować, bo potrzebne jest wykonanie próby głodowej, a z racji, że to niebezpieczne robi się tylko w szpitalu i kazał porobić dodatkowe badania krwi jeszcze.

za to jutro na bank będę niezadowolona jak usłyszę cenę za wykonanie tych badań :evil: szykuje się, że ponad 200zł zostawię :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, o żesz, to nagródki ciuszkowe chyba będą musiały poczekac... :( Ja tak popłynęłam z kasą na lekarzy i lekarstwa w lipcu i sierpniu. No coż, najważniejsze, żebyś wiedziała na czym stoisz ze zdrówkiem.

 

mirunia, O patrz co za cholera Cię dopadła... Chyba dietę musisz Słonko zmienic i zobaczyc, czy to pomoże. Mam nadzieję, że to jakaś paskuda jednorazowa tak Ci nockę umiliła.

Ale czytałam, że piękny spacerek dziś machnęłaś :great: Dotleniona, kostki rozruszane, ciasteczka wychodzone... :D

 

amelia83, Kochana na początku zawsze jest pogorszenie. Mówiła mi to T. i doktorka powiedziała, że moje lęki i doły mimo leków, wynikają z procesu terapii. Cierpliwości, docelowo będzie lepiej!

 

Ahma, też nie mam okresu od leków.

 

platek rozy, Enii, ale co mam sobie papkę z siemienia zrobic i sryt na głowę?

 

platek rozy, Millerową skończyłam. Muszę kupic lub pożyczyc pierwszą jej książkę z tych grupowych terapii. Strasznie dużo dało mi to do myślenia. Zrobiłam znowu dzięki niej kroczek do przodu w terapii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie pod Lidlem to pewnie bitwa od rana była w stylu tych pod Grunwaldem jak się mohery ustawiły i jak znam mentalność swego miasta :mrgreen:

Na szczęście obczailiśmy z ojcem takiego Lidla, że się spokojnie da zrobić zakupy, nawet w dzień, kiedy ciuchy rzucą 8)

 

W ogóle zamiast się uczyć to się zacieszam na sobotnie spotkanie, myślę w co by się ubrać, chętnie bym już zamieniła puchowy płaszcz na skórzaną kurtkę. A oprócz tego, że będzie masa przystojniaków w okularach i kraciastych koszulach, to mam nową koleżankę, co się zgadałyśmy przez fb pod pretekstem gustowania w takim jednym wokaliście i się też w końcu zobaczymy.

 

-- 19 mar 2015, 21:49 --

 

mirunia, dobranoc :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle to koleżanka ze szkoły się strasznie śmiała z ludzi, którzy kupują ciuchy w Lidlu, fakt, jest to trochę cebulackie grzebać w tych koszach i rozrzucać szmaty bez opakowań na wszystkie strony, ale z drugiej strony w tej jej Zarze i Orsay'u to przecież towar szyty przez tych samych Chińczyków :bezradny:

Nie dam się, będę z dumą nosić moje ciuchy z hipermarketów spożywczych (mam jeszcze cudną bluzę i ledżinsy z Carrefoura), zubożała szlachta, ale zawsze szlachta 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, http://www.alinarose.pl/2012/09/naturalna-pielegnacja-wosow-siemie.html ja gluta robilam wedlug tej dziewczyny ;)

A wloski mam ladnie wygladzone :) i mieciutenkie :105:

 

cyklopka, tez mam z Lidla kilka rzeczy, miedzy innymi szara welniaczkowa sukienke ktora uwielbiam :mrgreen:

 

Ide do lozka z ksiazka i pogapie sie na tv.

Dobranoc Kochani :papa::papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom, Na tej Spamowej to potrafią podbudowac, co? :mrgreen:

 

cyklopka, Ja też jestem dumna i blada z kombinowania ciuchów z różnych źródeł i moje spodnie z lidla są zaje.... O! Niczym się nie różnią od drogaśnych dżinsów. Jeszcze raz o!

 

Jakie to fajne , jak człowiek ma ochotę się ubrac i sprawia mu to przyjemnośc. Dawno tego nie czułam. Idzie ku lepszemu! :great:

 

W poszukiwaniu cienkich skarpetek rozbebeszyłam dziś w szafie mój dział bieliźniany. I czas schowac skarpeciory i rajstopy grube na tyły. Wiosna! :D Wiem, co jutro z rana będę robic....

 

-- 19 mar 2015, 23:17 --

 

platek rozy, dzięki Kochana za przepis, śpij dobrze!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie to fajne , jak człowiek ma ochotę się ubrac i sprawia mu to przyjemnośc. Dawno tego nie czułam. Idzie ku lepszemu! :great:

No to ja mam podobnie - piąteczka!

 

Chyba jutro zmieniam płaszcz na kurtkę.

 

W ogóle mówię sobie, nie rozpędzać się z wyobraźnią, dzwonił telefon koło 21-szej, a ja myślę, o! ktoś mnie chce na randkę zaprosić. A tu tylko dziewczyna z wolontariatu o jakieś wejściówki, a ja i tak jutro zajęta :roll:

 

Byłam dzisiaj w barze ze znajomymi z kursu tańca.

Stwierdzam co następuje, nie ogarniam nic na sprawdziany jutro i po jutrze, nie ogarniam tańca szkockiego, dobrze, że chociaż jedno piwo ogarnęłam, a teraz udaję, że się uczę :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, poucz się Kochana, ale mam wrażenie oparte na lekkim doświadczeniu życiowym, że kontakty międzyludzkie są jednakowoż ważniejsze od piąteczek na świadectwie. Więc kibicuję Ci entuzjastycznie w Twoich weekendowych spotkaniach, aczkolwiek za sprawdziany też kciuki trzymam ( ale nie z takim zapałem... ;) )

 

comatom, Spij dobrze, ale nie wiem co na to Twoja połówka , że z Platkiem idziesz spac... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, bo tak bym chciała, żeby te znajomości, które teraz zawieram zostały w moim życiu, nie chcę kolejnej grubej krechy czy innego szlaczka na koniec rozdziału.

A szkoła też nie ma mi służyć do bujania się ze sprawdzianami, tylko do zdania egzaminu zawodowego.

 

No i to już jest namiastka życia :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie kochani! Tak jak wspominałem wcześniej u mnie dzisiaj bardzo pozytywny dzień. Rano byłem na uczelni, udało mi się podbić legitymację i zaliczyć egzamin warunkowy. Przed chwilą wróciłem ze spotkania. Jutro o 11:30 jadę do Warszawy zawieźć znajomych na autobus do Włoch. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni miałam wypełnione różnymi obowiązkami. Było troszkę lękowo, bo było bólowo, ale sytuację opanowałam.

Dzisiaj nawet słońce mi nie przeszkadzało :mhm:

Czekam na przesyłke jutro, zamówiłam kilka sztuk wiosennej odzieży, jak większość Pań :yeah:

Kolejny dzień z małymi ludzikami - ci to nie są złośliwi, kochają całym serduszkiem swoim - odpowiedzą po prostu szczerze na to, co dostaną od nas...

 

-- 20 mar 2015, 02:30 --

 

Zbieram się powoli do snu...DOBRANOC :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani dzien dobry:********* :papa::papa:

Ja jak zwykle zdolowana , wylekniona , nijaka , jak to rano.

Do tego calkiem mozliwe ze mam ta depresje przez tabletki hormonalne bo pisze w ulotce z e dluzsze stosowanie moze prowadzic do stanow depresyjnych :bezradny: a brac ogolnie hormony musze bo endo musi byc trzymana w ryzach.

Mam miec zmienione zobacze , moze na tych innych bedzie lepiej?>

Bo juz nie mam sil.

 

Jakie plany na weekend macie?

Ja chce jutro na Targi sniadaniowe jechac a w niedziele na Gielde Mineralow.jak sie bede c zula to nie mam pojecia ale pewnie znajac moje zaburzenia to ujowo.

Malne sie , zjem , ubiore i do Madzi. Swiat mnie przeraza.

"Nie jest Ci wszystko jedno. Po prostu nie wiesz, co Ci jest, a Twoja głowa staje rykoszetem, który odjebał Ci ręce, nogi, mózg i serce."

 

Milego dnia !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×