Spamowa wyspa

[Marcin2013]

to najwarzniejsze rze sie cieszysz

[Gość]

kosmostrada, cześć.

[Marcin2013]

kosmostrada, czesdc

[Jurecki]

Doberman, nie bierzesz psychotropów i jak się czujesz? Nie brakuje ci leków?

[Gość]

Doberman, nie bierzesz psychotropów i jak się czujesz? Nie brakuje ci leków?

Czuję się dobrze. Nie słyszę żadnych głosów, ani nie mam zamiaru do nikogo strzelać.

[Jurecki]

Doberman, a to fajnie, bo myślałem że nie jest za dobrze.

[Gość]

Co więcej, biorąc leki nie czułem się na siłach żeby podjąć pracę.

[Jurecki]

Doberman, jasne, jak się da nie brać leków to OK, ale jak czasem trzeba brać to trzeba i nic się na to nie poradzi.

[kosmostrada]

Cześc chłopaki!

 

Doberman widzę, że po pierwszym dniu pracy aż inną energią twoje posty tryskają

 

Marcin 2013 - i co, zarażasz się tą pozytywną energią od dobermana?

[Marcin2013]

kosmostrada, no calkiem inaczej jest jak sie pracuje a tak to sie czuje taki niewartosciowy

[kosmostrada]

Marcin 2013 Myślisz, że ja teraz pracuję, na trójwarstwowym koktailu od doktora?! nie gadaj mi tak, bo się zdołuję

[Marcin2013]

kosmostrada, to nie smece

 

-- 7 sie 2014, o 18:01 --

 

kosmostrada, a co to za kokyajl

[kosmostrada]

Marcin 2013 Niestety nie rum z colą i cytryną na dziś, tylko sulpiryd, trittico i cloranxen Ale co tam, jeszcze będzie rum z colą Zwłaszcza, że cloranxen idzie za 2 dni w odstawkę, czeli dobrze jest!

[Marcin2013]

kosmostrada, pilem sulpiryt i jak on na ciebie dziala sulpiryt pewnie rze tak jeszcze bedzie kola

[Gość]

Hmm, rodzice znowu wydziwiają. :/

[Marcin2013]

Doberman, a co wydziwiajom

[Gość]

Doberman, a co wydziwiajom

Mówią że mam im całą wypłatę oddawać.

[Marcin2013]

Doberman, to jusz od ciebie zalerzy

 

-- 7 sie 2014, o 18:24 --

 

to tylko ja nie pracuje z chlopakuw

[Infinity]

Doberman, przecież masz rentę i dajesz na życie

[Gość]

Doberman, to jusz od ciebie zalerzy

Boją się że jak będę miał kasę, to się od nich wyprowadzę i nie będą mieli nad kim się znęcać psychicznie.

 

-- 07 sie 2014, 18:25 --

 

Doberman, przecież masz rentę i dajesz na życie

No tak, daję na życie, ale oni nie chcą w ogóle żebym miał pieniądze, bo wtedy będę się mógł od nich wyprowadzić i nie będą mogli się na mnie wyżywać.

[Infinity]

W sumie brzmi znajomo, u mnie mama też ciągnie ile się da, ale jak zarobię to daje tyle ile chcę bo "na życie" daje regularnie.

 

-- 07 sie 2014, 18:27 --

 

Doberman, pieniądze dobrze abyś miał swoje. Za tym abyś zamieszkał daleko od rodziny też nie jestem bo bez urazy potrzebujesz by ktoś Cię miał na oku.

 

-- 07 sie 2014, 18:30 --

 

Poza tym nie wiem na ile jesteś samodzielny począwszy od podstawowych, poprzez dbanie o zdrowie, do załatwiania różnych spraw urzędowych. Czy jesteś odpowiedzialny i nie narobisz sobie kłopotów czy kredytów czy z prawem

[Gość]

W sumie brzmi znajomo, u mnie mama też ciągnie ile się da, ale jak zarobię to daje tyle ile chcę bo "na życie" daje regularnie.

 

-- 07 sie 2014, 18:27 --

 

Doberman, pieniądze dobrze abyś miał swoje. Za tym abyś zamieszkał daleko od rodziny też nie jestem bo bez urazy potrzebujesz by ktoś Cię miał na oku.

 

-- 07 sie 2014, 18:30 --

 

Poza tym nie wiem na ile jesteś samodzielny począwszy od podstawowych, poprzez dbanie o zdrowie, do załatwiania różnych spraw urzędowych. Czy jesteś odpowiedzialny i nie narobisz sobie kłopotów czy kredytów czy z prawem

Spokojnie, na razie i tak się nie wyprowadzam. Nie pozwolą mi.

[kosmostrada]

Doberman tak mi przykro... nie daj sobie zepsuc, tak fajnie rozkręconego dnia. Ja bym kasy nie oddała ( Infinity mówi, że dajesz na życie), ale jak słusznie marcin gada, to od ciebie tylko zależy.

 

Marcin2013 - sulpiryd ma dla mnie najmniej uboków.

[Gość]

Doberman tak mi przykro... nie daj sobie zepsuc, tak fajnie rozkręconego dnia. Ja bym kasy nie oddała ( Infinity mówi, że dajesz na życie), ale jak słusznie marcin gada, to od ciebie tylko zależy.

Nie dostaną ani grosza więcej. Chociaż jak im nie dam tych pieniędzy, to będą się chcieli na mnie zemścić i wyślą mnie do szpitala.

[Marcin2013]

kosmostrada, no ja jusz go nie bore ale sobrze sie po nim czulem