Spamowa wyspa

[Gość]

Witam.

[Gość]

Witajcie coś ta wyspa ostatnio bezludna

[Gość]

Hej Jak mija piątek?

[Infinity]

Makabra, monmaria, cześć.

 

-- 25 lip 2014, 15:23 --

 

Lepiej mi, zdecydowanie, bo trzyma mnie wściekłość na siochę

[cyklopka]

Infinity, hej!

 

platek rozy, no ja też odnoszę wrażenie, że ty się bardzo starasz. Zaburzenia swoje, a ty swoje. Poza tym otaczają cię chyba dobrzy ludzie.

 

Ja niestety dużo nerwów mam z powodu zachowania bliskich mi osób i nie potrafię tego oddzielić. Nie wydaje mi się, żeby zaburzenia zniekształcały mi obraz rzeczywistości, wydaje mi się, że to jak się czuję jest adekwatną (no może lekko przekolorowaną) reakcją na to co się dzieje na prawdę. (Terapeutka mi mówi, że ja w ogóle nie ogarniam rzeczywistości, ale to już temat na inną rozmowę).

 

W między czasie zamierzam sobie przerobić tego bloga o autoterapii, którego ktoś ostatnio podlinkował, chociaż moje "przekonania" się bronią.

http://www.autoterapia.eu/

 

Byłam dzisiaj złożyć CV, pierwsze wrażenie musiało być OK, bo zaraz oddzwonili, żeby potwierdzić jutrzejsze spotkanie. Próbowałam też poznać nowe koleżanki, bo z którymiś z nich mogę kiedyś pracować.

 

Wiem, że są rodzaje depresji, gdzie ludzie nie są w stanie pracować, ale mnie ciężka praca może tylko pomóc

[Gość]

Ale nudy...

[Jurecki]

Chorym się nudzi

[cyklopka]

No ja chyba odpalę sobie kawę i grę.

 

A jutro będzie długi dzień.

[Gość]

Chorym się nudzi

A zdrowym nie.

[cyklopka]

Mnie tam się nigdy nie nudzi. Tyle fajnych rzeczy do robienia.

 

Inna rzecz, że nie zawsze się chce

[Gość]

Mi się nudzi codziennie.

[mark123]

Mnie też nudzi się obecnie codziennie. Ja mam chyba jakieś wrodzone poczucie nudy, bo w dzieciństwie też często mi się nudziło.

[Jurecki]

Mi się nudzi codziennie.

Mi też się nudzi codziennie, źle się czuje i nic nie chce się przez to robić.

[Gość]

I mi się nudzi...

[platek rozy]

cyklopka, Hey :) wiesz z tymi ludzmi to roznie jest , generalnie malo znajomych mi zostalo a z rodziny mam ciotke (mamam nie zyje od 21 lat) ojca z ktorym mam slaby kontakt i siostre z ktora teraz jakos lepiej sie zaczelo ukladac . Ciotka mi sporo stresow napeedzala bo nie rozumiala mojej choroby i stale mowila ze mam sie wziac w garsc , od kiedy powoedzialam ze jak mi bedzie tak powtarzac to z nia nie bede juz rozmawiala wcale jest lepiej , teraz troche pomaga jak nie mam pracy ani swiadczenia z Zus.

Widze ze obydwie jestesmy na etapie poszukiwania pracy :) ja tez skladam cv :)Oby sie nam udalo

 

A co do nudy masz calkowita racje , tyle rzeczy jest ktorymi sie mozna zajac .

Ja dzis uklecilam kilka par kolczykow na sprzedaz do sklepiku dla kolezanki , sa etniczne z koralikow fimo ale przekornych bo z cyrkoniami . Teraz zrobilam pranko i chyba pojde na spacerek.

 

A co do chorob to mam ciut zaburzen niestety i ciezko mi z tym funkcjonowac ale sie staram na ile moge.

[Infinity]

[Gość]

 

Co się stało się?

[Infinity]

Makabra, kipię ze złości bo za dużo się nagromadziło.

[Gość]

A nie da się tego jakoś rozwiązać?

[Jurecki]

platek rozy, widocznie coś jest inaczej w Tobie poukładane że Ci się nie nudzi, masz lepiej troszkę.

[Infinity]

Makabra, sama nie wiem

[Gość]

Infinity, to podziel się tym z nami, coś się wymyśli :)

[Infinity]

Makabra, już mi lepiej, ale dzięki :*

[amelia83]

czesc

alez jestem umęczona

jeszcze jutro

w sobote na plaze popludniu a w niedziele na kajaki ze znajomymi :)

[Gość]

Makabra, już mi lepiej, ale dzięki :*

 

Nie ma za co :*