Skocz do zawartości
Nerwica.com

ZABURZENIA WYWOŁANE DŁUGIM PRAWICTWEM


Gość TEUFEL

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zdaje sobie z tego sprawe, ale nie potrafie zaryzykować

Niewiele tu jest do napisania, bo wiesz jakie tego będą efekty.

 

-- 01 lis 2013, 18:40 --

 

Czy pierwszy seks był taki jak sobie go wyobrażałeś w myślach

Zawsze miałem wyobrażenie jaki będzie pierwszy raz, ale też byłem pewien że taki nie będzie tylko jakiś inny, no bo skąd miałbym wiedzieć nie?

Jakie było moje zdziwienie jak się okazało że pierwszy raz był dokładnie taki jak sobie to wyobrażałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, :mrgreen: Niestety nie liczny... Ten gośc musiał być atrakcyjny w miare, inaczej laska nie poszłaby z nim do łóżka

Nie chodzi o fizyczność,chyba że srająca dupa jest przystojniejsza z twarzy,ale to zaś aż tak często się nie zdarza.

Sam zresztą znam pare małżeństw gdzie niby gość nie jest zbyt urodziwy, a żony mają takie że szczena opada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewiele tu jest do napisania, bo wiesz jakie tego będą efekty.

 

To napisz o pozostałej części tamtego postu, może dzięki temu wpłyniesz na moje efekty ;) W końcu po coś pisze tutaj na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i chodzi mi głównie czy świadomość że zaczynasz regularnie uprawiać miłość jakoś wpynęła na Twoje codzienne życie (pomijam te zagadnienia związane z innymi sprawami o których piszesz)?

Po pierwsze to był seks a nie miłość. A co do wpływu to na pewno dodała mi sporo pewności siebie, no i przestałem się zadręczać tym "problemem".

 

-- 01 lis 2013, 18:43 --

 

To napisz o pozostałej części tamtego postu

o czym konkretnie mam napisać? o Twoim zobojętnieniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o fizyczność,chyba że srająca dupa jest przystojniejsza z twarzy,ale to zaś aż tak często się nie zdarza.

Sam zresztą znam pare małżeństw gdzie niby gość nie jest zbyt urodziwy, a żony mają takie że szczena opada.

 

Bo są pewni siebie i dzięki temu męscy, ogólnie mają zapewne męskie charaktery. Muszą czymś nadrabiać. Prawdziwy dramat to nie atrakcyjna ciepła klucha... :-|

 

-- 01 lis 2013, 17:46 --

 

o czym konkretnie mam napisać? o Twoim zobojętnieniu?

 

Spoko, już napisałeś przed chwilą w poście jak Ci to pomogło. Czyli to wychodzi na spory plus dla psychiki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo są pewni siebie i dzięki temu męscy, ogólnie mają zapewne męskie charaktery. Muszą czymś nadrabiać. Prawdziwy dramat to nie atrakcyjna ciepła klucha... :-|

 

Zdefiniuj to,zawsze mnie ciekawi jakie to kryteria są.

 

Bardzo prosze :D

 

A więc:

- pewność siebie (własne zdanie i przekonanie o jego słuszności, ale nie bezkrytyczne bo wtedy jesteś bufonem)

- zdecydowanie (pewne i zdecydowane ruchy ciała, nie jak ciota, dzięki temu kobieta czuje że jest przy mężczyżnie)

- poczucie humoru (kobieta czuje że masz dystans do świata i umiesz się relaksować, dzięki czemu czuje że dajesz rade w trudnych momentach życia)

- zaradność (kiedy potrafisz ogarnąć sam sprawy zarówno błache jak np. to że nie ma chleba w sklepie obok Twojego domu, jak i trudne jak np. ogarnięcie kasy na coś ważnego)

- wrażenie że nic cię nie rusza (wtedy kobieta czuje się przy Tobie pewnie, chodzi oto że nie widać po Tobie emocji i zawsze niezależnie powagi od sytuacji jesteś taki sam)

- konsekwencja (trzymasz się ustalonych zasad i planów, dzień w dzień je realizujesz, dzięki temu kobieta czuje że będziesz potrafił zaopiekować się nią i potomstwem)

 

Wielu facetów opanowało sztukę fikcyjnego wrażenia właśnie tych podpunktów, a że kobiety łapią się na nie ponieważ kierują się emocjami i uczuciami to potem jest wiele patologii i rozwalonych rodzin i małżeństw ;) Prawdziwą wartością jest po prostu takim być

Mnie te podpunkty niestety wykluczają dlatego jestem sam i to jest kluczowa sprawa mojego prawictwa. Nie potrafie taki być, musiałbym urodzić się kimś innym. Całkiem możliwe że jestem w tej puli kolesi, którzy mają pozostać sami (ta naturalna pula odpadu genetycznego danego gatunku)

 

-- 01 lis 2013, 17:59 --

 

Wydaje mi się też że zmieniło się moje podejście do kobiet (na bardziej na luzie), choć to raczej był efekt kilku innych zmian w moim życiu też.

 

Napisałbyś coś więcej o tym? Może mnie to w jakiś sposób zainspiruje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

proszę bardzo wyprowadziłem się z domu wyjechałem do anglii poszedłem w końcu do psychologa (a potem na terapię DDA), schudłem 25 kg.

 

Brawo! :brawo: To istotne kroki na przód. A to było już po pierwszym seksie czy zacząłes te zmiany jeszcze przed?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc:

- pewność siebie (własne zdanie i przekonanie o jego słuszności, ale nie bezkrytyczne bo wtedy jesteś bufonem)

- zdecydowanie (pewne i zdecydowane ruchy ciała, nie jak ciota, dzięki temu kobieta czuje że jest przy mężczyżnie)

- poczucie humoru (kobieta czuje że masz dystans do świata i umiesz się relaksować, dzięki czemu czuje że dajesz rade w trudnych momentach życia)

- zaradność (kiedy potrafisz ogarnąć sam sprawy zarówno błache jak np. to że nie ma chleba w sklepie obok Twojego domu, jak i trudne jak np. ogarnięcie kasy na coś ważnego)

- wrażenie że nic cię nie rusza (wtedy kobieta czuje się przy Tobie pewnie, chodzi oto że nie widać po Tobie emocji i zawsze niezależnie powagi od sytuacji jesteś taki sam)

- konsekwencja (trzymasz się ustalonych zasad i planów, dzień w dzień je realizujesz, dzięki temu kobieta czuje że będziesz potrafił zaopiekować się nią i potomstwem)

mam 3 pierwsze punkty na full a pozostałe 3 tak na 50%. I nie mam powodzenia u kobiet więc coś licha ta teoria.

 

-- 01 lis 2013, 19:04 --

 

proszę bardzo wyprowadziłem się z domu wyjechałem do anglii poszedłem w końcu do psychologa (a potem na terapię DDA), schudłem 25 kg.

 

Brawo! :brawo: To istotne kroki na przód. A to było już po pierwszym seksie czy zacząłes te zmiany jeszcze przed?

To było przed wszystko, oprócz pójścia na terapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A więc:

- pewność siebie (własne zdanie i przekonanie o jego słuszności, ale nie bezkrytyczne bo wtedy jesteś bufonem)

- zdecydowanie (pewne i zdecydowane ruchy ciała, nie jak ciota, dzięki temu kobieta czuje że jest przy mężczyżnie)

- poczucie humoru (kobieta czuje że masz dystans do świata i umiesz się relaksować, dzięki czemu czuje że dajesz rade w trudnych momentach życia)

- zaradność (kiedy potrafisz ogarnąć sam sprawy zarówno błache jak np. to że nie ma chleba w sklepie obok Twojego domu, jak i trudne jak np. ogarnięcie kasy na coś ważnego)

- wrażenie że nic cię nie rusza (wtedy kobieta czuje się przy Tobie pewnie, chodzi oto że nie widać po Tobie emocji i zawsze niezależnie powagi od sytuacji jesteś taki sam)

- konsekwencja (trzymasz się ustalonych zasad i planów, dzień w dzień je realizujesz, dzięki temu kobieta czuje że będziesz potrafił zaopiekować się nią i potomstwem)

z tych wszystkich punktow tylko w poczucie humoru trafiles. Zakochujac sie w kims nie myslimy czy facet wyzywi rodzine. Rozowe okulary mowia ze jakos to bedzie ;) A wrazenie ze nic go nie rusza jest wrecz odstreczajace bo znaczy, ze oleje moje problemy na przyklad i ma problem z wyrazaniem emocji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam 3 pierwsze punkty na full a pozostałe 3 tak na 50%. I nie mam powodzenia u kobiet więc coś licha ta teoria.

 

Bo ona tyczy się tylko sfery wewnętrznej. Podstawą jest wygląd. Znam całą mase atrakcyjnych nieudaczników, którzy mają non stop laski

 

 

To było przed wszystko, oprócz pójścia na terapię.

 

Czyli to utwierdza mnie w przekonaniu, że radykalne zmiany w życiu to droga w dobrą strone ;)

 

-- 01 lis 2013, 18:16 --

 

z tych wszystkich punktow tylko w poczucie humoru trafiles. Zakochujac sie w kims nie myslimy czy facet wyzywi rodzine. Rozowe okulary mowia ze jakos to bedzie ;) A wrazenie ze nic go nie rusza jest wrecz odstreczajace bo znaczy, ze oleje moje problemy na przyklad i ma problem z wyrazaniem emocji

 

No i widzisz. Ty jesteś z "gatunku" tych normalnych kobiet. Niestety obecne laski są tak poje*ane, że mają co raz wyższe wymagania i przez to cała ta magia i finezja damsko-męska zaczyna być chłodną kalkulacją. Przyznaje że troche jej uległem przez to...

Chciałbym po prostu trafić na dziewczyne, przy której nie musiałbym udawać nie wiadomo kogo tylko być sobą i wiedzieć że to własnie ją we mnie kręci... ehhhhh ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest banalne ale prawdziwe - trzeba być sobą i nie "opanowywać sztuki fikcyjnego wrażenia", bo to i tak później wychodzi. Ludzie są różni i każdy ma własne "kryteria" w doborze partnera. Mniej urodziwy chłopak nadrabia inteligencją, humorem, itp.

light, jest coś takiego jak sapioseksualizm :))

Kestrel, ja jestem aspołeczna tylko w realu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- pewność siebie (własne zdanie i przekonanie o jego słuszności, ale nie bezkrytyczne bo wtedy jesteś bufonem)

- zdecydowanie (pewne i zdecydowane ruchy ciała, nie jak ciota, dzięki temu kobieta czuje że jest przy mężczyżnie)

- poczucie humoru (kobieta czuje że masz dystans do świata i umiesz się relaksować, dzięki czemu czuje że dajesz rade w trudnych momentach życia)

- zaradność (kiedy potrafisz ogarnąć sam sprawy zarówno błache jak np. to że nie ma chleba w sklepie obok Twojego domu, jak i trudne jak np. ogarnięcie kasy na coś ważnego)

- wrażenie że nic cię nie rusza (wtedy kobieta czuje się przy Tobie pewnie, chodzi oto że nie widać po Tobie emocji i zawsze niezależnie powagi od sytuacji jesteś taki sam)

- konsekwencja (trzymasz się ustalonych zasad i planów, dzień w dzień je realizujesz, dzięki temu kobieta czuje że będziesz potrafił zaopiekować się nią i potomstwem)

Część tych cech mam niby na nie najgorszym poziomie (nie licząc zaradności i konsekwencji) w reszcie jak się czasem uprę to są.

I doopa z tego .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, Bo masz zjeb*ną samoocene. Przy niej możesz być rambo i nic nie zdziałasz, a z reguły to sie nawet nie zaczyna działać ;) Wygląd masz ok, widzialem Cie teraz na "ludzie z forum"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ano tak, to dużo tłumaczy

 

Ciesze sie, że sie zgadzamy 8) (również ironicznie ;) )

 

A tak na serio to nie widzisz tego prawidła? Bo ja to widze chcąc nie chcąc na każdym kroku, chociaż bardzo bym chciał, żeby było inaczej. Oczywiście są świetne kobiety, jest ich mało, ale tylko na taką chciałbym w końcu trafić

 

-- 01 lis 2013, 19:08 --

 

light, No właśnie w samoocenie pies pogrzebany,nie w kwestii tego czy już się jest prawikiem czy nie - tą "sprawę" można iść załatwić za 2 stówki,ale to problemów nie rozwiążę.

 

Przecież to oczywiste. Seks z dzi*ką to nie to. Ani nie pocałujesz tu i tam, ani nic nie czujesz więcej. Czysta mechanika

Ale seks z laską, do której coś czujesz to już zupełnie co innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, Brak seksu w pewnym wieku czy do pewnego wieku? Bo to ogromna różnica ;)

W pewnym wieku. Niezależnie czy jest się prawiczkiem czy dziewicą czy nie. Seks jest potrzebny dla równowagi psychicznej.

25 lat to za mało by mogły pojawić się zaburzenia oprócz zaniżonej samooceny, ale osobiście nie zaliczałabym to jako stricte zaburzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem prawictwo samo w sobie zazwyczaj nie wywołuje żadnych problemów z psychiką (nawet, gdy trwa całe życie), ewentualnie może wywołać uzależnienie od masturbacji.

Chyba, że do prawictwa dochodzi całkowite unikanie masturbowania się, to wtedy być może mogą powstać różne zaburzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×