Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Nefretis- tak, usg wyszlo mi w normie...

martwie sie jak bedzie po porodzie, bo juz raz mialam z tym problem...

 

Alu- mozna miec mdlosci z nerwow, ja mialam odruchy wymiotne... udawalam, ze to kaszel... a mnie tak rwalo... codziennie, dopoki nie zrobilam wszystkich badan i dopoki ktos z bliskich nie powiedzial mi, ze z nerwow ma tak samo...

tez nie moglam jesc, chudlam, balam sie, ze cos jest z zoladkiem...

 

ta nerwica jest straszna :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek, a badanie USG tarczycy robiłeś? Mi zdiagnozowano Hashi jak miałam TSH 4 bodajże. Tak to prawda, przy chorej tarczycy występują depresje i lęki a nawet psychozy.

Jakie bierzesz leki? Mi myśl o kolonce tłucze się po głowie od zeszłego roku. Teraz znowu sie nasila a było juz dobrze, na wiosnę zapomniałam o jelitach prawie całkowicie, olewałam lekkie bóle pod żebrem i wzdęcia. Teraz od nowa jest masakra:((

 

USG robilem i mam ponoc zdrowa (echogenicznosc w normie, zadnych guzkow). Zreszta endokrynolog powiedzial mi wprost - moim zdaniem to choroba duszy. Mam swierdzona subkliniczna niedoczynnosc tarczycy, czyli bezobjawowa, podwyzszone TSH przy FT3 i 4 w normie. Chociaz czasem zastanawiam sie czy aby nie powtorzyc badan, bo moze sie pomylili :) Nie mam typowych objawow fizycznych niedoczynnosci, ale cholera wie czy te lęki to nie tarczyca, sam juz nie wiem. A Hashi to jeszcze nie jest niedoczynnosc, hashi moze ja wywolac, bo niszczy tarczyce. Troche sie o tym naczytalem. To jest choroba z autoagresji, a autoagresja najczesciej bierze sie z duzego stresu :) Wczesniej bralem Parogen, a teraz Escitil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomek- to ja mam taka nadczynność- tsh za niskie, ft3 i ft4 w normie z tym ze ft 4 wysokie. usg bez zmian i niedawno dowiedziałam się, ze przy nerwicy takie wyniki to czesta sprawa i należy obserwować, bo w takim przypadku branie lekow często może pogorszyć sprawę...

 

inaczej, gdy ktoś ma potwierdzone w usg zmiany...

 

a mnie dzisiaj gardlo drapie, kicham... a jem lody, bo nie mogę się powstrzymać... :( pomocyyy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, za wszystko zapłaciłam jakieś 8 stów, ale to parę lat temu było :) Ja sobie chwalę, komfortowy gabinet, fajny personel, położyłam się tylko, usłyszałam "dobranoc", a potem mnie wybudzili i do domu :) Naprawdę polecam jakkolwiek śmiesznie to brzmi :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maleństwo, gratuluję Ci. Napisz proszę jakie metody stosujesz, że jest aż taka poprawa? Czyżby jednym z elementów jest "niepisanie" na forum?:) Bo rzadko Cię tu widzę. :*

 

khaleesi ja nie dość , ze oglądam się przed lustrem codziennie (w różnych pozach) to mierze temp. i ważę się.

Pisałas o kolonce, jelitach itp. Ja własnie to przerabiam, było juz lepiej ale od jakis 2 mcy jest masakra. Wróciły bóle jelit, ból z prawej str. pod żebrem, rozchodzący sie na plecy. Do tego krótkie bóle w róznych czesciach ciała, szczególnie prawa str. Noga, pachwina, plecy, nawet ręka, ja pierd... mam tego dość, zrypany każdy dzień

Moj humor jest uzależniony od tych bóli. Jak nie boli to jestem inna osobą.

Gastro miałam ale na kolonke nie idę. Załatwiam sie normalnie, tylko wzdęcia i te pobolewania i wręcz czucie ruchów w jelitach. To boli cholera. Mam okropne mysli, czasem mysle zeby sobie strzelic w łeb to skonczyło by sie to całe banie - sranie, jak mozna sie tak bać o siebie cały czas, od otwarcia oczu po noc.

Kurde, mam dzis doła, boli mnie juz wszędzie, teraz bóle kolan i stóp. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawel widzialam- wyglada obiecujaco :lol:

 

ja wlasnie wcinam czeresnie, sliwki i arbuza- bo Malzonek mi przyniosl zgodnie z moja prosba :lol:

i zaraz zabieram sie za smazenie cukinii w jajku- zdecydowanie moja ciaza jest owocowo-warzywna :D z dodatkiem milki bialej codziennie ;)

 

a co ciekawe poza ciaza prawie wogole nie jem owocow :D

pamietam, ze kiedys jadlam codziennie 2 pomarancze i pilam 2 litry soku pomaranczowego- takiego kwasnego, prawdziwego... i jakos lepiej sie czulam ... moze trzeba bedzie wrocic do tamtego nawyku... ale to juz po ciazy, bo teraz pomaranczy wole za duzo nie jesc :D

 

dzisiaj tez troche sie przelamalam, bylam z Corcia w 3 malych sklepach- to nie markety... ale samo wyjscie i bycie gdzies to dla mnie sukces :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie moi drodzy :papa:

 

Ja juz od 2 tyg na wakacjach w PL :D Czytam was regularnie, choc nic ostatnio nie pisalam.

 

U mnie tak jak u nefretis wrocily dolegliwosci zwiazane z jelitami. Z tym ze boli mnie po lewej stronie na wysokosci kosci biodrowej. Do tego dochodza skurcze jelit i gazy.

Poza tym nefretis podobnie jak u ciebie...pobolewa mnie a to noga, a to biodro, a to pachwina :why: I tak od poczatku wakacji...

 

Pawelt ha ha ha ja tez wrocilam do ogledzin moich wydalonych resztek :great:

A jak tam corcia?

 

Mili kurcze jestes juz prawie na polmetku, jak ten czas leci :D A tak w ogole to doczytalam, ze jestes z Lublina. Studiowalam tam i mieszkalam przez 5 lat.Mam ogromny sentyment do tego miasta :D

 

malenstwo gratuluje postepow :D Oby tak dalej!

 

Ja musze powiedziec, ze moje atrakcje jelitowe spowodowaly, ze przestalam schizowac ze znamionami. To chyba jedyny plus tej calej sytuacji.

 

Pozdrawiam was i zycze spokojnego dnia :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash- zycze Ci udanego wypoczynku !!

oj te bole przy kosci biodrowej to i ja przerabiałam bardzo długo... nawet miałam robiona tomografie brzucha, bo latałam z tym ciagle do lekarza...

 

o widzisz- Lublin to przepiękne miasto ... bardzo za nim tesknie... :roll::roll:

 

no już niemalże 17ty tydzień ciąży- czas leci strasznie szybko ! pamiętam jakby to było wczoraj jak Wam pisałam, ze jestem w ciąży :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam fazę na zapalenie / raka trzustki, boję się załatwiać - staram się walczyć z tymi myślami, róznie mi to wychodzi.

 

Do tego jestem wykończona po psychoterapii, po wczorajszej sesji, na której rozgrzebywałam swoje życie osobiste czuję się dzisiaj jak żywy trup, pół dnia przepłakałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alu, sluchaj - a czy Tobie tez jest tak caly czas zimno? Bo z tego co pamietam, tez starasz sie przytyc :)

 

Bo juz sie zastanawiam... W taki upaly, jest mi goraco, ale wystarczy, ze wejde do chlodniejszego pomieszczenia i juz sie trzese z zimna. Wlasnie zalozylam kurtke (bo tutaj w pomieszczeniu mam 25 :) ). Szczegolnie nie lubie miec odkrytych butów, bo wtedy mi jeszcze zimniej.

 

Troche to dziwne, ale z drugiej storny, moze normlane przy niedowadze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×