Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

także super, wchodzę tutaj żeby się uspokoić i akurat przed zaśnięciem super ekstra stres mam, także dziękuje Wam wszystkim, ale już nie będe zaglądała na to forum, bo to mi wcale jednak nie pomaga, i teraz ja powinnam wziąć jakieś uspokajacze, bo serce mi wali jak oszlałe , maleństwo mnie uspokoiła a tu bęc i znowu, specjalnie nic nie czytałam w necie, ale widać mogę sobie żyć jednak z czerniakiem tyle lat, chociaż takich znamion mam pewnie a 15 jeszcze, także pewnie już niedługo mogiła...

bardzo dziękuje wszystkim, którzy tutaj mnie pocieszali, ale ostatni raz piszę na tym forum, i tak od lipca żyje w ciagłym stresie, wiec nie chce go sobie dodawać jeszcze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli tym tokiem rozumowania moja mama i ciocia też już dawno powinny leżeć w grobie, bo mają mnóstwo znamion jak ja, okragle i nieokrągle, wystające, różnokolorowe, tak samo moja współlokatorka, która teraz siedzi obok w pokoju, miała pieprzyk do usunięcia, ale nie poszła, ale dalej moze miec czerniaka w uśpieniu, chyba jej muszę o tym powiedzieć ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzien dobry wam wszystkim! dawno mnie tutaj nie było, weszłam razkilka dni temu i o to efektm- k*rwa mać (przepraszam, ale nie mogę sie powstrzymać) - boli mnie nad obojczykami, boli mnie pod pachami, mam powiekszony wezly pachwinowe (chyba z rok, ale wczesniej mialam to w dupie), boli mnie szyja i ciagle mysle albo o raku pluc albo o chloniaku. poza tym znowu oglądam moj pieprzyk ktory mam obserwowac o ktorym juz wczesniej zapomnialam. a było tak dobrze!!!!!!!

 

Krwiożercza mysz weź sie ogarnij!

 

Aurelitka nie wchodz tutaj, wyjdzie Ci to na dobre, na pewno CI nic nie dolega. ja tez mam pieprzyk, roznokolorowy, dwoch lekarzy to ogladalo i nic, mam tylko obserwowac. na prawde nie wchodz tutaj, mnie nie bylo kilknascie dni i bylo super, weszlam i masakra, bo ludzie nie maja co robic tylko pisac o przypadkach raka, gratulacje!!!!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale sluchajcie... troche was nie rozumiem. Watek jest o hipochondrii i o chorobach przypisywanych sobie.

To jest wrecz oczywiste, ze wchodzac tu, niestety narazamy się na czytanie o roznych chorobach (co raczej czesto moze pogorszyc stan).

No niestety, tak to wyglada. Najlepsza opcja w tej sytuacji to nie wchodzic na fora, nie czytac nic i tyle - to jest najzdrowsze. Kazdy wchodzi na wlasna odpowiedzialnosc :) :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pocieszenie jesli chodzi o bole z lewej strony. ojciej mojego szwagra wyladowal w piatek na pogotowiu z 40 st goraczka, okropnym blem, drgawkami i zoltymi bialkami oczu, mial badanie krwi, nieciekawe wyniki, mial usg - cos wyszlo, ale niewiadomo co, potem tomograf brzucha - jakies plamy na trzustce, pobrany wcyinek, badanie i diagnoza - KAMIENIE W WORECZKU ZOLCIOWYM! a cala rodzina i lekarze bali sie ze to rak. bol byl okropny, nie do zniesienia, takaze rak to naprawde diagnoza ostateczna, jest milion innych schorzen o o wiele gorszych objawach, ktore sie po prostu leczy!

 

i takie rzeczy powinno sie tutaj pisac, a nie - kiedy, kto i na jakiego, trudno wykrywalnego raka umarl.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaz oczywiscie, osoby ktore tu wchodza, zdaja sobie sprawe chociaz w minimalnym stopniu, ze raczej jest to tylko wkrecanie (sam tytul watku to hipochondira przeciez...).

Ja to bardziej trktuje jako napisanie o swoich objawach, a wtedy zawsz ektos powie - "nieee, mam to samo. To tylko nerwica". itd.

Ale ludzie wkrecaja sobie rozne rzeczy, boja sie bo ktos tez chorowal, i wiadomo, ze beda o tym pisac. Tak samo jak niektorzy pisza tutaj o swoich prawdziwych chorobach, ktore maja stwierdzone.

 

Mi sie wydaje, ze nic sie nie poradzi.

Chociaz oczywiscie, straszenie nie ma tu zadnego sensu. Ale musicie pamietac, ze wchodzac tu i czytajac o tym wszystkim (nawet nie o straszeniu tylko ogolnie ciagle o tych chorobach i problemach kazdego z nas) caly czas sie na tym skupiamy i o tym myslimy. A to do niczego nie prowadzi :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też liczyłam na to wchodząc tutaj, że ktoś napisze, że też to miał jest ok, że ma podobne objawy, a nie z grubej rury że już mam się kłaść do grobu, bo przecież nowowtowory zyją w uśpieniu, więc rozumiem , że kazdy mój pieprzyk to czerniak, a mam ich ze 30

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie dość długo tutaj jestem, i to nie jest pierwsza taka akcja. ja tez mialam w rodzinie rozne, niefajne przypadki i dlatego niekrote rzeczy mnie mezca bardziej niz inne, ale mam troche oleju w glowie i zdaje sobie sprawe z tego ze jak zaczne tutaj te sytuacje opisywac to polowa forumowiczow nie bedzie spac przez kolejne dwa tygodnie z nerwow. no kazdy chyba ma troche szarych komorek i potrafi rozroznic pisanie o swoich objawach a pisanie o tym, ze ktos umarl niespodziewanie, badania byly super i w ogole. mysle, ze osoby ktore tak pisza, sa na tyle zdesperowane, ze chce by inni poczuli sie jeszcze gorzej. a oni, poniewaz takich objawow nie maja - moga czuc sie spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

martini zgadzam sie z toba w 100%.

Jezeli juz ktos pisze o historiach innych to niech to beda pozytywne historie np. historia szwagra Loni czy ojca szwagra martini.

Aurelitka ja tez weszlam, zeby troszke sie podbudowac, bo dzis nieszczegolny mam dzien a skonczylo sie to atakiem paniki :(

Co do znamienia, ktore ja usuwalam to tez bylo atypowe (wielkie, w roznych kolorach: ciemny braz, jasny braz, czarny). Lekarz obejrzal mi wtedy znamiona na plecach i powiedzial, ze to by usunal. I okazalo sie, ze wszystko z nim ok!! Poza tym zaznaczyl, ze nie podejrzewa, ze cos z tym pieprzykiem nie tak, ale tak na wszelki wypadek lepiej go wyciac.

Aureliciu sprobuj sie uspokoic, choc wiem, ze teraz nie bedzie to latwe. U mnie leka zaczyna dzialac i troche ochlonelam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie sami sie ogarnijcie. Zobaczcie co wy wyprawiacie.. wystarczy ze napisalam to co mysle o czerniaku szczerze bez slodzenia i teraz kazdy bedzie zaraz szukal sobie czerniaka najlepiej od razu kupcie sobie trumne i i czekajcie na smierc dodatkowo z dwiema paczkami xanaxu w reku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ardash, czyli pewnie u mnie chodzi o ten stanik, jeśli wszystkie miałyście atypowe i były ok to mój pewnie też wycinany będzie dla bezpieczeństwa

spróbuje ochłonąć, ale już tak się zwyłam, że szok, a było już całkiem dobrze dzisiaj :(

martini123, masz rację, własnie każdy ją wtedy pocieszał, że będzie ok, a sama miała jazdy, wiec troche niefajnie, że wie jak to jest to przechodzić, a mimo to pisze takie rzeczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KRWIOŻERCZA MYSZ - słuchaj, Aurelitka ma badania i to lekarz jest o tego, że by jej coś radzić, czy postawiać diagnozy. ty od tego nie jesteś. to jest forum, na ktorym nie zawsze nalezy byc szczerym, z reszta szczerosc nie ma tutaj nic do rzeczy - bo ciebie nikt o zdanie nie zapytal, ty po psortu, z dupy, za przeproszeniem napisalas pots, ktory nikomu nie pomogl a tylko dostarzczyl stresow. tutaj sa ludzie ktorzy walcza z hipochondria, a tacy ludzie jak ty podkladaja im klody pod nogi. xanax sama sobie zabierz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powtarzam, nikt cie o zdanie nie pytal a to ze twoj kumpel ma czerniaka, albo ze to moze byc w uspieniu przez kilka lat nikomu nie pomaga! twoja wypowiedz nie ma nic wspolnego z super, zajebista szceroscia, tylko po prostu - brakiem wyczucia i egoizmu

 

i tak kazdy tutaj wie jak moze przebiegac rozwoj raka, nie trzeba o tym przypominac!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mam nerwice ale to co wy wyprawiacie to juz naprawde jedna wielka porazka nie macie w ogole kontroli nad nia. MARTINI O EGOIZM nie masz prawa mnie oskarzac bo kazdy jest tutaj obrzydliwym egoista piszac tylko o swoich objawach. Teraz wszyscy rzuca sie do dermatologa wkrecajac sobie czerniaka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiozercza_Mysz, no własnie, nie mamy kontroli, wiec skoro o tym wiesz to pisz takich rzeczy, skoro Ty umiesz radzić sobie z tym to gratuluje, chociaż czytałam jak sama miałas załamanie jak czekałas na wynik i nikt wtedy Tobie takich rzeczy nie pisał

wiec następnym razem jednak zachowaj swoją szczerość dla kogoś innego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KRWIORZERCZA MYSZ - owszem mam, bo, prawda, wszyscy tutaj pisza o swoich objawach, ale nie pogrążają innych osob opowiesciami o rakach znajomych czy rodziny, a pewnie kazdy tutaj mial z takim przypadkiem do czynienia. jesli masz nerwice to sama powinnas wiedziec jak sie reaguje na takie rzeczy, a to ze teraz akurat jest ci lepiej, nie znaczy ze masz prawo oceniac innych, moze to jest przesada - ale po to jest to forum, zeby ta przesade niwelowac a nie nakreac takimi opowiesciami. a ten dermatolog i czerniak - to w chwili obecnej twoja wina. i pewnie czujesz sie teraz fajnie,ze inni sie tym zamartwiaja, a ty masz to gdzies bo jestes po badanich - czy to nie jest egozim ?- to jest jego definicja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krwiozercza_Mysz to prawda, nie mamy kontroli nad nasza nerwica i hipochondria...inaczej by nas tu nie bylo tylko wiedlibysmy szczesliwe, pozbawione schizow zycie....

Dlatego takie historie jeszcze bardziej nas pograzaja.

Zreszta sama niecaly miesiac temu panikowalas bo onkolog kazal ci wyciac znamie.I tez wchodzilas tutaj z prosba o pocieszenie.Jak bys sie wtedy czula gdybysmy z grubej rury i tak jak to okreslilas " szczerze" zaczeli opisywac rozne nieciekawe przypadki? Tymczasem o ile pamietam kazdy staral sie cie pocieszyc i uspokic.

Tak to jest, ze lezacego sie nie kopie a podaje mu reke i pomaga wstac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×