Spamowa wyspa

[Gość]

obrobiłam się, ale padam na pyszczek i ledwo co patrzam na oczy

[czarnobiała mery]

cześć wam, znów mam depresję mam ochotę zniknąć z tego świata.

[czarnobiała mery]

mirunia, dzięki, nie wiem, czy to minie, mam wrażenie, że nigdy. Popełniłam błąd życiowy i tego juz się nie da odwrócić. Cały wieczór dziś przeryczałam, mam ochotę potłuc talerzyk i pociąć się szkłem, bo nie mam tutaj żyletek Nie chce mi się już żyć.

[Gość tosia_j]

Anna Maria, Kasiatko czy to ty? Witam przedswiatecznie

[wieslawpas]

zajechalem do knajpy ale zamnieta dzisaj, wrocilem wiec do mieskania pozostaje tylko cierpliwie czekac na 23 - pore wyjscie na parking.

[czarnobiała mery]

mirunia, no właśnie wiem, że nie mam na to już wpływu i to mnie najbardziej dołuje. Ale w ostatnich dniach dowiedziałam się o czymś, co mogło mieć wpływ, abym podjęła wtedy inną decyzję. Mam do siebie wielki żal i nie wiem, czy chcę w ogóle dalej żyć...

[PJT]

Hania przecież było tak dobrze ? Co się stało ? dzwoniłem dzisiaj złożyć życzenia i spytać co u Ciebie

[czarnobiała mery]

PJT, nie byłam w stanie rozmawiać, ryczę dzisiaj cały wieczór.... Przepraszam, a poza tym i tak u mnie tu nie ma zasięgu...

Teraz jest totalny dół, szkoda że jestem u rodziny, bo mam wielką ochotę coś sobie zrobić

 

-- 19 kwi 2014, 22:00 --

 

Idę spać, życie jest jednak totalnie bez sensu

[izaa]

Haniu, pamiętaj to Ty zdobywasz świat, a nie świat Ciebie. Nie załamuj sie porażką, wypłacz swoje, wyżal sie, wyrzuć te emocje. Życie nie zawsze idealnie sie toczy, ale jesteś mądrą, inteligentną kobietą, dasz radę.

Też mialam do siebie żal, ale wszystko obróciło sie w dobrą stronę, nie poddałam sie, i zobaczysz, przyjmiesz kiedyś to na sucho

[Gość]

Witam.

[amelia83]

....ja juz po sniadanku wielkanocnym

 

-- 20 kwi 2014, 09:06 --

 

Auman, hejoooo :)

[Gość]

Ja też już po śniadanku. Czekam aż rodzice wrócą z kościoła i latam od okna do okna.

[Gość]

Hejka

łapy mi chodzą

stresuję się przed zjazdem rodzinki

[Gość]

Anna Maria, cześć. Nic dziwnego że się stresujesz, takie rodzinne zjazdy zawsze są stresujące. Ale nie martw się, będzie dobrze.

[Gość]

Auman, okropieństwo

 

-- 20 kwi 2014, 08:17 --

 

Nienawidzę cię nerwico że nie pozwalasz się cieszyć ze świąt i spotkań w gronie rodzinnym!

[Gość]

Auman, okropieństwo

Ja o 11:00 jadę na rodzinny zjazd i jestem pozytywnie nastawiony. No ale u mnie będą tylko członkowie rodziny z okolicy, których dosyć często widzę.

[Gość]

Auman, ja ich też często widzę bo to brat i siostra z rodzinami, więc sami najbliżsi

 

-- 20 kwi 2014, 08:21 --

 

Postanowiłam że przez święta będę ograniczać jedzenie, a co

[lucy1979]

Ja też już po śniadanku. Czekam aż rodzice wrócą z kościoła i latam od okna do okna.

--

 

Co Ty masz z tym lataniem od okna do okna? Dalej masz jazdę, że policaje po Ciebie przyjdą?? Jesli tak to znaczy, że leki , ktore masz nie dzialają, niech Ci psychiatra zmieni.

[Gość]

Ja też już po śniadanku. Czekam aż rodzice wrócą z kościoła i latam od okna do okna.

--

 

Co Ty masz z tym lataniem od okna do okna? Dalej masz jazdę, że policaje po Ciebie przyjdą?? Jesli tak to znaczy, że leki , ktore masz nie dzialają, niech Ci psychiatra zmieni.

Chciałem przyśpieszyć wizytę u psychiatry, ale moja pani doktor ma urlop i wraca dopiero 8 maja, a rodzice nie chcą się zgodzić na pójście do innego lekarza, bo mówią że przez pół godziny trwania wizyty nie zdążą opisać całego problemu.

[Gość]

Leki które dziś wzięłam

2 nexpramy 20mg

1 solian 400

1 abilifi 15

propranolol 40

2 lamitriny 100

 

humor mi się poprawia tzn. dostaje małpiego humoru

[lucy1979]

To chyba masz zmienione leki, Anna Maria, bo zdaje mi się, że nie bralas wczesniej Lamotryginy?

[Gość]

lucy1979, po 50 dwa razy dziennie. Dziś wzięłam na raz aby zagłuszyć emocje, do tego dodatkowo wzięłam solian bo wycisza mi targające emocje.

[czarnobiała mery]

Haniu, pamiętaj to Ty zdobywasz świat, a nie świat Ciebie. Nie załamuj sie porażką, wypłacz swoje, wyżal sie, wyrzuć te emocje. Życie nie zawsze idealnie sie toczy, ale jesteś mądrą, inteligentną kobietą, dasz radę.

Też mialam do siebie żal, ale wszystko obróciło sie w dobrą stronę, nie poddałam sie, i zobaczysz, przyjmiesz kiedyś to na sucho

Iza, bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa, jesteś kochana:* Wczoraj się wypłakałam, dziś postanowiłam zerwać z przeszłością, odciąć się zupełnie, i żeby jakoś pozbyć się tej depresji, uciekam w pracę i naukę. Fajnie, że mam was tutaj.

[Gość]

czarnobiała mery, witaj kochana

[czarnobiała mery]

Anna Maria, cześć Kasiu***